Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

z zawodu jestem stolarzem i jak patrze na takie samodzielki amatorki to az mnie skreca


niechem zasmiecac ciekawego watku rozmowa o szafce ale po mojemu koszt calosciowo mozna bylo zredukowac ponad 100zl


jakies 3 lata temu do mojego 500l akwa szafke o dlugosc i 2.20m razem z pokrwa zamknelem w 300 zl

Opublikowano

HDD nie są projektowane do pracy w pionie lub do góry nogami.

Skrócenie jego żywotności przy takiej instalacji jest gwarantowane.

Ergo : na dziś jeśli taki komputerek ma obsługiwac coś więcej niż akwarium (ma coś cennego na nim się znajdować) to warto zamienić starucha HDD na jakis mały SSD - przy tej konfuguracji (projekcie) Yaro.

Praktycznie przy porównywalniej cenie żywotność ta sama, ale SSD można rzucać o ściny.


Wniosek : Yaro popełniasz podstawowy (instrukcyjny) błąd w mocowaniu HDD.

No chyba że ci zwisa czy padnie czy nie.

Opublikowano

Wiem ze nie sa projektowane. Ale nie znaczy to ze nie beda w takiej pozycji chodzic... nawet latami. Takie potworne demonizowanie orientacji dysku nie ma wg podstaw. Dwa przyklady.

[*]W mojej fimie 3/4 pietra chodzi na dell'ach w ktorych dyski sa montowane w pozycji bocznej - w sporej czesci sa jeszcze dyski 40 i 80GB (czyli staaareeee) i na przestrzeni 2 lat padl chyba jeden. Wiecej w tym okresie zepsulo sie plyt glownych :)

[*]Moj stary laptop ibm t42 ma montowany dysk do gory nogami. I z firmowym dyskiem wciaz dziala bez problemow (czyli juz z 6-8 lat)


Po za tym uzyty przezemnie 80GB dysk jest warty mniej wiecej tyle co duza pizza wiec nie widze problemu... :) :) Liczy sie przede wszystkim wygoda :)


A o ssd myslalem ale duze sa jeszcze stanowczo za drogie. Natomiast te malutkie i w miare tanie pasowaly by mi ale komp zaczal takze sluzyc do innych celow wiec potrzebuje wiecej miejsca niz 8GB... :)

Opublikowano

Yaro , nie ważne co się sądzi ani nie ważne jest czy gdzieś tam chodziło wbrew zaleceniom montażu i nic się nie stało.

Takie zalecenia i sugestie znajdziesz u...producentów.

A dyski różnią się technologicznie/jakościowo nie tylko ze względu na datę produkcji ale (w każdej firmie) zależnie od typu,a jeszcze dochodzi kwestia awaryjności w prawidłowym montażu...a bywały takie niuanse jakościowe, nie tylko w przypadku jednej firmy.

Więc niemożliwe jest wyprowadzanie teorii uniwersalnej co do montażu wszystkich i wszędzie,czyli jak się chce.


Rozumiem że liczy się wygoda,ale tylko w przypadku SSD wsio rawno co z nim zrobisz.

Będzie ci chodzic? To gratuluje szczęścia :wink:

Ale ja daleki jestem od montażu HDD w innej pozycji niż klasyczna zalecana.

W swoje szafce masz tyle miejsca że możesz go choćby podwiesić, lub położyć, lub całość zrobić na wysuwanej ...szufladzie - ja tak właśnie zrobiłem. :wink:

Opublikowano

Co do awaryjnosci tego rozwiazania to wciaz troche upieram sie wciaz przy swoim - to bedzie na 99% chodzic lata. Ale twoj ostatni argument - ze tam jest masa miejsca (wiec po co ryzykowac?) jest zdecydowanie trafiony. W sumie bedzie to nawet lepiej wygladalo. I moge krotsza tasme zastosowac.. :)


Swoja droga ciekawe czy to bedzie mialo wplyw na temperature dysku...

Opublikowano

jezeli dasz wieksza przestrzen nad gora HDD to nie powinno byc problemu z odprowadzaniem ciepla, dysk i tak nagrzewa sie do gora 40-kilku stopni wiec pozaru nie powinno byc nawet jakby dotykal gory szafki.

