Skocz do zawartości

Podejrzenie pasożyty - kilka scenariuszy działania - help


Rekomendowane odpowiedzi

Słuchajcie, mam problem, ale zacznę od podstawowych informacji:


zbiornik:

423L brutto - około 300L netto

30 ryb (3 gatunki), z czego 5 ryb dojechało z tan-mala przed 4 tygodniami (wpuszczone bez kwarantanny)

aulonocara hueseri

lethrinops marginatus (1 samiec dojechał z tan-malu)

copadichromis virginalis (cały gatunek 1+3 dojechały z tan-malu)

ryby od 4-9cm


parametry:

NH3/4 = 0

NO2 = 0

NO3 = zawsze <25mg/l (nawet przed podmianą)

pH = 8

kH = 11

gH - nie mam testu

... woda dobrze natleniona - filtracja działa poprawnie - nic nie mieszane w filtrach od ponad miesiąca (zniknął FBF, ale bez wpływu na parametry - pozostałe uciągnęły tą zmianę)


karmienie:

dainichi primary krill

dainichi color fx

hikari cichlid excell

hikari cichlid gold

sera discus color blue

spirulina tropicala 36%

tetra supreme pro (chyba tak nie pamiętam - kupiony na wagę)

tetra coś... (tez na wagę - takie kolorowe płatki)

tropical vega tabin A

sera granu red

shrimf mix by mutra (z dodatkiem cyclop-eeze sproszkowanego)

jakieś kasze/makarony/goszki/szpinak i inne domowe

... pokarmy losowo raz dziennie w niedużych ilościach - mniej więcej 50-50% mięsne z roślinnymi - te granulki które tego wymagają namaczam


OBJAWY:

1. Mniej więcej tydzień (czyli 3 tyg temu) po wpuszczeniu dodatkowych ryb zaobserwowałem ocieranie niektórych z poprzednich. Brak reakcji z mojej strony.

2. Ponad 10dni temu zauważyłem pierwsze nitkowate odchody - długie białe nitki czasem dłuższe - miejscami szersze - nieodpadające - nawet do 5cm, szczególnie te grubości włosa... od tego momentu 70% ryb silne ocieranie się o dekoracje (kiedyś na tym punkcie przesadzałem, więc teraz jak piszę silne to mam naprawdę na myśli silne :wink: )

3. Jakoś w czwartek ryby dostały jedną tabletkę metronidazolu i jedną davercinu do żarcia - samo nasiąknięte żarcie do akwa (wcześniej były przegłodzone 2 dni żeby na pewno zjadły, bo zacząłem podejrzewać że niektóre nie mają apetytu)

4. Dzisiaj widzę jak największy samiec lethrino (ten z tan-malu) siedzi w rogu na dole i ma zdecydowanie przyspieszony oddech... nie udało mi się zaobserwować czy oddycha naprzemiennie skrzelami, co by wskazywało na pasożyty tam żyjące (forum dyskowców) - od dwóch dni był podejrzany... brak zwyczajowego ruchu

5. Po kuracji metronidazolem w żarciu przestały dostawać pokarm - dopiero wczoraj (niedziela) dostały suszoną dafnię żeby przeczyścić przewód pokarmowy.

6. Około 60% ryb nitkowate odchody i silne ocieranie się o dekoracje + wspomniany wyżej samiec. Nie dotyczy to np ryb słabych, czy mniejszych... bo np w tych 60% są dwa największe samce hueseri, które dosyć zbladły (wyczytałem że może to być wynikiem zwiększonego wydzielania śluzu).

7. Sprawa nie dotyczy copadichromisów, które zaachowują się normalnie i nie mają i nie miały żadnych z wymienionych objawów.

8. Żadna ryba nie jest pobita czy obgryziona. Między samcami przed ponad 10dniami ustały całkowicie potyczki i ryby nie przystępują do tarła.

9. Obecnie około połowa ryb nie jest zainteresowana pobieraniem pokarmu.

10. Żadna z ryb nie ma ani nadmiernie wklęśniętego ani tym bardziej napęczniałego brzucha. Płetwy pracują normalnie, brak objawów zewnętrznych np kropek/plam czy podobnych.


