Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

to co bym musiał w sumie kupić? Jakieś kontrolki czy inne rzeczy się przydają? albo jakiś główny bezpiecznik?


PS


Jak zamontować taką skrzynkę bez wiercenia dziur pod śruby? Szafka będzie nowa i nie chce stracić gwarancji.

Opublikowano

Najmniejsze jakie widziałem mają 6A. I takie mozesz kupić. Pewnie 2A by starczyło... ale w sumie to chyba nie ma większego znaczenia. Niech sie danielj wypowie.


Co nie zmienia faktu, że takie miałem w domu ;-) Więc takie zamnotowałem.


ed3930edd0284abdfc9.th.jpg


Szary to faza, niebieski to zero.


A co do montażu.. to kup najpierw skrzyneczkę i zobaczysz...

A co do gwarancji to przeciez nie stracisz jej jak sobie dwa małe wkręty 15mm wkręcisz pod spodem bo nawet jakby co nikt tego nie zauważy... bez przesady ;]

Opublikowano

a może mi tak ktoś wypisać w punktach zalety takiej instalacji tylko nie ogólnikowo typu (wygoda, bezpieczeństwo) a np. bezpieczeństwo bo coś tam coś tam :)


Z tego co słyszałem bo rozmawiałem z paroma osobami to takie listwy mają dużo szybszy czas reakcji niż taki bezpiecznik.


Powiedz mi jak mam pociągnąć z jednego kabla zero do 4 urządzeń i tej listwy? Nie powinno zero też iść do bezpieczników? Czy ma iść od razu do gniazdek gdzie będę wpinać sprzęt?


Czy jakieś kontrolki napięcia lub coś też kupić?

Opublikowano

danielu: wszystko co miało być powiedziane w tym temacie już zostało. Nie będe 4 raz pisac tego samego. Łopatologicznie napisałem Ci, jak masz to połączyć. Za przeproszeniem na zasadzie "niebieski kabelek do zacisku... itd). Prościej sie po proatu już nie da. Plus schemat poglądowy. Jeżeli nadal nie czaisz co i jak to poproś kogoś by Ci to podłączył. Jest tego na 10 minut roboty.


A czas zwłoki to ma w tym wypadku zerowe znaczenie. Ważne tylko, by bezpiecznik który masz przed twoją skrzynką miał większe opóźnienie i najlepiej amperarz. Aby nie było takiej sytuacji, że wywala Ci bezpiecznik w głównej skrzynce a pod akwarium nie.


Reasunując: przeczytaj wszystko od początku, kup to co Ci zasugerowałem i po prostu to podłącz. A jak będziesz mieć pytania W TRAKCJE PODŁĄCZANIA mając to wszystko w rękach to służę pomocą. Nie chce mi się pisać o abstrakcyjnych puszkach i podłączeniach... schemat plus mój opis jak to podłączyć wystarczyłby 10 latkowi...


A na pytanie o zerze to Ci podpowiem... ZACISKI W SKRZYNCE!!! od góry wprowadzasz przewód 2 żyłowy. Niebieski to zero, brązowy to faza (sprawdź jeszcze próbówką). Jeden na lewo, drugi na prawo do zacisku....

Od dołu wprowadzasz 4 kable też dwu żyłowe. Z każdego z nich niebieski do zacisku, a brązowy każdy do osobnego bezpiecznika od dołu. U góry z zacisku z fazą czyli brązowym kablem doprowadzasz kilku centymetrowym drucikiem (przewodem) faze do każdego bezpiecznika z osobna...


Na wyprowadzonych przewodach montujesz albo listwę jeżeli chcesz podłaczyć kilka kwesti albo zwykłe gniazdo (takie coś z otworkami co by wtyczka prądową wsadzić :lol: ).

Opublikowano

danielj, misyo stokrotne dzięki za odpowiedzi. Ja tego nie będę instalować, a jeśli już to z pomocą kogoś z dużym doświadczeniem (mam parę takich osóB). Mam nadzieje że wszystko się uda i będzie działać :)


PS

Wiem co to jest gniazdko :lol::wink:

Opublikowano

Witam ja właśnie dziś wykonałem takie rozwiązanie o którym dyskutowaliście wygląda to mniej więcej tak


2be49e20829f52d6m.jpg


Oczywiście będzie do tego szafka zamykana. Rozwiązałem to w taki sposób ponieważ na zwykłych listwach miałem proplem z włożeniem dwóch urządzeń obok siebie a tak ma wolną rękę

Opublikowano
Witam ja właśnie dziś wykonałem takie rozwiązanie o którym dyskutowaliście wygląda to mniej więcej tak


Oczywiście będzie do tego szafka zamykana. Rozwiązałem to w taki sposób ponieważ na zwykłych listwach miałem proplem z włożeniem dwóch urządzeń obok siebie a tak ma wolną rękę



A jakie w końcu masz zabezpieczenia?


Jakim przewodem łączyłeś gniazdka?


Ładnie to wygląda, ale jak już bym się miał do czegoś przyczepić to ...

..wg PN nie można instalować gniazd, skrzynek bezpiecznikowych itp bezpośrednio na drewnie.

Opublikowano

Przewód od gniazdka do rozdzielni 3x2.5 gniazdka są połączone przewodem 1.5 wszystkie przewody jakie zastosowałem to drut nie linki. 3 bezpieczniki 6A główny w domu mam 20A na gniazdkach.


Odnośnie montażu na drewnie to się zgadzam. Ale myślę że skrzynka jest plastikowa i styka się plastik z drewnem a gniazdka są natynkowe więc defakto nie ma bezpośredniego połączenia z drewnem.


Chyba dobrze myślę i mam nadzieje że nie będę musiał tego wyrzucić.A poza tym w razie zwarci powinien wywalić 6A bezpiecznik.


Dziś zamontuję całość jak tylko znajdę chwilkę postaram się wrzucić jakieś fotki

Opublikowano
Przewód od gniazdka do rozdzielni 3x2.5 gniazdka są połączone przewodem 1.5 wszystkie przewody jakie zastosowałem to drut nie linki. 3 bezpieczniki 6A główny w domu mam 20A na gniazdkach.


Odnośnie montażu na drewnie to się zgadzam. Ale myślę że skrzynka jest plastikowa i styka się plastik z drewnem a gniazdka są natynkowe więc defakto nie ma bezpośredniego połączenia z drewnem.


Chyba dobrze myślę i mam nadzieje że nie będę musiał tego wyrzucić.A poza tym w razie zwarci powinien wywalić 6A bezpiecznik.


Dziś zamontuję całość jak tylko znajdę chwilkę postaram się wrzucić jakieś fotki



Nic nie będziesz musiał wyrzucać.

Wszystko ładnie będzie hulać (pod warunkiem że nie przekroczysz 1300 W na bezpiecznik)

O tym drewnie to mówiłem z prawnego punktu widzenia.

Przecież wiadomo że każdy i tak montuje na drewnie i nic się nie dzieje (pod warunkiem że jest sucho).


Ogólnie ładnie

Opublikowano
Wszystko ładnie będzie hulać (pod warunkiem że nie przekroczysz 1300 W na bezpiecznik)


Tak wiem konsultowałem to z elektrykiem. sprawdzone odkurzacz 1400W bezpiecznik nie wywala ale plus jedna belka oświetleniowa 2x80w i już nieraz przy załączaniu wywala więc myślę że 1500w 1450w wytrzyma.


A tak poza tym to jaki by musiał być sprzęt na jednym obwodzie żeby tyle mocy miał. A jakie by były rachunki za prąd

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.