Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

większość leków ingeruje w metabolizm ryby a to czasem skutkuje gorszym "wchłanieniem" tlenu. Jeżeli obserwujesz objawy niedotlenienia to odpowiedź jest jasna.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Napiszę jak ja kiedyś robiłem a ty sobie to przemyśl.

Zachorowały mi ryby zastosowałem sera bactopur direct (jest to antybiotyk który niszczy całą boilogię) ale nie odłączałem kubełka z prostego powodu - jeśli go przełożysz do innego akwa to choróbsko będzie się rozwijać a jeśli go tylko odłączysz to i tak wszystko wyginie mało tego może wytwożyć się sirkowodór który po wpuszczeniu do akwarium wybije ci ryby.

Lek zdenzynfekował akwarium i filtr, po kuracji podmieniłem wodę przepłukałem filtr, na parę dni włożyłem węgiel i biologia sama się wytworzyła, możesz dać sera akutan i biostarter (kiedyś stosowałem leki i preparaty tylko ze sery ze względu na ich skuteczność i cenę) i pomogło a od paru lat nie stosuję żadnych preparatów ponieważ pyszczaki mi nie chorują a trzeba pamiętać, że każdy lek to chemia która odbija się na zdrowiu ryb a nawet może wpłynąć na płodność.

Jeżeli coś się zaczyna dziać to dodaję soli (zwykłej kuchennej), podnoszę temperaturę i zwiększam napowietrzenie, nawet przy podmianach wody nie daję żadnych preparatów, zwykła kranówa a moje ryby to prawdziwe okazy zdrowia.

Pozdrawiam

Opublikowano
Soli kuchennej do malawi??


Sprawdzone, nawet czasami daję (nie tylko ja) profilaktycznie jest to lepsze i na pewno zdrowsze niż lanie chemi.

Jak będzie w twoim zbiorniku coś nie tak bez obaw możesz tego użyć, chyba że chcesz podważyć zdanie nawet znanego biologa i malawisty Ad Koningsa, polecam żeby co niektórzy trochę poczytali zanim zaczną bez sensownie wyśmiewać się ze sprawdzonych metod. Też kiedyś o tym nie wiedziałem tylko podzielił się ze mną tą informacją hodowca ryb.

W sklepie zoologicznym tego Ci nie powiedzą tylko dają ileś pojemników chemi i płać a przy okazji trój swoje ryby, przyjdziesz po następne.

Opublikowano
to by się wpisywało w ogólny klimat wypowiedzi kolegi Mirasa :mrgreen:

:mrgreen::mrgreen::mrgreen:



I znowu Ty z twoim doświadczeniem, poczytaj, trochę wiedzy Ci nie zaszkodzi to naprawdę nie boli.

Opublikowano
Jeżeli coś się zaczyna dziać to dodaję soli (zwykłej kuchennej), podnoszę temperaturę i zwiększam napowietrzenie, nawet przy podmianach wody nie daję żadnych preparatów, zwykła kranówa a moje ryby to prawdziwe okazy zdrowia.


Nie widze w tym nic dziwnego Panowie ;) Sol kuchenna (jako antyseptyk) i polaczona z podwyzszeniem temperatury to jedna z najstarszych i najbardziej popluarnych metod walki z niegroznymi pierwotniakami (dzialanie antygrzybiczne i antyposozytnicze np) w tym kulorzeskami. Chodzi o tzw dzialanie hiperosmotyczne soli. Takze, to nie jest zadna bzdura.

Co do podniesienia temperatury - przyspiesza cykle rozwojowe - latwiej walczyc z najezdzca.

I owszem, robie tak w baniakach slodkowodnych.

Opublikowano

Nie widze w tym nic dziwnego Panowie ;) Sol kuchenna (jako antyseptyk) i polaczona z podwyzszeniem temperatury to jedna z najstarszych i najbardziej popluarnych metod walki z niegroznymi pierwotniakami (dzialanie antygrzybiczne i antyposozytnicze np) w tym kulorzeskami. Chodzi o tzw dzialanie hiperosmotyczne soli. Takze, to nie jest zadna bzdura.

Co do podniesienia temperatury - przyspiesza cykle rozwojowe - latwiej walczyc z najezdzca.

I owszem, robie tak w baniakach slodkowodnych.


Widzisz,starzy doświadczeni akwaryści tak robili, metoda jest w wielu przypadkach jest dosyć skuteczna a makokznowu ma swoje mądrości i jak mu przekazać jakąś wiedzę jak on jest tak na nią odporny i to nie tylko w/w wątku.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.