PODEJRZENIA:

Stawiam z pełną świadomością na pasożyty i chciałbym z nimi powalczyć, bo jak zaobserwowałem sprawa ciągnie się dłużej, być może jest wynikiem braku kwarantanny i nie zamierzam czekać z założonymi rękami, ze względu na to iż imho nie ureguluje się sama.


z lekarstw posiadam:

1. 3 opakowania metronidazolu (tabletki po 250mg każda)

2. 2 opakowania davercinu (erytromycyna tabletki po 250mg)

3. costapur

4. MFC

5. fishtamin

6. Za 4 dni przyjdą dwa opakowania Capitox-S (lavamisol)

... nie mam dostępu do mikroskopu


MOJE PROPOZYCJE DZIAŁAŃ (zamiennie):

1. W akwarium ogólnym zrobiłbym kurację metronidazolem minimum 3g/100l i za tydzień po podmianie znowu tak samo - za kolejny tydzień po podmianie Capitox-S w/g opakowania. Ryzyko - zabicie filtrów i destabilizacja zbiornika - ewentualnie do walki ze związkami azotowymi mam Ammonia Detox w płynie od Kent (do morszczyzny ale można lać do słodkiego).

2. Odłownie wszystkich ryb na tą kurację metronidazolem z codziennymi podmianami i codziennym dawkowaniem mniejszych porcji leku. Nie wiem jednak, jak to wpłynie na ewentualne pasożyty w ogólnym... ryby tak kilka dni w szpitalu 25L z codziennymi podmianami... woda myślę z dużego akwa (przy podmianie też) - kaskada do napowietrzania. Wtedy nie zabiję filtrów... jednak.. no właśnie, nie wiem co wtedy... później jak przyjdzie lek na pasożyty to już kuracja w ogólnym, bo on nie zabija filtrów, w/g instrukcji na opakowaniu.

3. miałem 3 ale juz sam nie wiem... czytałem jeszcze na forum dyskowców o kąpieli w roztworze soli kamiennej niejodowanej, ale kompletnie nie wiem po co / na co i jakie dawki skuteczne... tutaj przydałoby się wsparcie bo u nas o tym mało.


Ogólnie sorry, że tak przydługawo, ale plizzz help.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

makok to lepiej nie czekaj na więcej objawów i zadziałaj, zrób kurację metro jak pisałeś, z tym, że po 3-4 dniach zrób podmiankę i daj ponownie tą samą dawkę, przed leczeniem oczywiście też podmiana. NIe mieszaj leków, jak to będą pasożyty to metro pomoże.

Wygląda na to, że przywlokłeś coś z nowymi rybami, tym bardziej, że one nie mają objawów, znaczy chyba są uodpornione na to choróbsko, a Twoje stare niestety nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki M_sobo za pomoc...


w sumie dlatego nie czekam, chciałem się tylko upewnić, bo tak naprawdę to choroby to nie moja mocna strona... a tu brak chętnych :P

(chyba powinienem był wątek napisać wbrew regulaminowi, np: "nitkowate odchody... pomocy") :mrgreen:


ale do rzeczy... jak tak czytam i czytam (nie tutaj, bo u nas się pasożytów nie leczy :P )

to dochodzę do wniosku ze kuracia zaproponowana przeze mnie w pkt 1 jest absurdalna, dlatego że zwyczajnie zabraknie mi tabletek (3g/100l tj. 27 tabletek na jedną dawkę w moim akwa)


późnym wieczorem nie czekając na nic odłowiłem wspomnianego samca do szpitala (25l), razem z jednym rozpoznawalnym samcem hueseri i innym samcem marginatusa i zastosowałem 3 tabletki metronidazolu testowo... (750mg)

poza wspomnianym najbardziej dotkniętym samcem dwóch pozostałych jest tam tylko dlatego, że po zakończeniu kuracji będę mógł w akwarium ogólnym rozpoznać, czy cos zmieniło się w ich zachowaniu/odchodach/kolorze itp...

pozostałe ryby czekają na więcej Waszych postów i ewentualnie odłowię wszystkie w ciągu dwóch dni, albo przejadą na dafni czekając na powrót ze szpitala i na Capitox-S


jak długo w szpitalu? tydzień i po tygodniu druga dawka, czy mogę to jakoś przyspieszyć? np ta metoda 1x dziennie mniejsza dawka po podmianie w szpitalu?


i jeszcze co z patogenem w ogólnym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Makok masz 300L netto. Jak zrobić z tego 200L wiesz ?

