Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

myslalem zeby w 2 rogu akwarium dac jeszcze pompe cyrkulacyjna

http://allegro.pl/item590983712_pompa_m ... tunze.html


macie jakies zdanie na temat tych pomp ?



Przy tej pompce nie zauważysz żadnego efektu. Weź co najmniej model 3200. 1000 L/h z tej pompki nie ma porównania z 1000 L/h z głowicy typu powerhead. Przy głowicy wypływ jest znacznie bardziej skoncentrowany.

Opublikowano

Powiem tak :

Jeżeli chcesz mieć duży ruch wody dobrą filtrację mechaniczną i biologiczną walnij Fluvala FX5 i po kłopocie. Załatwi wszystkie twoje potrzeby. Kupisz raz a porządnie. Po co się bawić w te gówniane rozwiązania z filtrami wewnętrznymi, korpusami itp, ten kubeł rozwiąże wszystko. Podmiany wody robisz przez zawór spustowy w kuble i jest wygodnie.

Opublikowano

dokladnie, podobna kwote planuje przeznaczyc na calosc

dzisiaj udalo i sie dokupic aluminiowa pokrywe (za 190 zł)

ale dalsze dzialania beda troszke opoznione w realizacji


co do filtracji zastanawiam sie nad filtrem narurowym, pierwsza opcja miala byc taka zeby bylo to w miare ekonomiczne (malo prodozerne) ale juz wiem ze sie tak nie da......

teraz zastanawiam sie czy zastosowac pompe at-203 czy jakas do CO, np:

http://allegro.pl/item600468680_pompa_obiegowa.html

Opublikowano
Filtracja:

zew/biolog - napewno będzie to - JBL Cristal Profi e900 (cena/jakość/pojemność)



Ten filtr jest trochę mały do Twojego akwarium a dokładanie wew. jest nie efektowne a do tego wzrośnie pobór prądu, jeśli chcesz JBL to proponuję JBL CristalProfi e 1500, ten filtr zastąpiłby Ci filtry wewnętrzne a estetyka byłaby o niebo lepsza. JBL to dobra firma, jeśli chodzi o filtry są ciche, wydajne i mają spore kosze na wkłady filtracyjne, minusem jest na pewno jego cena. Dlatego proponuję filtr Sera 1300, jest trochę tańszy, wystarczający do Twojego akwarium a przy okazji trochę mniej prądu zużywa co jest na pewno jego plusem.

Filtr jest wyposażony w dwa rodzaje gąbek, dodatkowo jako wkład proponuję hydrocarbonat, dwa wkłady JBL BioNitratEX, i ceramikę to załatwiłoby filtrację w akwarium.


Ogrzewanie:

tutaj się zastanawiam nad mocą i ilościa grzałek,

myslałem o tym by przy filtrze wew. zamontować główną grzałke i jakąś małą po 2 stronie akwarium



Co do ogrzewania - jest dużo producentów grzałek ale nie wszystkie dobre (jak np. Elite) gdzie możesz ryby ugotować lub nie będzie się włączać jak będzie taka potrzeba, dlatego proponuję jedną grzałkę Jager Grzałka TSRH z termostatem 200W, jest wysoko wydajna i nigdy nie miałem reklamacji.

Opublikowano
dodatkowo jako wkład proponuję hydrocarbonat, dwa wkłady JBL BioNitratEX, i ceramikę to załatwiłoby filtrację w akwarium.

Możesz coś więcej powiedzieć o JBL BioNitratEX, stosowałeś go? Bo cena niezbyt zachęcająca i okres pracy ograniczony…

Opublikowano


Możesz coś więcej powiedzieć o JBL BioNitratEX, stosowałeś go? Bo cena niezbyt zachęcająca i okres pracy ograniczony…


Stosuję te wkłady od paru lat, są drogie ale za to święty spokój z azotanami a do tego mają możliwość regeneracji, ja mam więcej ryb w zbiorniku niż w książkach jest napisane ale bez regeneracji wytrzymuje u mnie ok. 6 m-c.

Pisałem Tobie o dwóch wkładach, oczywiście możesz dać jeden ale będzie się często zapychać co spowoduje zmniejszenie jego skuteczności.

Najtańsze wkłady(JBL BioNitratEX) znalazłem w sklepie za 38zł. za jedną szt.

Opublikowano


Stosuję te wkłady od paru lat, są drogie ale za to święty spokój z azotanami a do tego mają możliwość regeneracji, ja mam więcej ryb w zbiorniku niż w książkach jest napisane ale bez regeneracji wytrzymuje u mnie ok. 6 m-c.

Pisałem Tobie o dwóch wkładach, oczywiście możesz dać jeden ale będzie się często zapychać co spowoduje zmniejszenie jego skuteczności.

