Skocz do zawartości

[240l] Labidochromis caeruleus + Pseudotropheus saulosi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jako, że pierwszy post na tym forum, to na początku witam wszystkich forumowiczów serdecznie :wink:


A teraz do sedna sprawy jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o obsadę 8)


Szwagier dostał akwarium, standardową 240-kę, z całym osprzętem. Będą w nim dwa gatunki pyszczaków jak w temacie tj. Labidochromis caeruleus + Pseudotropheus saulosi i nic innego.

Siedziałem wczoraj cały wieczór na necie i dalej nic nie wiem.

Chodzi o ostateczną ilość rybek w akwarium przy dwóch gatunkach w/w lub druga opcja ilość rybek przy akwa jednogatunkowym dla poszczególnych w/w gatunków


Szczególnie ważna kwaestia dla mnie to ilość samców :?:


pozdrawiam

Opublikowano

Łącznie w takim akwa ryb możesz mieć 12-15 max. 240l niekoniecznie musi być jednogatunkowym, ale to już indywidualna kwestia. Z samcami jest tak, jak napisał Yaro - samo się wyklaruje. Oczywiście jeśli będziesz miał ich nadmiar i będzie sieka, możesz ingerować w obsadę i odławiać nadmiarowe samce.

Opublikowano

Ja bym jednak proponował po 12 sztuk, w 240 przy dużym szczęściu i tej obsadzie jest możliwa wielosamcowość nawet w obu gatunkach odpada bowiem terytorializm jednego gatunku ... yellow nie będzie potrzebował rewirów. Przy 10 sztukach można nie wydolić z samicami ... 3 na 5 byłoby najfajniej ale poczekaj aż ryby same się dobiorą

Opublikowano
bowiem terytorializm jednego gatunku ... yellow nie będzie potrzebował rewirów.


Czasami potrzebuje.

Ja się ostatnio bardzo zdziwiłem bo mam akwarium 220 litrów i w nim były 4 ładnie wybarwione samce saulosi i 1 yellow (piszę tylko o samcach).

W zeszłym tygodniu przyglądam się rybkom patrzę, a tu z jednego saulosi zrobił się śledź!

Myślę sobie że jakiś z pozostałych saulosków powiększył rewir ale nie siedzą w swoich norkach.

Myślę, dumam o co chodzi, patrzę a tu yellow okupuje były rewir ześledziałego sauloska.

Na drugi dzień zza kamienia wypłynęła samiczka yellow z pyskiem pełnym ikry.


Yellowek pomieszkał w rewirze sauloska kilka dni i teraz już z powrotem 4 piękne samce saulosi po akwa hulają.

Opublikowano

Szczerze, to nie wiele kumam, z Waszych wypowiedzi, generalnie chodziło mi o ostateczną ilość ryb jak Waszym zdaniem komfortowo będzie żyła w kawałku naturalnego środowiska ;)


Bardziej mi chodziło o odpowiedzi typu:

Labidochromis caeruleus 3+7

Pseudotropheus saulosi 2+8

ilość przykładowa wzięta z kosmosu


albo odpowiedź typu nie ryzykuj z kilkoma samcami.


dzięki i pozdrawiam

Opublikowano

Chcesz - masz.

2+6 Saulosi

1+4 Yellow.

Powinno być spoko pod warunkiem że:

- kupisz dorosłe ryby i wiesz co masz (samiec/samica) lub masz wyjątkowe szczęście i Ci tak "wyjdzie"

- ryby nie będą się rozmnażały.


Dostałeś odpowiedź że na początek najlepiej kupić po 10 z każdego rodzaju i wybierzesz co będziesz chciał.

Ja przykładowo kupiłem 6 prawie dorosłych saulosi.

Były to ryby 6-7 cm w zestawieniu 2+4.

Wszystko było ładnie pięknie do momentu kiedy powiększyłem baniak i nagle 2 żółte samice (podobno) zajęły rewiry i ładnie zniebieściały.