Odlewasz 1/3 wody do kibla i przeprowadzasz procedurę leczenia i wybijania pasożytów w zbiorniku w którym jest 200L wody. Dozujesz metrodinazol na 200L wody (2/3 zbiornika) bo nikt nie mówi że zbiornik ma być pełny. Karmienie wstrzymane, oświetlenie wyłączone, lekko okrywasz akwa przed światłem i bardzo mocno "bąbelkujesz". Podmiana wody z tego 200L co jest w zbiorniku, przed kuracją, w trakcie i po kuracji, zgodnie ze wskazówkami dotyczącymi leczenia metro tak jak przy BLOAT. Nie martw się o nitryfikację tylko wybij to dziadostwo. Myslę że starczy Ci tabletek na leczenie. Powodzenia i trzymam kciuki. :wink:

Do diety dodaj D-allio plus z czosnkiem. Ja daję 2 razy w tygodniu. Jeżeli ryby robią "kupandy" czerwone po podaniu pokarmu to wiem że przeczyściło je troszkę i potem lekka głodówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem wściekły...........................


w nocy z akwa przez 8mm szparę wyskoczył samiec copadichromisa........ krzywa ściana

a przed chwilą ze szpitalnika z takim impetem wyskoczył i uderzył w ścianę mój ulubiony lethrino że nie było co zbierać już nie odżył...... cholernik musiał wyzdrowieć przez noc.... tyle nie pływał, że jak się postanowił ruszyć to odrazu popełnił samobójstwo.......... wwwrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

po co je leczyć, jak się zabijają same bo nawet nie między sobą.........


nie podchodzić do mnie lepiej!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w nocy z akwa przez 8mm szparę wyskoczył samiec copadichromisa........ k..a krzywa ściana

a przed chwilą ze szpitalnika z takim impetem wyskoczył i uderzył w ścianę mój ulubiony lethrino że nie było co zbierać już nie odżył...... cholernik musiał wyzdrowieć przez noc.... k..a tyle nie pływał, że jak się postanowił ruszyć to odrazu popełnił samobójstwo.......... wwwrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

po co je leczyć, jak się zabijają same.........



... to chyba jakaś ściema Makok. Jaja sobie robisz? Dziwny zbieg okoliczności ... :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jakbym to przeczytał tak teraz na spokojnie to pewnie pomyślałbym podobnie...

z drugiej strony pisałem w afekcie...


nie, pełna powaga... słyszałem pluski z ogólnego w nocy, ale było ciemno i nie zwracałem uwagi, nie podejrzewając tam takiej tragedii...

natomiast ze szpitalnika ... to był największy dramat, bo przez moją głupotę... wyskoczyła bo włączyłem tv obok i nagle jak się pojawił obraz (akwa ciemne) to trach tragedia... do teraz mam ślad ogona na ścianie :cry:


jakby padły od choroby to nie stać by mnie było na takiego posta j.w.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

ok, z uwagi na niskie zainteresowanie robalami w naszych zbiornikach zapisałem się na forum PKMD i zaczerpnąłem wiedzę....


i tak najlepszym środkiem polecanym do wszelkich robaków są środki na lavamisolu, dokładniej (w moim przypadku) Capitox-S od Zoolek...

zakupiłem przeszło tydzień temu 2 opakowania (po 12 tabsów) po jakieś 8zł za opakowanie...

ogólnie w/g instrukcji 1 tabsa starcza na 40l wody - do swojego załadowałem 7 i powiem Wam że efekt mnie totalnie zaskoczył... w piątek wieczór dałem lek, w akwa było już dość ciężko (nie stosowałem metronidazolu w akwa... poczekałem na przesyłkę, ponieważ capitox nie niszczy biologii) i na drugi dzień rewelacja:

- żadne ryby się nie ocierały

- dwa-trzy dni później u wszystkich ryb symptomy zniknęły



właściwości leku (częściowo z opakowania):

- 1 tabsa na 40l

- działa w akwa przez 3 dni - potem można już podmienić 1/3 wody i dać węgiel

- po tygodniu kurację powtórzyć, gdyż działa na układ nerwowy dorosłych robali a nie na jajeczka

- nie zabija biologii

- nie barwi wody (obserw. własne)

- nieszkodliwy dla ryb (opakowanie i obserwacje własne)