Opublikowano

Yaro zrób to na wysuwanej płycie a`la szuflada.

I miejsce wykorzystasz efektywnie i montaż/demontaż/grzebanie wygodne.


Jeśli zaś chodzi o temperaturę to wystarczy że zrobisz otwory w tylej ściance na dole i na górze.

Onegdaj u kolegi zrobiliśmy taki mały serwerek i komputer w całości zamknięty był w szafce, temp. wewnątrz czasami przekraczała 40 st.

Zatem bez wymiany powietrza będzie rosła, co jest oczywiste ale o czym można zapomnieć.

Opublikowano

Najnowszym wymyslem jest wyswietlacz na ktory wrzucam wszytkie informacje ktore wydaja mi sie wartosciowe.


Najpierw od wewnatrz wydziergalem tyle ile sie dało

IMG_6993.JPGIMG_6996.JPG

W efekcie dostalem sliczna dziure w pokkrywie :)

IMG_7004.JPGIMG_7005.JPG

Po zamontowaniu i w klejeniu na silikon:

IMG_7008.JPGIMG_7009.JPGIMG_7012.JPGIMG_7019.JPG

Zabezpieczenie elektroniki przed wilgocia okazalo sie dosc proste :)

IMG_7020.JPGIMG_7022.JPG

Efekt (bez maskownicy zaslaniajacej lacznia) :

IMG_7046.JPG

Opublikowano

A czemu po anglijskiemu te komunikaty ?


Ja sie zastanawiam nad klasycznym ekranem jakieś 8 cali...tyle ze sie okazuje to piekielnie drogie.

Moim zdaniem mając moc komputera do zagospodarowania nie ma sensu stosować samoograniczeń w postaci drobnych wyświetlaczy wierszowych.

W końcu to jakby nie było pełnowartościowy komputer a nie jakis tam sterownik programowalny.

