Skocz do zawartości

Filtr JBLCristalprofi 900 - chodzi jak traktor


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

to rowniez sprawdzalem, ten precik jest prosty a wirnik na magnesie nie ma zadnych uszkodzen natomiast na gorze ten plastik jest porowaty - tez tak masz??

Opublikowano

Filtr pracuje w akwarium od marca br. w zasadzie tylko raz czyściłem prefiltry. Ale z tego co pamiętam to wirnik siedział dosyć pewnie i nic nie hałasowało. Ponieważ na dniach zamierzam kupić trochę mocniejszy filtr początkowo myślałem o modelu e1500, czyli kolejnym JBL’u. Postanowiłem jednak zrobić mały research, żeby zebrać aktualne info o tych filtrach. I niestety większość użytkowników, oprócz lewego obiegu skarży się na uszkodzenie wirnika. Nie mówię, że to może być przyczyną awarii, ponieważ na tym się nie znam, ale jednak coś w tym musi być.

Opublikowano

mozliwe ze i u mnie cos z wirnikiem bo filtr jest dobrze poskladany i powietrza w nim nie ma. Mam nadzieje ze dzis zasne a jutro popatrze czy cos ucichnie czy nie, moze samo sie naprawi?? Moze gdzies do silniczka mi sie woda dostala przy myciu bo powiem szczerze ze lalem woda po calym filtrze, wiec moglo sie cos zamoczyc. Ogolnie jestem dobrej mysli bo filtr sie super sprawuje.

A jak sie nie poprawi to przecierz sa 3 czy 4 lata gwarancji a filtr ma jakies poltora roku to wysle na gwarancje zobacze czy cos zrobia, a nawet jak nie zrobia to chociaz moze powiedza co jest nie tak to jakas czesc sie wymieni albo dokupi.

Jednakze wszelkie kolejne pomysly mozliwych awarii sa mile widziane i z gory za nie bardzo dziekuje.

Opublikowano
nic nie pomaga :( Jak traktorzyl tak traktorzy.


Czy to moze byc wirnik?? Jak poznac ze jest zurzyty??


Zobacz, czy otwór (tuleja) w której obraca się ośka ma idealnie okrągły przekrój. Jeśli jest lekko eliptyczny, ośka wpada w drgania w poziomie i stąd ten hałas.

Opublikowano

jak na moje oko - a jestem geodeta - to okroagly otwor. na wirniku rowniez nie widac zadnych uszkodzen, wszystko wydaje sie byc w porzadku a jednak cos nie jest. Zalamuje sie bo 1.5roku chodzil bez zarzutowa tu nagle takie cos. :(

Opublikowano
to rowniez sprawdzalem, ten precik jest prosty a wirnik na magnesie nie ma zadnych uszkodzen natomiast na gorze ten plastik jest porowaty - tez tak masz??


Czyściłem dzisiaj filtr. U mnie mechanizm wirnika składa się z następujących elementów:

a. 2 gumki mocujące ceramiczną oś wirnika,

b. w/w oś,

c. wirnik,

d. pokrywa wirnika,

Przy składaniu ciężko było spasować te wszystkie elementy, natomiast nie za bardzo wiem, który plastik ma być porowaty?

Po uruchomieniu też zaczął trochę terkotać, ale po odpowietrzeniu jest cisza.

Opublikowano

tez mam jbl 900 chodzi cihutko ,jeszcze nic przy nim nie robilem poza wymiana gabek na ceramike , z tego co widze gwarancja jest na 2 lata, wiec jak uzywasz go poltora roku proponuje oddac filtr do serwisu

Opublikowano
tez mam jbl 900 chodzi cihutko ,jeszcze nic przy nim nie robilem poza wymiana gabek na ceramike , z tego co widze gwarancja jest na 2 lata, wiec jak uzywasz go poltora roku proponuje oddac filtr do serwisu


wydaje mi się z jbl daje gwarancję na 4 lata.

Opublikowano

Wyrobiony ceramiczny trzpień wirnika.


Przyczyny;

- długie odpowietrzanie filtra po włączeniu

- drobinki substratu- piasek

- wady fabryczne

- naturalne zużycie


Najlepiej zwrócić się do firmy Badis sp. z o.o. w Warszawie, naświetliwszy problem i wymienić sam wirnik.

Oddawanie całego filtra na naprawę jest nonsensowne. Ty oddajesz, firma X wysyła do firmy Badis, firma Badis daje odpowiedź, odsyła, dostajesz filtr. Ile to będzie trwało, ile będziesz bez filtra?


Gwarancja na JBL jest niejasna. Niby 4 lata, ale jak coś tam coś tam, a jak nie to 2 lata. Jest to gwarancja udzielana przez importera czyli firmę Badis sp. z o.o..

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.