Skocz do zawartości

Rośliny w akwa a wysokie NO3


Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam

Może coś dodam od siebie. Zbicie NO3 do poziomu niezagrażającemu naszemu zbiornikowi to:

- stałe regularne podmiany wodą wolną od azotanów;

- obsadzenie zbiornika roślinami i zapewnienie im odpowiednich warunków.

Trzeba robić takie podmiany i tak często aby poziom NO3 był na możliwie niskim poziomie.

Mam doświadczenie ze zbiornikiem roślinnym i mogę coś w tym temacie pomóc. Ciężko będzie porównywać z biotopem Malawi, ale coś z teorii roślinnego możemy przenieść.

Po pierwsze rośliny pobierają zarówno NH4 jak i NO3, z tym że związki amonowe wychwytują w pierwszej kolejności, dopiero jak im ich zabraknie to "łapią" azotany.

W zbiorniku roślinnym z uwagi na szybki wzrost roślin (światło, miękka woda, CO2, nawożenie) musiałem dodawać azot, w Waszych zbiornikach azot raczej będzie w nadmiarze, więc podmiany tylko wodą wolną od NO3.

Opublikowano
Witam

Może coś dodam od siebie. Zbicie NO3 do poziomu niezagrażającemu naszemu zbiornikowi to:

- stałe regularne podmiany wodą wolną od azotanów;

- obsadzenie zbiornika roślinami i zapewnienie im odpowiednich warunków.


w kwestii formalnej:Zapoznaj się z wątkiem zanim odpowiesz. W tym wypadku woda do podmian zawiera znaczne ilości NO3. Zbiornik roślinny w przypadku malawi jest problematyczny bo w większości kwestii rośliny "gryzą" się z wymaganiami ryb i specyfiką wystroju.

Opublikowano
Witam

Może coś dodam od siebie. Zbicie NO3 do poziomu niezagrażającemu naszemu zbiornikowi to:

- stałe regularne podmiany wodą wolną od azotanów;

- obsadzenie zbiornika roślinami i zapewnienie im odpowiednich warunków.


w kwestii formalnej:Zapoznaj się z wątkiem zanim odpowiesz. W tym wypadku woda do podmian zawiera znaczne ilości NO3. Zbiornik roślinny w przypadku malawi jest problematyczny bo w większości kwestii rośliny "gryzą" się z wymaganiami ryb i specyfiką wystroju.


Autor wątku nie podaje, że to od wody do podmian, to tylko domniemanie innego użytkownika. Jakie to są znaczne ilości NO3? Może jednak opłaca się podmieniać wodą, która ma niższe NO3 jak w zbiorniku?

Faktycznie pogodzenie roślin z wymaganiami ryb i wystrojem jest dużym problemem. Prowadziłem typowo roślinny zbiornik i w tym mam doświadczenie. Nie wiem jak będzie z malawi, ale podejrzewam, że nie wesoło. Wysokie pH, kH, gH, brak podstawowego makro jakim jest CO2. Pewnie będzie ciężko.

Prowadziłem kiedyś taki problemowy zbiornik z wodą do podmian zawierającą ok. 20 ppm NO3. Nawożenie było wtedy przesunięte w stronę potasu i fosforu (oczywiście bez N). Rośliny bardzo ładnie pochłaniały azotany do zera, no ale to inna bajka bo inny (szybszy) wzrost roślin przy dużym oświetleniu i podawaniu CO2.

Wracając do tematu, jak dużo i jak często podmieniasz? Jakie prametry ma woda do podmian?

Opublikowano

Imak


Denitrator.

Jeśli masz i okazuje sie małowydajny to robisz wiekszy + regulacja przepływu (zwiększenie)

I napisz jak on wygląda.

Opublikowano

gpel - nie domysłem, czy sugestią - wiedziałem o tym że imak ma NO3 z kranu już wczesniej.... rzeczywiście nie podał


zresztą przestańcie mu dawać rady w wątku który został odgrzany przez kogoś nieuważnego po 6-ciu mieisacach :P:mrgreen:

Opublikowano

Z denitratorem to sprawa nie jest taka prosta. Zwiekszenie przeplywu moim zdaniem niekoniecznie, bo przy zbyt krotkim czasie rozkladu azotany beda rozkladane do azotynow, a te znowu trafia do filtra (np. kubelka), ktory ponownie wyprodukuje z nich no3.... i tak w kółko :?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.