Skocz do zawartości

Rady do hodowli anubiasa


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A mi się wydaje że gatunek roślin to jedno, ale przedewszystkim liczy się ilość.

Pyszczaki podgryzają WSZYSTKIE rośliny, lecz jesli jest ich wystarczająco dużo to są podgryzane i nadążają odrastać.

Jesli damy do zbiornika np 300 litrowego jednego anubiaska to ma on słabe szanse przetrwać, chyba że jest wystarczająco duży.

Metoda sadzenia: do korzenia przypinamy kamień za pomocą gumki, następnie wkopujemy (kamień i korzeń) w podłoże. Najlepszy efekt będzie jeśli usadowimy go np między kamieniami tak żeby pysiom trudno było go odkopać. Po jakimś czasie gumka puści ale roślinka zdąży sobie juz wtedy wypuścić na tyle silne korzenie że się utrzyma.

Opublikowano

W moim akwarium pyszczaki nie podgryzają zbytnio roślin,nurzaniec rozrósł się tak mocno,że można było z niego zrobić kilka sporych nurzańców;)


Ale karmione są przede wszystkim pokarmami roślinnymi i mrożonkami.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano
W moim akwarium pyszczaki nie podgryzają zbytnio roślin,nurzaniec rozrósł się tak mocno,że można było z niego zrobić kilka sporych nurzańców;)



Dodajesz do wody jakieś nawozy ?

U mnie nurzańce nie dają rady (1,5 tyg od posadzenia).

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Ja w moim akwa mam kilka anubiasów i mają się bardzo dobrze :D kilka liści może i jest troche po obgryzanych ale tylko wtedy jak pysie się za nie wezmą jak wyrasta nowy liść i zdążą bo z dojrzałymi liściami raczej nie dają sobie rady, mają trochę za twarde liście. Jak się karmi pysie systematycznie to są mniej zainteresowane roślinami.

Opublikowano
Dodajesz do wody jakieś nawozy ?

U mnie nurzańce nie dają rady (1,5 tyg od posadzenia).



U mnie bez dodatków rozrasta się super, już rozdałem kilka młodych nurzańców kolegom akwarystom. Zasadzone 2,5 miesiąca temu.

Fakt, że ryby jeszcze młode i karmione systematycznie nie interesują się w tej chwili roślinami.


Natomiast kryptokoryna zaczyna się mutować. Nowe liście różnią sie od tych "starych" kształtem, kolorem i robią się takie miękkie.

  • 11 miesięcy temu...
Opublikowano

Ja w moim baniaczku mam nawet żabienice ozyrysa i jeszcze 2 inne odmiany tylko nazwy sobie nie mogę przypomnieć( do ich wsadzenia użyłem piaskowca w którym były wywiercone otwory na dno nasypałem grubszego żwiru do tego wsadziłem roślinki i zasypałem piaskiem kwarcowym, co prawda pysie obgryzają troszkę roślinki ale one ciągle wypuszczają nowe odrosty i uzupełnia sie wszystko) do tego mam 3 anubiasy z których zrobiłem od szczepki ale pysie robią wszystko żeby żaden listek sie nie pojawił, jeden z ich osiągną dosyć pokaźny rozmiar bo zostało mu 10 cm do górnej granicy tafli wody wsadzony jest prosto do piasku kwarcowego problemem jest to ze gdy wypuszcza nowy liść za każdym razem większy, to żółknie mu inny najbardziej skrajny i do momentu rozwinięcia sie tego listka inne robią sie takie bez koloru, po tym wraca wszystko do normy, jeden z anubiasów jest do kamienia przymocowany gumką rośnie ale wszystkie nowe listki rybki dokładnie wycinają ale tego tez udało mi sie odchować dosyć pokaźnego, nadmienię ze nie używam żadnych nawozów.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.