Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ostatnio zastanawialem sie nad tym, czy nie lepsze byloby pleksi zamiast styropianu na dno akwa. Zajmuje mniej miejsca. Co o tym sadzicie?

Opublikowano

Zadaniem styropianu jest amortyzacja, zabezpieczenie przed punktowym naciskiem kamieni na dno akwarium. Nawet jesli pod styropian dostanie sie piasek, to nie przeniesie nacisku. A co się stanie jak piasek dostanie sie pod TWARDĄ płytę pleksi? Nie musisz odpisywać, to było pytanie retoryczne :)

Opublikowano

czy ja wiem czy pleksi jest twarde, mowie o takiej pleksi 2-4 mm grubosci co sie wygina w rekach. Jest to tanie. Mysllalem ze styropian ma chronic tylko przed obusnieciem sie kamienian na dno akwa ze szkła. A pleksi zrobiloby to samo, i mniej miejsca zajelo.

Opublikowano

A ile zajmie ci miejsca styro o grubości 2 cm ?


Ale wszystko zależy od tego czy masz kamienie i jak ciężkie.

Z powodzeniem można ułożyć je bezpośrednio na piasku, tylko trzeba to zrobić płaską powierzchnią.

Kwestia umiejętności, staranności i wyobraźni.

Opublikowano

Ja bym nie ryzykował.Zawsze jakaś drobina piasku może dostać się pod kamień i nieszczęście gotowe...tym bardziej że pysie przekopuja dno.Pleksi nie jest taka jak styropian,nawet ta 2...4mm.Naciśnij mocniej palcem na styropian gr.10mm,a potem na pleksi 2lub 4mm,i co :?: co zaobserwowałeś :?:

To co zaobserwujesz to jest powód dlaczego na dno nie dają ludzie pleksi tylko styro. :mrgreen:

Nie kombinuj bo przedobrzysz :mrgreen:

Opublikowano

do glowy mi pomysl ten przyszedl. bo uruchamiam moje drugie akwa 63 litry szpitalik, i tam beda 2-3 kamienie. i pomyslalem sobie ze wykorzystam pleksi ktore kupilem za kilka zlotych kiedys. Piasku nie bedzie wiec chyba wystarczy?

Opublikowano

Dobra, panowie teoretycy, teraz napiszcie ilu z was ma na dnie pleksi i u ilu to spowodowało jakieś problemy?


Rok temu kiedy zakładałem akwarium zasugerowałem się jedną wypowiedzią z forum, że pleksi może być i tak zrobiłem. Potem zostałem za to zganiony, ale z lenistwa nie wymieniałem na styropian tylko zostawiłem pleksi. Nie chciało mi się wyciągać rybek, 40 kg piasku, kilkudziesięciu kilogramów kamieni itd. Stoi tak do dzisiaj i ma się dobrze. W międzyczasie raz zmieniałem wystrój, raz przenosiłem akwarium do innego pomieszczenia (bez wyjmowania piasku i rybek) i ma się dobrze. Ile kamoli stoi na tej pleksi można obejrzeć w galerii.


Oczywiście ja nikomu nie radzę, aby stosował pleksi czy styropian. Każdy ma swój rozum i może stosować swoje rozwiązania, tylko błagam jesli coś piszecie to piszcie precyzyjnie, czy "rada" jest poparta doświadczeniem, czy litylko własnymi wyobrażeniami.

Opublikowano

Greghor czy żeby odradzić pleksi musiałem je mieć na dnie akwarium, pękniętym dnie? :wink:

Fakt jest taki, że bezpiecznie jest coś na dnie mieć, w pewnych sytuacjach lepiej sprawdzi się styro, w pewnych pleksi. Więć najbezpieczniej ma/miał zdaje się kolega Milc styro + spienione pcv.

Sam długi czas na dnie miałem tylko piasek i na nim kamienie - nieszczęścia nie było, ale nie polecam. :wink:

Opublikowano

ja bym sie bal postawic kamienie na pleksi. Zadaniem styropianu jest amortyzacja a jak amortyzuje pleksa?? Rownie dobrze mozna polozyc na dno sklejke. Rozumiem juz karimata czy te gabki izolacyjne ale pleksa??

Zrzyccie na kawalek pleksy jakis kamien a pozniej na styropian. Pleksa peknie a styropian sie wgniecie i to wlasnie z tego wzgledu uzywanie pleksy jako amortyzarota na dno akwa jest dla mnie malo logicznym rozwiazaniem.


Greghor akwa pewnie jeszcze Ci stoi dlatego ze pisek amortyzowal ewentualne upadki kamienia a raczej takowych nie miales wogole. Przy najblizszej okazji radze Ci zamienic ta plekse na styro nawet 1 centymetrowe.

Opublikowano

Tak czy siak chodzi o rozłożenie ciężaru.

Obojętnie co by to nie było (z powodzeniem może być to piasek), może być i plexi - materiał nie może reagowac z wodą i nic z siebie nie wydzielać.

Nie przesadzajcie z tą amortyzacja, akwarium nie będzie jeździć na przyczepie w rajdzie.

Nikt też nie układa pryzmy z kamieni nie stosując nic więcej oprócz styro czy plexi...to chyba zrozumiałe że będzie piasek, czy żwir,a jak będzie to będzie stanowiło i amortyzację i dodatkowy rozkład.

I jeszcze coś : szkło ma dużo większą odporność na ściskanie niż zginanie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.