Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ok. Udało mi się wreszcie znaleźć sklep, który przygarnął ode mnie Socolofi. Pozostałem przy Yellow (4szt.) i dokupiłem 5szt. Afry Red Dorsal. Czy mógłbym do nich dorzucić pięć "kulfonów" Labeotropheus trewavasae? Są zaje..... ;) W akwarium 24l. trzymam kilka kamieni, które po porośnięciu glonami pojedynczo wrzucę do akwarium głównwgo, tak, by rybcie mogły sobie poskubać. Poza tym wiem, że kulfonom mrożona artemia nie szkodzi (karmię nią Yellowki i Afry), a gdybym jeszcze podsypywał suszony pokarm roślinny, spirulinę (i sałatę od czasu do czasu), czy udałoby się w ten sposób pogodzić wymagania żywieniowe wszystkich trzech gatunków?

Opublikowano

NIE, pyskom które chcesz mieć nie wystarczy sypnąć tego czy tego, to skrajne diety nie ma dla nich diety cud ... jeśli skomponujesz ją jakoś pośrodku to wyjedzie co najwyżej z tego zła dieta ... jeśli będziesz sypał ot tak sobie coś tam mięsnego coś roślinnego to wyjdzie z tego dieta tragiczna

Opublikowano
Abstrahując już od diety zapytam: widziałeś dorosłego L. trewavasae?


Widziałem zdjęcia pięknych, czerwonych samiczek i błekitnych samców,a w sklepie brązowe, plamiaste maluchy. Aż trudno mi uwierzyć, że aż tak bardzo mogą się zmienić.


Dlaczego o to pytasz?


NIE, pyskom które chcesz mieć nie wystarczy sypnąć tego czy tego, to skrajne diety nie ma dla nich diety cud ... jeśli skomponujesz ją jakoś pośrodku to wyjedzie co najwyżej z tego zła dieta ... jeśli będziesz sypał ot tak sobie coś tam mięsnego coś roślinnego to wyjdzie z tego dieta tragiczna


Jeśli jest to aż tak beznadziejne, to zakończę komponowanie obsady na dwóch gatunkach. Ale pytać wolno ;)

Opublikowano

Pytam dlatego, bo może nie wiesz, ale te ryby dorastają do 15cm i Twój zbiornik jest dla nich"ciut" za mały :( . A co do tego, że to piękne ryby to zdecydowanie się z tym zgadzam :)

Opublikowano

U mnie te ryby nie skubią skał , pokarm pobieraja tylko z toni , niechetnie juz z powierzchni ale to żarłoki , wiec jak nie maja wyjścia to pływajace kuleczki też chwycą . Rozmiar , fakt - do mnie dotarły jako ostatnie i były zdecydowanie najmniejsze , teraz po roku rozmiarem biją resztę na głowe . Samce są naprawdę pięknie ubarwione ale samiczki .... no coments , jednobarwana słomkowa skóra...

Jako , że ubarwienie saiczek skromne to zdecydowałem się je trzymać w układzie 3+5 . Mnożą się jak głupie . Agresja zewnatrzgatunkowa - nie stwierdzono , natomiast wewnątrzgatunkowo - walki praktycznie co chwila ale nie jakies groźne , jak do tej pory obyło sie bez kontuzji czy tym bardziej strat .

Do 240L zdecydowanie nie polecam , chyba , że jednogatunkowo.

Opublikowano

No właśnie, znów problem małego zbiornika się pojawia. Wymarzona 900-tka nie stoi u mnie z kilku powodów. Stary, poniemiecki dom i pierwsze piętro. Nie wiem czy strop by to wytrzymał, a nawet gdyby wytrzymał, to kobieta by mnie wykończyła ;) gdybym coś takiego wstawił.


Czyli pozostać mam przy dwóch gatunkach? Czy może jest jakiś mięsożerny Melanochromis (z tych mniejszych), który by sie zgodził z resztą?

Opublikowano

trzeci gatunek??

masz 4 yelowki i 5 afr- ciekawe czy już ułożone haremy? czy w przyszłości się okaże że musisz robić wszystko od początku.

Na temat afry w 240 l również się nie wypowiem pozytywnie, u mnie wojowała w całym akwarium a jej rewir to ponad 80 cm.

Lepiej poczekaj z kolejnymi zakupami ryb, bo coś mi się wydaje że za jakiś czas będziesz zmieniał obsadę od nowa.

Opublikowano

Yellow - 1 samiec i 3 samice. Już dobrana obsada. Afry dopiero dorastają. Jeden juz na pewno wybarwił się na samca, reszta jest jeszcze niepewna.


Po Waszych sugestiach postanowiłem pozostać jednak przy dwóch gatunkach.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.