Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chyba jednak zdecyduję się na te właśnie świetlówki. Będę mógł odebrać osobiście, więc wszystko dokładnie pooglądam....czekam tylko do wypłaty. Postanowiłem jednak sprawdzić empirycznie :mrgreen:. Nie wiem tylko, która temp. będzie lepsza ciepła, czy zimna?

Opublikowano

Jeśli 6500 jest dla Ciebie wysoką temp. barwową , to co powiedziałbyś o 10000K , lub 16000K?

To co chcesz kupić da Ci żółte światlo . no chyba , że takie lubisz:)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Mysle, ze znalazlem diody ktore sprawdzily by sie przynajmniej do testow w malawi:

http://www.maritex.com.pl/pl/shop/produ ... /1/backurl



Teoretycznie 12-16 takich diód powinno dac swiatlo o jasnosci zblizonej do tradycyjnej zarowki 100W.


Co wazniejsze ze wzgledu na cene nie trzeba byc przesadnie zamoznym aby sobie mozna bylo pozwolic na takie testy. 15 diod z zasilaczem kosztowac bedzie pewnie gdzies w okolicach 100zł...

A do podstawowych testow powinno wystarczyc 5 sztuk...

Opublikowano

Teoretycznie 12-16 takich diód powinno dac swiatlo o jasnosci zblizonej do tradycyjnej zarowki 100W.



Żeby rzeczywiśćie otrzymać ekwiwalent np. świetlówki T5 w ledach będzie potrzebny układ o mocy ok. 60% układu wyjściowego. Dla naszego przykłady będzie to 60W. Zakładając, że ledy z CREE mają moc w przedziale od 1-3W to będzie potrzeba >20 diod. Do tego driver, radiatory, odpowiednia pasta przewodząca, zasilacz, aktywne chłodzenie(wentylatorki), trochę kabelków i oczywiście sensowna obudowa. Nie sądzę, aby udało zmieścić się w 100zł. W dodatku ciężko będzie dostać diody o odpowiedniej temp. barwowej i stałych parametrach. Z tego co pamiętam producenci podają wartość mocno uśrednioną dla danej partii, a rozrzut podobno jest dosyć duży. W takim przypadku IMO lepiej jest kupić tradycyjną liniową świetlówkę t5 za parę złotych. W sieci jest cała masa projektów opartych właśnie na produktach firmy CREE, na PKMD był chyba nawet dosyć obszerny temat o oświetleniu LED DIY stworzonym z myślą o roślinach.

IMO jak widać wyżej byłem także dosyć mocno zainteresowany tą technologią, ale przy ilości światła potrzebnego w malawi cała inwestycja staje się nieopłacalna.


Ps. Jak znajdę jutro trochę czasu to poszukam wątku o oświetleniu akwarium morskiego na podobnych diodach.

Opublikowano

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=22700


Cały topic na temat oświetlenia LED:)

Moje nowe akwarium ma byś oświetlane dwoma tymi świetlówkami:


http://www.erybka.pl/product_info.php?c ... ts_id=2767


Przyjmuje się ekwiwalent 1W T5 lub HQI to to samo co 0,4-0,5W w LED.

Z tym że bardziej opłaca się(czytaj koszt 1W oświetlenia) wykorzystać diody 1W niż 3W , chodzi o ilość Lm z W , oraz o pozostałe koszty , czyli radiatory , aktywne chłodzenie , drivery itp.

Świetlówki natomiast wykonane są z innych diód , chlodzenie maja pasywne:)

Opublikowano

Wczoraj wieczorem przebnąłem przez jakies 30-40 stron tematow na kilku forach traktujacych o ledach. Chyba najciekawszy i najbardziej wartosciowy merytorycznie jest na roslinyakwariowe.pl. Tak doksztalcony zaczalem szukac jakiejs oferty ktora mozna przetestowac i nie wydac jednoczesnie 2-3 setek na testy.


Moim zdaniem dioda ktora pokazalem jest wlasnie odpowiedzia na moje/nasze potrzeby. Tania, o jasnosci ~80-100lm, w dwoch wersjach (ciepła i zimna).

Wg datasheet ma 1,2W wiec bedzie zapewne wymagala radiatora ale mozna pozostac przy chlodzeniu pasywnym. Dodatkowo przy takiej cenie nie trzeba za bardzo taka diode dbac. Bo jesli 4 diody za 80zł bedzie pracowala w temp roznej od 25 stopni to padnie nam znacznie szybciej i strata jest wielka. A tutaj? 5 zeta... Da sie przezyc wymiane nawet wszystkich diod.


