Skocz do zawartości

parametry mojego nowego akwa - jak oceniacie?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dzięki chłopaki za pomoc :) mam nadzieję że starterki przeżyją, bidule. Może podnieść temperaturę? Mam 24-25

Opublikowano

Nic nie podnośm nic nie wymieniaj. Czekaj i kontroluj parametry na bieżąco. Ogranicz karmienie do absolutnego minimum (możesz karmić nawet raz na 2-3 dni). Lej nitrivec to powinno byc OK.

Opublikowano

Witam!

Zrobiłam dziś znów pomiary i się z leksza przeraziłam ale... rybki żyją, pływają i dobrze się mają - przynajmniej z tego co widze. Non stop chcą jeść ale karmię symbolicznie według wskazań.

NO2 poszybowało do góry aż brakło skali czyli ponad 1. Dla pewności powtórzyłam pomiar ale wyszło to samo.

NO3 - 5 wzrosło

NH4 - zmalało do 0,4

Czemu ryby jeszcze żyją jak powinny paść? Czy Nitrivec coś wogóle daje? Czy coś robic jakieś podmianki czy czekać?

Opublikowano

Parametry przez Ciebie przytoczone wskazują na to,że sprawy idą w dobrym kierunku. Poczekaj jeszcze trochę aż NH3/4 i NO2 na skali będzie równe zeru, czasem trwa to dłużej, czasem szybciej ale w końcu akwarium "zaskoczy", będzie można wprowadić normalny cykl podmian wody i uzupełnić obsadę.

Opublikowano

jeżeli u ryb nie obserwujesz zmian w zachowaniu (szczególnie szybszych ruchów pokryw skrzelowych i "wiszenia" pod powierzchnią) to nie rób podmiany. Jak napisał Nabe: sprawy idą we właściwym kierunku.

Opublikowano

Wiszenia nie ma choć jak zbliżam się do akwa to płyną do góry chyba po żarcie:). Yellow czasem pływa w kącie w górę i w dół aż wykopał dziurę w piasku i odsłonił styropian. Zrobię dziś znów pomiar bo u mnie teraz parametry zmieniają się praktycznie codziennie.

A tak z innej beczki - nie chce ktoś tego Yellowka? To będzie chyba samiec bo czarnieją mu płetwy brzuszne ma ok 5cm. Biedak jest sam a nie chcę mieć tego gatunku.

Opublikowano

Za radą sławkaosw podmieniłam 10% wody ale dalej nic NO2 ani grama nie spadło - to dziwne bo przynajmniej trochę różnicy w kolorze testu powinno być. Niepokoi mnie również stopniowy, powolny wzrost temperatury - z 24 podjechało już do 28. Zaczęło się to po instalacji Atmana 203. Grzałek żadnych nie mam. Czy to normalne? Coś z tym fantem robić? Włączyć napowietrzanie?

Opublikowano
A no widzisz, tak to jest jak się jest początkującym - człowiek uczy się czasem na własnych błędach. A co z wodą? Dobrzeje?

jeszcze pytanie co do filtra biologicznego - mam fluval 305 wypełniony watą, ceramika i zeolitem - jest dobrze?



"HAGEN FLUVAL 305 - Pojemność akwarium: 300 l

Wydajność: 1000 l/h

Objętość filtracyjna 6,6 l

Pobór mocy: 15 W"


Nie wiem czy tu nie ma problemu

masz akwarium 375l, ten filtr nawet przy maksymalnej sprawnosci jest za maly

czy dodatkowo jest zamontowany jakis filtr wewnetrzny jako mechaniczny??

musisz sie zastanowic:

- czy dokupic jeszcze jeden zewnetrzny filtr czy np. dac do swojego prefiltr, wywalic wate ze srodka i zasypac calosc ceramika, bo juz teraz moze nie wyrabiac (malo miejsca dla bakterii)

ale wewnetrzny z gabka musi byc i musi byc czyszcopny raz na tydzien

aby wywalac wieksze zanieczyszczenia ktore tez wydzielaja NO2 i NH3

Opublikowano

no popatrz a u mnie 205 ciągnie 375litrów. Cud :mrgreen:. Filtry biologiczne i złoża w nich dobiera się do "obciązenia" wody nieczystościami a nie do pojemności akwarium.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.