No,ale to moje zdanie w kwestii wykorzystania możliwości.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zmiana na troszkę większe.
    • @Tomek_F u mnie nie ma jakiegoś gruzowiska i Protomelasy pływały sobie w toni po prostu. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy tak ma ten gatunek ale mam wrażenie że samiec jest wyjątkowo delikatny w obejściu z samicami. Towarzysko pływa wśród nich i nie widać jakiejś nachalności z jego strony co jest bardzo miłe w oglądaniu. Jeśli chodzi o więcej samców to niestety nie mam doświadczenia.   Zaciekawiła mnie wzmianka o szałasie nad Orinoko 🙂 Nie chcę podpuszczać ale może jakiś nowy temacik do rozmów w odpowiednim dziale? 😉  Pozdrawiam 
    • Nie musisz się obawiać, że mbuna nie będzie widoczna. Podałem Ci gatunki, które dorastają do 15-17cm. Pochowane w skałach też nie będą.  Co prawda to będzie bardzo duże akwarium, więc to pewnie nie będzie miało znaczenia, ale muszę Ci zwrócić uwagę na jedną kwestię. Mbuna jest bardziej dynamiczna i agresywna od non mbuny, więc non mbuna powinna dostać pewne fory w postaci większych rozmiarów. Są dwa wyjścia, kupno maluchów i podchowanie ich i dopiero dokupienie mbuny, albo kupno od razu podrośniętej non mbuny i mniejszej mbuny. Ten drugi sposób jest oczywiście lepszy. Tak jak napisałem, u Ciebie może to nie mieć znaczenia, jeśli tym bardziej oddzielisz wyraźnie świat mbuny od świata non mbuny, ale zwracam na to uwagę. No I jeśli zdecydujesz się na mix.
    • Mój 17cm samiec, kiedy miał ponad 7 lat (wtedy zrobiłem zdjęcie). Był szczuplejszy niż mdoki na większości zdjęć  funkcjonujących na naszym Forum. Wiek najlepiej widać po wydatnych ustach.  
    • Jestem po wymianie korpusu , okazało się ,że w środku wyglądał jeszcze gorzej. Po uruchomieniu okazało się , że musiałem zmniejszyć bieg z 3 na 2 bo tak poprawiła się wydajność, że teraz na trójce był za duży przepływ.  Zdziwiłem się , że mocno zardzewiały korpus ma aż taki wpływ.  Polecam zajrzeć do środka jeśli ktoś ma  w narurowcu taką pompę
    • Na wstępie, jeżeli zły dział to proszę moderatora o przeniesienie do prawidłowego działu.   Witam, co nieco poczytałem odnośnie różnych mediów filtracyjnych do kubełków. Planuje obsadę 25 mbuna takich nie za dużych (dorosłe max do 10cm) w akwarium 375L . Zakupiłem już Ultramaxa BT (ze względu na dużą energooszczędność oraz cichą pracę) i od początku planowałem wypełnić 4 kubełki różnymi rodzajami ceramiki ( Aquaforest Life Bio, BioMatrix i Biocera max ). Prefiltr oczywiście gąbka , a w ostatnim kubełku gąbka 20ppi. Jednak trochę poczytałem na forum i nie wiem na co się już sam zdecydować , dużo osób korzysta z pociętej gąbki zamiast ceramiki. Chciałbym się dopytać czy faktycznie taka gąbka jest lepsza niż ceramika oraz ile ewentualnie mieć ppi żeby się nadała ? Pytam też również z tego względu , że część tematów które czytałem były z poprzedniej dekady i być może się zmieniły już techniki prowadzenia akwariów Malawi . Drugie pytanie: czy potrzebuje jeszcze filtra wewnętrznego ? Jeżeli tak to jaki powinien być, na co zwrócić uwagę. Trzecie pytanie: planuje cyrkulator o mocy 3000l/h. Myślę, żeby kupić z firmy sunsun, tylko słyszałem że są dosyć głośne? Czy to prawda ? Nadmienię, że akwarium będzie docelowo stało w salonie także zależy mi na tym, żeby było jednak było jak najciszej. Z góry dziękuję Wam za odpowiedzi i wszelkie rady.
    • @Tomasz78 Czym Ty karmiłeś tą mdoke? Kotletami z obiadu? 😁😁 kawał ryby. Cenie takie zdjęcia, bo niestety większość dostepnych fotek to młode ryby, a wiadomo ze właśnie większość życia ryba wygląda tak jak w dojrzałym stadium. Nie możesz (możecie) wrzucać takich klipów z jeziora, bo zaraz będę pakował walizki 😅 jak się zajarałem rybami z Ameryki to wylądowałem nad Orinoko w szałasie, jak tu złapie klimat to skończy się podobnie... @pozner na tą chwilę jednak bez gałęzi. Od lat w kółko tylko Ameryka, potrzebuje urozmaicenia, a nie robić kolejny baniak z kamieniami i korzeniami, tylko wodą z kranu zamiast ro 😉 zaskoczyłeś mnie aż takim przeglądem gatunków, w sensie zeby do tego malawi mix dodać aż tyle mbuny. Z drugiej strony to będzie brutto 2400 litrów, ludzie często mają większą zupę rybną w kilkukrotnie mniejszych pojemnościach. Kilka małych ryb w takich skałach