W tej chwili mam obsadę 4+3 a planowałem 2+8


To co byśmy chcieli przeważnie mija się z rzeczywistością.

Opublikowano

Poczytaj na spokojnie artikle w serwisie są oba gatunki i o saulosi jeszcze małe co nieco. Będziesz wiedział więcej ;) ... tak w skrócie nie ma recepty na sukces ... pyszczaki to ryby o wyraźnych cechach osobniczych. Co z tego że powiem saulosi 3+ 7 a yellow 1 + 5 skoro w twoim zbiorniku trafisz na agresywniejszego niż zwykle saulosi i zostanie ci jeden samiec bo resztę albo uratujesz albo zostanie zabita. Lepiej wiec wpuścić stadko małych ryb i czekać. Po jakimś czasie będziesz wiedział co masz np 8 samców na 4 samice ;) i wtedy albo zredukujesz samce do powiedzmy 3-4 i dokupisz nowe stadko celem uzupełnienia samic albo zostawisz 1 na 4. Jeśli trafi ci sie np u saulosi 4+8 to tak zostaw jeśłi samce nie zagonią np najsłabszego będzie OK jeśłi zagonią i zostanie np 2 panów to wtedy zostaw 2 + 6. Po prostu daj rybom zdecydować.

Opublikowano

Wszystko było ładnie pięknie do momentu kiedy powiększyłem baniak i nagle 2 żółte samice (podobno) zajęły rewiry i ładnie zniebieściały.


teraz Wasze wypowiedzi nabrały kształtów dla mnie, takiej sytuacji nie brałem pod uwagę :mrgreen:


dzięki za pomoc teraz wiem ile czego kupywać.


pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dawno się nic nie działo w tym temacie, a to z powodu mojej choroby. Która mnie dopadła w czerwcu zaczęło się, od przeziębienia potem zapalenie płuc i tak mnie trzymało praktycznie do końca sierpnia. Nie ruszałem się właściwie z łóżka i schudłem ponad 20 KG do tej pory nie wiem co mnie tak uczuliło. Więc moje prace ograniczyły się tylko do karmienia, ale ryby przetrwały moją nie dyspozycje bez problemu. Teraz od kilku dni obserwuje mnóstwo młodzików za równo żółtych jak i pomarańczowych. 
    • Obsada: Aulonocara fire fish + Aulonocara ob marmalade Polecicie dietę? Hodowca (z Żor) polecił mi Discus red booster granules dla lepszego wybarawnienia.
    • Ooo... mam blisko do kolegi, 1,5h drogi i oglądanie na żywo 😉
    • Tło jest kosmiczne! Jak byś chciał to mogę Ci przywieźć do Częstochowy kilkanaście sztuk Tramitichromis intermedius kambiri (jestem w każdy poniedziałek) . Mają około 1-1,5 cm. Oczywiście za darmo  
    • Rewelacyjnie wygląda nowa odsłona👍 wszystko się ze sobą ładnie zgrywa. Tło chyba wyszło z pod ręki AquaDan? Sądząc po aranżacji celujesz raczej w non mbune🙂
    • @ziemniak Świetnie to wygląda, ta duża ilość roślin na górze też. 👍 Doniczki nie przeszkadzają w obsłudze akwarium, stojąc na szybach nakrywkowych? Jeśli jest nieco miejsca z tyłu nad akwarium, to pomyślałbym o dorobieniu 1-2 niewielkich modułów do przyklejenia na ścianę, jakby przedłużenia skał ponad powierzchnię wody - moim zdaniem wyglądałoby obłędnie. I hydroponikę zrobiłbym na całej długości, tak jak masz teraz te rośliny. 😀 Takie korytko, coś jak u mnie, no ale trzeba by robić pokrywę. P.S. Zdjęcia znad jeziora, w stopce - też świetne. 💪
    • Tło zarośnie glonami i będzie wyrywać z butów. Super. Kto robił Ci tło, czy to dzieło Twoich rąk? 
    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.