Dalej porownywanie mocy zrodel swiatla jest bardzo nie trafione bo to juz dawno nic nie mowi o jasnosci. Takze lumeny nie mowia nic o jakosci i typie swiatla.

Wiemy tylko dzieki nim ile jest swiatła zielonego ktore widzimy najlepiej.

Ale dla szacowania jest to moim zdaniem najlepszy (bo z reszta jedyny cyferkowy) parametr. Ja zakladam wstepnie, ze musze miec ~1300lm. Mozliwe, ze okaze sie ze wystarczy mniej albo potrzeba bedzie 2x wiecej. Cena jest na tyle atrakcyjna, ze warto sie pobawic... :)


Szczęściem, w malawi (moim zdaniem) duzo innych barw (niz zielona) nie jest potrzebne - w koncu roslin prawie nie mamy i znacznie bardziej niz jakość liczyc sie moze ilosc swiatła...

Opublikowano

Nie zgodzę się z Tobą , że nie liczy się jakość lecz ilość światła.

Załóż więc zwykłe , energooszczędne świetlówki o barwie 3200K, po co kombinować ze świetlówkami wybarwiającymi 10000K, 15000K , czy innymi?

No chyba , że masz taki gust i lubisz jak w akwarium jest żółto , to już Twoja sprawa.

Mnie podobają się akwaria jasne z wyeksponowanym niebieskim i czerwonym , a do tego najlepiej nadają się źródła światła o temp. 12000-16000K , a takie , selekcjonowane diody , już kosztują więcej.


Dlaczego lumeny nie mówią nam o ilości światła?

To co piszesz jest Ciekawe , pierwszy raz się z czymś takim spotykam, a w zawodzie od 22 lat jestem:)

W poście wyżej pisałem o stosunku Lumen z Wata i w diodach 1W jest on lepszy niż w diodach 3 W.

Nie byłbym taki pewny czy w diodach 1W możesz się opierać na pasywnym chłodzeniu , czy będzie ono wystarczające.

Ludzie na nano-reef robili już takie eksperymenty i niestety diody szybko padały.

Zresztą lampy obecnie sprzedawane mają wentylatory do chłodzenia , bo bez tego ani rusz.

Co ciekawe , robiono także doświadczenia ze świetlówkami i okazało się , że spadek temp. na świetlówce skutkował , wzrostem jasności świetlówki :D


W sumie , można dać diody o barwie którą proponujesz , wypadkowa temp. barwowa wyniesie prawdopodobnie ok 6500K , uznawana w ogólnym pojęciu za zimną białą, ale w akwarystyce za takową uznawana jest temp. powyżej 10000K , wtedy dopiero w baniaku nie widać tej żółci.

Jeśli chodzi o lampy diodowe DIY to tutaj jest o nich dużo:

http://aqua-reef.pl/elektronika-i-oswie ... t2072.html


http://reefcentral.com/forums/showthrea ... id=1587273

Opublikowano
Dlaczego lumeny nie mówią nam o ilości światła?

To co piszesz jest Ciekawe , pierwszy raz się z czymś takim spotykam, a w zawodzie od 22 lat jestem:)


Wyrazilem sie nie precyzyjnie. Wg tego co wiem lm okreslaja ilosc swiatła widzialnego przez ludzkie oko. Nie uwzgledniaja pasma nie widzialnego i slabo uwzgledniaja pasma slabo widziane przez ludzkie oko.

Nie jestem teraz pewien jakie to bylo pasmo ale chyba czerwone. Pisano, ze aby jasnosc swiatła w pasmie czerwonym i zielonym byla dla oka ludzkiego taka sama to tego pierwszego musi byc prawie 10x wiecej.


I jesli dobrze pamietam to na dlugosc swiatla ktora jest najbardziej potrzebna roslinom w fotosyntezie oko ludzkie jest prawie slepe.


Tak wiec w tym znaczeniu pisalem, ze lumeny mowia (lub nie) o ilosci swiatła.

Mam nadzieje ze teraz bedziesz mogl sie zgodzic (przynajmniej czesciowo) ze mna.




ps. linki Ci sie rozjechały...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.