Skocz do zawartości

Dojrzewanie wody


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja jednak wolę poradzić nowemu by wrzucił kostkę mrożonki niżeli by wrzucał obsadę. Nie zna jeszcze normalnych zachowań ryb. Na to trzeba czasu. Po 3-4 tygodniach można bezpiecznie wpuszczać ryby.


Po to jesteście żeby się nie zgadzać;) Napewno moja metoda dla nowego malawisty jest bezpieczniejsza i taką zawsze polecę.

Opublikowano

Dzisiaj zalałem zbiornik. Widzę że temat już prawie wrze :-) Postanowiłem że zastosuję sposób z Nitrivec i "rybkami" startowymi. Nie będą to pyszczaki, lecz wcześniej wspomniane przeze mnie gupiki.

Opublikowano

Gdy to zrobisz, pamiętaj aby rybki karmić bardzo niewielkimi porcjami(najlepiej raz dziennie) i nie zapomnij o kontrolowaniu parametrów wody.Dobrze by było gdybys miał dostęp do ustabilizowanego i zdrowego zbiornika .Można wtedy użyć z niego wody oraz przenieś bakterie do swojego filtra

Opublikowano

No niestety nie mam możliwości wzięcia wody z dojrzałego akwarium, muszę wszystko sam rozpocząć.

Pierwszy pomiar wody wykonam jutro, następne co 3 dni. Jutro wleję Nitrivec a we wtorek wpuszczę ryby.

Opublikowano
Ja jednak wolę poradzić nowemu by wrzucił kostkę mrożonki niżeli by wrzucał obsadę.

Widzę czester ze sie uparłeś, nikt z nas nie pisał o obsadzie

tylko o części obsady ;)

i niestety startowanie z rybką startową jest dla nowiciusza łatwiejsze niż wrzucanie mrożonki.

ale po to forum aby każdy mógł sie wypowiedzieć i mieć swoje zdanie

a autor wybierze to co mu najbardziej odpowie.

Opublikowano

Mam do was jeszcze jedno pytanie. Kupiłem dzisiaj bioNitrivec. Czytałem trochę w internecie o nim i ludzie piszą żęby na początku dać 20ml na 100l wody a następnie przez 10 dni lać po 10ml. Na opakowaniu jednak pisze zeby na początku wlać 10ml na 25l wody i nic nie ma napisane jak go dalej stosować tzn. czy trzeba przez kolejne dni lać go jeszcze czynie.

Powiedzcie mi proszę jak powinienem stosować ten preparat.

Opublikowano

wlej tak jak pisze w instrukcji. Potem gdy będziesz badał parametry wody i NO2 zacznie się pokazywać większe niż 0,2 to wlej znów taką porcję.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.