to może być taka sama frajda jak wypatrywanie jakichś małych zbrojnikow w korzeniach. Crabro były moim faworytem od czasu jak jeszcze myślałem o mniejszym malawi, typowo mbuna. Jeżeli znawcy tematu uważają że nadałby się do takiej obsady, to jestem na tak 😁 a jak jest z tym wybarwieniem? Jest szansa na taką głęboką barwę? Metriaclima fainzilberi, samce to dla mnie ścisła czołówka malawi jeśli chodzi o urodę, jednak w kwestiach żywieniowych nie idę na kompromis 😉 musi zaczekać na roślinożerną obsadę. Astatotilapia caliptera - na każdym zdjęciu wygląda inaczej i nie mam pojęcia czego się spodziewać. Na jednych ładna, na innych nic mnie w niej nie urzeka... zamiast niej już chyba postawiłbym na oklepanego yellow. Melanochromis to bardzo ciekawa propozycja. Na plus poziome pasy, bytowanie w skałach... zaopatrze się w dużą lupę i może uda się go czasami wypatrzyć wśród skał gdzieś pod tylną szybą 😄 @Vrzechu racja z tym oznaczaniem, od 20 lat nie rozpisywałem się na forach, nawet nie wiedziałem że są takie możliwości jak na discordzie itp 😅 Twoje protomelasy trzymały się raczej bliżej czy dalej skał? Ciekawe jak poradziłby sobie w większej grupie z kilkoma samcami. @yarowrzucałeś zdjęcia takiego dużego akwarium mbuna? Próbowałem jakoś wejść w twój profil i wyszukać, ale coś mi nie idzie. Może pora dnia już nie taka 😉 Pomału się to klaruje, na tą chwilę mam 9 gatunków, w tym 3 mbuna. Będzie coś kopiącego, wyjadającego, coś w toni i coś w skałach, czyli tak jak chciałem. Dzięki waszej pomocy pojawiły się gatunki o których sam bym nigdy nie pomyślał. W innych mnie utwierdziliscie, a jeszcze inne (czasem nawet te ktore mkalem za pewniaki) odpadają bo zwyczajnie nie można mieć wszystkiego w jednym akwarium... Wiecznie malo🤯 A młoda zaczęła mnie teraz kusić tanganiką 🤫😅 
    • Uzupełnię może trochę swój wpis. W tej części skalnej (powiedzmy ok. 1m.) Twojego akwarium widział bym jeszcze np. Metriaclima estherae, Iodotropheus sprengerae, Cynotilapia sp. "hara" Gallireya Reef.  Do tej części piaszczystej, oprócz acei, mogłyś dodać Gephyrochromis lawsi lub Metriaclima sp."patricki". One żyją w środowisku piaszczystym, więc mogłyby sobie zająć ten dolny poziom. Kilka kamieni by im wystarczyło. Drugi pomysł nie różni się od pierwszego w kwestii aranżacji. Może gałęzi bym nie dał. Co do obsady, to proponuję mix mbuny I non mbuny. Non mbuna to wspomniane przez Ciebie Fossorochromis rostratus i mdoki, albo Cyrtocara moorii. Do tego Exochochromis anagenys lub Dimidiochromis strigatus/compressiceps, Copadichromis borleyi i może ten Protomelas z tematu, ale nie wiem, czy to już nie za dużo. Mbuna to Pseudotropheus crabro, Melanochromis kaskazini, Astatotilapia caliptera i może Metriaclima fainzilberi Maison Reef, choć tu kiepsko mogłoby być z dietą. Może ktoś coś innego dorzuci. Może yellow.
    • A ja powiem, że w tak dużym akwarium mbuna nie jest chaotyczna, a najlepszą rzeczą jaką widzę to wymiana pokoleniowa, w moim akwarium, oprócz śmiertelnych pojedynków widzę również ukrywające się małe, kolejne pokolenia które dorastają. Minusem dużej ryby jest to, że nawet machając ogonem trzy razy, jest już na końcu akwarium.
    • @Tomek_F dla ułatwienia prowadzenia wątku fajnie jakbyś przy wzmiance o konkretnych osobach najpierw wpisał "@" 🙂 Wtedy jak zaczniesz wpisywać nazwę użytkownika to Ci się wyświetla lista i z niej wybierasz osobę. Wtedy ta osoba dostanie powiadomienie że została "wywołana" i łatwiej dopilnować swojej korespondencji 😉 A wracając do Protomelasów to te Labrosusy u mnie pływały ciągle razem. Myślę że jakby było ich więcej to pływałyby grupą. To jest naprawdę piękna ryba. Jeśli chodzi o Dimidiochromis Strigatus to tak jak piszesz, jest w nich coś takiego czego nie da się uchwycić aparatem. Mam je u siebie i dominujący samiec, który jest jeszcze "szczawiem" jak zacznie opalizować to mam wrażenie że jest jednocześnie niebieski, złoty, różowy i srebrny 😅 Płetwy pięknie podkreślone kolorem czerwonym 🙂  Jeśli myślisz o P. Acei to w 100% zgadzam się z @pozner 🙂 Miałem grupę bodajże 7 sztuk w poprzednim zbiorniku. Co prawda ta grupa była za mała żeby pływać w stylu ławicy ale czasami zbijała się w taką gromadę i wtedy robiło to wrażenie. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.