- jest bardzo tani


ogólnie polecę zawsze kiedy jesteśmy pewni że dieta naszych ryb jest optymalna i najwyższej jakości, ostatnio nie było żadnych zmian w żywieniu, a jednak nagle pojawiły się ciągnące nitkowate odchody.... należy dodać że profilaktycznie co jakiś czas dostają je jakże wrażliwe paletki.... więc o nieszkodliwości leku to trochę świadczy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Hej @hilux, malowałem emaliami akrylowymi Altaxu z atestem do zabawek, ale przedtem pokryłem piankę zaprawą cementową. Sama pomalowana pianka faktycznie wyglądałaby kijowo, nie mówiąc już o degradacji w wodzie.
    • Poprzednia obsada wróciła do sklepu, za takie pieniądze jakie sobie za nią policzą raczej będzie dobrze traktowana. Czas na porządki pod nową ekipę. Najpierw sterylizacja, 20 litrów wybielacza na godzinę przy działających filtrach (FX4 i JBL e901), potem dwie wymiany wody, której na szczęście w Irlandii jest pełno a dla plebsu jest darmowa.   Po odsączeniu wody i wywaleniu podłoża zostało samo tło i resztki silikonu, którymi przyklejony był styrodur. To zostawiłem żeby schło, trzeciego dnia zza tła zaczęły wyłazić robale, które przeżyły wybielacz ale szukały wody. Szóstego dnia ich już nie ma.  Następny krok to docinanie tła na dno. Mam już oryginalne juwelowskie, środek tylnej ściany ma inny kolor, bo tam się glony gnieździły. Zaleję to jeszcze raz perhydrolem dla pewności po tym jak baniak wyschnie do końca.  Samo tło Juwela jest absurdalnie drogie, ale skoro miałem je już na tylnej ścianie a dwa panele kupiłem po taniości to bez sensu było nie wykorzystać. Dociąłem do giętego frontu, brakujący kawałek z lewej załatam juwelowskim tłem na ten ich filtr - kosztuje połowę tego co cały panel, razem ma 36cm szerokości a ta dziura po lewej ma tylko 30cm.  Potem zacznie się jazda z maskowaniem łączeń, bo gwałcą przez oczy. Myślałem o silikonie posypanym piaskiem, ale tam jest zbyt dużo miejsca, więc chyba zostaje pianka montażowa i potem pomalowanie jej farbami akrylowymi. Przerabiał to może ktoś? EDIT: @TomekT Ty operowałeś pianką montażową przy tym tle ale potem pomalowałeś emalią a nie akrylem. Nie miałeś problemów z bąblami w piance po jej docięciu?   
    • Ja miałem podobnie, bo akwarium blisko drzwi do salonu i kobita narzekała, że ludzie będą sobie o nie głowy rozbijać (bo wszyscy nasi goście są niewidomi, wiadomo 🤓), udało mi się ją przekonać baniakiem z giętą przednią szybą.  Faktycznie optycznie zajmuje mniej miejsca jak się zza winkla patrzy, może to jest opcja dla Ciebie? 
    • Witaj Jest to obudowa/korpus Obudowa GW-E-L2 Tutaj masz linki do zestawu jaki kupowałem: https://sklep.osmoza.pl/obudowa-gw-e-l2-p-1390.html https://sklep.osmoza.pl/przewod-czarny-14-gw-14-bk-p-630.html https://sklep.osmoza.pl/kolanko-kp14p14-p-1595.html https://sklep.osmoza.pl/zlaczka-zp14gz14-p-1461.html https://sklep.osmoza.pl/zawor-bv-zp14p14-p-1445.html https://sklep.osmoza.pl/kolanko-kp14gz14-p-166.html 2 korpusy oraz mini hyroponikę napędza pompka Hydor PICO Evolution 250
    • Hej @Vrzechu, to zdaje się są obudowy liniowe jak tutaj, pewnie wielu z nas przez tę stronę kupowało korpusy filtrów do budowy ustrojstw do podmianek. 😉
    • Cześć Bastian! ✋ Gdzie zakupiłeś pojemniki na żywicę? Jak to się fachowo nazywa?  
    • Witam Dość dawno mnie nie było ale nie za dużo się działo, no może po za małą zmianą obsady. Placidochromis phenochilus Mdoka  8 szt. wielkość od 4-12 cm Placidochromis phenochilus 1 szt. Tanzania Lupingu 6 cm Labidochromis caeruleus 12 szt. (chyba) wielkość od 4-10 cm Lethrinops sp. GOLD Harbour Island 1+1 wielkość 9-10 cm Nimbochromis venustus 3 szt. wielkość 4-6 cm Placidochromis sp. "Johnstoni Solo" 5 szt. wielkość 4-6 cm Nimbochromis livingstonii  1 szt. wielkość  12-14 cm Jeśli chodzi o ceramikę to w zbiorniku jest: Maxspect Bio-Media Nano-Tech Bio-Sphere 2kg Maxspect Nano-Tech Clear Cube 8szt. Maxspect Bio-Media Nano-Tech Bio-Block 2szt. Uzupełniłem dwa rodzaje żywicy Purolite A520E oraz PA202 Nowe gąbki oraz włóknina oraz mała zmiana aranżacji VWZA7425.MOV  
    • Cześć. Olek  z Gliwic. Dopiero zakładam akwarium. Zbiornik 375L już kupiony...tyle i aż tyle pozdrawiam 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.