Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witajcie.

jako, ze dawno nie zakladalem tematu a chodza mi po glowie rozne rzeczy, wiec postanowilem zasiegnac waszej opinii. w czym rzecz - akwa jak wiadomo 450l, kilka wielkich skal.filtr wew to resun 2000 l/h z koncowka, ktora kieruje wode w gore, w tafle wody. co za tym idzie - 80% baniaka pozbawione jest filmu bakteryjnego, na pozostalej czesci widoczny film z poswiata kolorowa swietlowek. wylot kubla mam nad filtrem wew i nie mam mozliwosci go zmienic, a poza tym za slaby jest aby cos namieszac w cyrkulacji. wiec jego odpuszczamy. i teraz tak : gowienka zalegaja w pewnej czesci baniaka, na przedniej szybie juz nieopodal filtra wew, wiec nieduzo brakuje aby je zassal.

sam nie wiem jak to pogodzic.

myslalem o czyms takim http://www.allegro.pl/item795603180_pom ... _gwar.html

posiadajac taki cyrkulator moglbym jeden wylot ustawic na tafle wody, by pozbyc sie filmu, a drugi wylot na wprost dla wymuszenia cyrkulacji.w polaczeniu z resunem pozbawionym koncowki moglby stworzyc fajna pralke w akwa.

co o tym sadzicie ?

Opublikowano

Zacytuje:

ja mam JVP, tylko mniejszego (3500) Poprzedni się spalił po bodajże 3 mies. Wibruje, hałasuje(ten drugi trochę mniej bo jest na przyssawkach - pierwszy na magnesie warczał jak piła). Wygląda jak kupa i równie dokładnie jest wykonany. Niby działa, dmucha. Ale drugi raz bym go nie kupił.

Z drugiej strony Neno pisze:

Przy 4szt już jakoś w Twoim zbiorniku powinno ruszyć wodę. Nie zapomnij , że są to falowniki do morszczyzny z bardzo szerokim strumieniem wody - dmuchają jak 750/1000l/h słodkowodne pompki. U mnie chodzą już z 4 miesiące bez kłopotów. badałem watomierzem i zużycie energii pokrywa się z deklarowanym . Mocowanie na magnes a mimo to cicho. Ogólnie jak za taką cene produkt bdb !

Opinie sa rozne, moze warto sporbowac, moze nie, ale tylko teoretyzuje.

Jesli Ci sie odkladaja kupki, to ofkorz inwestowalbym w cyrkulator, ale czy ten..?

Opublikowano

ja przestałem walczyc z zalegajacymi kupkami, jakąś tam cyrkuacje woduy mam, ale i tak nie ma szans aby kupki sie gdzieś nie odkładały, w tej chwili znalazłem optymalne miejsce bo kupki i zanieczyszczenia zbieraja sie mi w jednym miejscu, wiec szybko mogę je zebrać przy cotygodniowych podmianach wody.

Opublikowano
myslalem o czyms takim http://www.allegro.pl/item795603180_pom ... _gwar.html


Jesli Ci sie odkladaja kupki, to ofkorz inwestowalbym w cyrkulator, ale czy ten..?


A dlaczego nie? koszt tej pompy jest jest śmiesznie niski w porównaniu do znanych marek typu Hydor czy Tunze. Za tak śmieszna cenę nie dostanie się markowej pompy o takim przepływie nawet używanej.

Sławek ja kupiłem dwie takie do swojego szkła. Nawet jak by miały za rok paść to i tak się opłaca.

Opublikowano
Hmmm. Dobre pytanie ale odpowiedz sie nasuwa sama. 2x6.

To w takim razie powinno być w sam raz, IMHO oczywiście. U siebie przy takim samym litrażu mam 6500l/h i 4500l/h , przy czym kiedyś mam zamiar wymienić tą drugą na mocniejszą.

Opublikowano

Ja tak sobie pozwolę wrócić do tematu i z moich obserwacji wynika że aby pozbyć się filmu bakteryjnego to musi coś załamywać taflę wody nie tylko powodować jej falowanie.

U siebie mam to rozwiązane w ten sposób że wylot filtra 1000l/h praktycznie sama pompa (za filtr mechaniczny robi aktualnie głowica 1500l/h +gąbka) jest skierowany w górę tak aby powodował ruch wody (nieźle faluje:) a taflę załamuje wylot z biologa umieszczony nad taflą. Z racji tego że pluskanie nie pozwalało spać małżonce :wink: musiałem zastosować 2 kolanka tak że na noc opuszczam wylot pod wodę jak na zawiasach :)

Nieraz przez jedną noc potrafi się film zrobić mimo ostrego falowania wody :|

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.