Metriaclima estherae vs Pseudotropheus msobo Magunga

[milc]

Jak w temacie - obydwie ryby są w jednych miejscach zaliczane do "Metriaclima" a w innych do "Pseudotropheus" jeszcze w innych obydwie są określane jako "zebra".

Pytanie: jest ryzyko krzyżówek?

milc

[harisimi]

Ryby te mogą się krzyżować ale nie powinno do tego dojść, jeżeli będziesz miał w akwarium odpowiednio ułożone grypy haremowe.

[milc]

  harisimi napisał(a):

Ryby te mogą się krzyżować ale nie powinno do tego dojść, jeżeli będziesz miał w akwarium odpowiednio ułożone grypy haremowe.

OK. Ewentualnie przyszło mi do do głowy, że mogę im napisać w tym zakresie jakiś regulamin :-) - żart :-)

milc

BTW Kocham klubowiczów którzy czytają forum rano.

[kisor]

a jescze zamiast Metriaclima, są raczej uzywane ( i bardziej prawidłowe) nazwy Maylandia. Msobo raczej zawsze zaliczany jest do Pseudotropheusów, estherae częściej do Maylandii niż Pseudotropheusów.

[milc]

  kisor napisał(a):

a jescze zamiast Metriaclima, są raczej uzywane ( i bardziej prawidłowe) nazwy Maylandia. Msobo raczej zawsze zaliczany jest do Pseudotropheusów, estherae częściej do Maylandii niż Pseudotropheusów.

Pytanie tylko, czy one o tym wiedzą, i nie będą się krzyżować :-)

milc

[kisor]

hehe, nic niewiedzą, ale jeśli trzymane są w normalnych proporcjach, to jak pisał Harisimi, nic się nie stanie. Chyba że na siłę wsadzisz np. samca msobo z samicami redred i ten je zmusi do tarła...