Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zastanawiam się ostatnio nad sensownością takiego filtra w Naszych zbiornikach.Czy takie rozwiązanie udało by się zastosować w naszych systemach oczyszczania wody i jaki mielibyśmy pożytek z tej metody .Bo do plusów można by zaliczyć wykorzystanie podłoża( w naszym przypadku piasku) jako medium filtracyjnego .W odpowiedniej konfiguracji można pozbyć się stref beztlenowych (wtłaczanie wody ) chociaż z drugiej strony gdyby udało się je kontrolować można by doprowadzić do procesów denitrifikacji i zmniejszenia poziomu no3 wodzie .Problem te od jakiegoś czasu nie dawał spokoju więc zacząłem główkować i

Ruszt wykonany z rurek pcv obszyty agrowłókniną lub firanką czy innym materiałem o odpowiednio małym przekroju oczek .Rurki wiercone od spodu wielkość otworów tutaj nie wiem kwestia do zastanowienia

Filtr ten pracował by w układzie ssąco tłoczącym

I tu mam pytanie do was czy jest sens robienia czegoś takiego a jeśli tak to jak Wy byście to zrobili

post-8160-14695711868217_thumb.jpg

post-8160-14695711868519_thumb.jpg

Opublikowano

Bardzo kontrowersyjny temat nie raz poruszany na tym forum ile wątków tyle zdań.

Moim zdaniem nie nadaje się taki system do Malawi jak masz piasek na dnie. Jeśli natomiast masz żwir to owszem mogło by to zdać egzamin ale stracisz przyjemność z oglądania zachowań ryb.

Opublikowano
Moim zdaniem nie nadaje się taki system do Malawi jak masz piasek na dnie.

ale właśnie chodzi o wykorzystanie piasku :D .Ażeby nie dostawał się do pod ruszt a następnie do pompy myślę o użyciu materiału m malućkich :lol: oczkach

Opublikowano

Rozumiem ale piasek przeważnie ma granulacje 1-2 lub 3mm czyli oczka w tym materiale muszą być naprawdę małe by piasek się przez nie wydostawał, teoretycznie możne jest to wykonania ale jaka pompa by musiała być by to uciągnąć nie dosyć że miał byś 5cm piasku to jeszcze jakiś materiał o małej przepustowości. A jak się piasek jakimś cudem dostanie do pompy to masz większy problem i straty.

Jak zastosujesz materiał o bardzo małych oczkach to znowu cały syf nie będzie przez niego wciągany i cały system będzie się zapychał.

Opublikowano

Zgoda do filtracji mechanicznej się nie nada .Ale mi o biologiczną zależy.Przy odpowiednio wolnym przepływie można być zainicjować proces denitrifikacji o to głównie mi chodzi

czyli oczka w tym materiale muszą być naprawdę małe by piasek się przez nie wydostawał

Tak jak pisałem wcześnie agrowłóknina lub gęsta firanka powinna rozwiązaćten problem

Opublikowano
Bardzo kontrowersyjny temat nie raz poruszany na tym forum ile wątków tyle zdań.



Ależ nie prawda... Jest tylko jedne właściwe zdanie... TO NIE NADAJĘ SIĘ DO MALAWI/PIASKU :lol:

Opublikowano
Dokładnie, mam podżwirówkę w akwa żółwiem, ale tam są kamienie i nic nie jest wciągane do filtra po za kupkami :)


Żółw to nie Malawi mogłeś przeczytać od początku o co chodzi w tym poście

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.