Najtańsze wkłady(JBL BioNitratEX) znalazłem w sklepie za 38zł. za jedną szt.




W instrukcji tego wkładu (170g) pisze , że pochłania do 9g azotanów.

Policzmy dla zawartości 20mg/l i pojemności akwarium 260l.

20x200(wody netto w baniaku)=4000mg , czyli 4 gr.

Produkcja tygodniowa to ok 20mg/l NO3(przy niezbyt dużym przerybieniu)

Czyli po dwóch tygodniach mamy już 8g NO3 w baniaku.

po trzech tygodniach już 12g.

Coby zbić do tych 20mg/l zapchamy cały wkład,przyjmując maksymalną skuteczność żywicy.


Miras , nawet jeśli masz baniak 100l , i do tego przerybiony jak piszesz , jakim cudem te wkłady wytrzymują u Ciebie 6 miesięcy bez regeneracji?

No chyba , że moczysz je sobie tak dla moczenia samego.


Nawet jeśli zastosujesz dwa wkłady to i tak ni jak nie bedą działały prze poł roku.


Co do JBL, to nawet 1500 , nie zastąpi wewnętrznego mechanika.

U JBL drastycznie spada przepływ , w nowym filtrze z wkładami , przy podnoszeniu na wysokość 120cm rzeczywista wydajność wynosi ok 700-800l/h, więc za cholerę nie wyrobi jako mechanik.

Zwłaszcza przy takiej długości akwarium.

Zresztą , po co Ci taka pojemność na wkłady?

Filtrację dobieramy do obsady , nie do pojemności zbiornika , z mechanicznymi jest trochę inaczej.

Moja rada?

Jeśli chcesz JBL to 900, do tego do środka Aquamedic pf1000 i masz wystarczającą filtrację.

Opublikowano

Chyba się poplątały dwie rzeczy:


JBL BioNitrat Ex

- wkład filtracyjny absorbujący azotany

- wkład nie podlega regeneracji

- wkład działa około 3-6 miesięcy

- cena ok. 60zł

Czyli wkład do filtra w postaci jakiś tam kuleczek, zrobiony w ten sposób, żeby w głębsze sfery wkłady docierała woda niedotleniona umożliwiając funkcjonowanie bakterii beztlenowych. Domyślam się że czas użyteczności jest ograniczony ze względu na zapychanie się.


JBL NitratEx

- żywica jonowymienialna

- pochłaniająca faktycznie do 9 g no3

- regeneracja za pomocą soli niejodowanej.

- cena ok. 30zł


Pytałem o JBL BioNitrat Ex, żywicy używam ale sprawdza się tylko w małych nieprzerybionych akwariach, z powodów które wymienił Daniel.

Miras piszesz, że stosujesz JBL BioNitratEX i go regenerujesz?

Opublikowano

JBL BioNitrat Ex

- wkład filtracyjny absorbujący azotany

- wkład nie podlega regeneracji

- wkład działa około 3-6 miesięcy

- cena ok. 60zł

Czyli wkład do filtra w postaci jakiś tam kuleczek, zrobiony w ten sposób, żeby w głębsze sfery wkłady docierała woda niedotleniona umożliwiając funkcjonowanie bakterii beztlenowych. Domyślam się że czas użyteczności jest ograniczony ze względu na zapychanie się.



Czyli jakaś tam odmiana ceramiki , czyli jeszcze jeden "chłyt" coby złapać naiwnego.

Jeśli coś "absorbuje" to znaczy , że wiąże w sobie.

A to nic nie absorbuje tylko jest podłożem dla bakterii denitryfikacyjnych.

Prawie na każdej ceramice pisze aby wymieniać co 6 miesięcy , tylko po co?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Pewnie że ma sens, bawię się w tego typu prototypy filtracyjne. Dużo zależy od tego jakie masz możliwości, miejsce itp. Wszystkie rozwiązania mają swoje zalety i wady. Jeśli chcesz robić i kleić sam, to polecam robić na szkle a nie na tworzywie sztucznym.
    • Witam, Przeglądając chiński portal zakupowy, natrafiłem na takie ustrojstwo: https://a.aliexpress.com/_EzdsOEk Filtr na bazie skrzynek PP na media filtracyjne z systemem przelewów i deszczownic.  Oraz drugie ustrojstwo, coś na podobieństwo kaskady/sumpa który jest nad zbiornikiem: https://a.aliexpress.com/_EzYagA8 Tu należałoby oczywiście wykonać to DIY w odpowiedniej wielkości i zastosować odpowiednią do wielkości zbiornika pompę. Co sądzicie o takich systemach filtracji, miało by to sens w Malawi?   Mam trochę miejsca nad akwarium i myślę czy by go w ten sposób nie wykorzystać.
    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.