Skocz do zawartości

jakie parametry wody przy starcie?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam!

Mam pytanko :D , jakie powinny być doskonałe parametry wody przed wpuszczeniem ryb do baniaczka, oczywiście rozważam fakt wcześniejszego dojrzewania akwa (około 2 tyg.)

Pozdrawiam

Tudulak

Opublikowano
jakie powinny być doskonałe parametry wody przed wpuszczeniem ryb do baniaczka, oczywiście rozważam fakt wcześniejszego dojrzewania akwa (około 2 tyg.)

Po pierwsze, nie należy twardo trzymać się2 tygodni. Tempo dojrzewania akwarium jest bardzo różne i zależy od wielu czynników, takich jak wielkość akwarium, użyte startery (preparaty, czy próbna obsada), czy parametry wody. 2 tygodnie, to tylko średni czas dojrzewania różnych akwariów.


Skoro pytasz, jakie powinny być parametry, to rozumiem, że masz chociaż te najważniejsze na początku testy (na parametry, które wymienił sysgone).Jeśli tak, radzę dokładnie przestudiować cykl biologiczny (link pojawił się ostatnio na forum :wink: ) i wtedy w odpowiednim czasie wpuścić ryby.


EDIT:

Oczywiscie dąży do zera

Jak NO3 może dążyć do 0 :?: Denitryfikacja w tak krótkim czasie raczej nie wystąpi, więc jedyną możliwością obniżenia NO3 jest podmiana wody. Dla ścisłości lepiej było by chyba podać, że NO3 powinno być jak najbliższe 0 :wink: .

Opublikowano

wielkie dzięki :D no coż ta nasza kochana chemia :wink: znów się kłania, oczywiście mam główne testery na badanie wody, akwa jakie zaniedługo dokończę będzie miało 240l, oczywiście będe chciał jak najszybciej wpuścić pysie do akwa, ale poczekam do unormowania odpowiednich paramatrów wody... oby te upały minęły :(

pozdrawiam

Tudulak

Opublikowano

Hmmm...A ja poddam ocenie parametry mojej wody w dojrzewającym dwa tygodnie akwa.


Temp 30*C - ehh te upały, ale opracowałam sposób skutecznego schładzania ;)

pH 7,6 (tutaj mam wątpliwości ; wolałabym wyższe i mam nadzieję, że dzięki odpowiednim działaniom się podniesie)

NO2 - 0

NO3 - 0

GH między 6 a 10

KH 3 - czy to możliwe????


Może ktoś mi odpowie... eh czekam...

Opublikowano
KH 3 - czy to możliwe????

Możliwe to jest, bo niby czemu nie :?: :wink:

Tylko nie jest to najlepszy możliwy parametr. Niska twardość może powodować wahania ph, a widze, że jest ono u Ciebie na dolnej granicy.

Pomóc powinny wapienie, czy to w akwarium, czy jako grys w filtrze, lub chemia (ph/kh+).

Opublikowano

Wydaje mi się że warto dodać, że te parametry wdale ni świadcza o dojzałości wody w akwarium .. bo tak na przykład kranówa u mnie w domu ma pH 7 No2=0 No3=0 KH=10 .. czyli teoretycznie woda nadaje sie do wpuszczenia ryb .. a to nie o to chodzi .. chodzi o to co sie stanie zaraz po wpuszczeniu ryb, gdy nagle No2 nam skoczy, a jak juz się troche biologia ustabilizuje to się No3 wścieknie ...

No bo skąd w nowym niezarybionym akwarium maja wziąść się związki azotu czy amoniak. Moim zdaniem, nalezy oczywiście zaaplikowac biostarter, a najlepiej jeszcze zaszczepić życie z innego akwarium, dolewając wode z podmian do nowego baniaka, a tym samym karmiąc nasze bakterie nitryfikacyjne i denitryfikacyjne, a potem stopniowo wpuszczac ryby obserwując parametry, czy nie wykazuja jakis gwałtownych wachnięć.


kot.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.