Skocz do zawartości

Jak zrobić SHRIMP - MIX - mini poradnik ;)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ponieważ skończył mi się zapas wspomnianej w tytule mrożonki, postanowiłem zrobić nową porcję i przy okazji porobić fotki - mam nadzieję że komuś się przyda. Na wstępie kilka słów o shrimp mixie a potem fotorelacja z przygotowania wg. mojej receptury.


Shrimp-mix jest mieszaniną krewetek i groszku z dodatkiem środka wiążącego. Tradycyjny przepis zakłada proporcje 1:1, jednak nie jest to sztywna reguła. Nie jest również konieczne trzymanie się tylko tych dwóch składników. Po 1,5 roku ciągłego używania Shrimp-mixu, zaznajomieniu się z kilkunastoma przepisami i analizie składników zazwyczaj używanych do jego produkcji, doszedłem do kilku wniosków, które IMO warto wziąć pod uwagę podczas przyrządzania tej mieszanki.


1. Najważniejszą wg. mnie kwestią jest dobór środka wiążącego składniki. Wiele przepisów mówi o żelatynie (w domyśle: żelatynie zwierzęcej) moim zdaniem nie należy stosować tego środka jak również białka jajek które występuje w kilku przepisach. Najwłaściwszym środkiem wiążącym jest agar, który jest łatwiej strawny od żelatyny, lepiej wiąże składniki mieszanki a także sam w sobie jest bardzo dobrym składnikiem odżywczym. Opakowanie (50g) agaru kosztuje 6-10 zł i wystarcza na mocne "zżelowanie" 2-2,5 litra mieszanki. Agar bez większych problemów dostaniemy w sklepach ze zdrową żywnością i na allegro.


2. Ogólne proporcje. Proporcja składników roślinnych:zwierzecych powinna wynosić 1:1 dla ryb wszystkożernych i najwyżej 2:1 dla roślinożernych. Można również przygotowywać mieszanki tylko mięsne albo tylko roślinne, jeżeli nasze ryby wymagają/tolerują taką dietę. Ja dla redów stosuje proporcję 1:1, składniki dobieram objętościowo tak aby finalnie otrzymać 0,5 litra. Taka ilość wystarcza mi na około 4-5 miesięcy przy karmieniu 2-3 razy w tygodniu.


3. Dobór składników. Jest w zasadzie nieograniczony. Mięsną część mogą stanowić krewetki i inne owoce morza, chude ryby (łosoś, dorsz). Roślinną, różnego rodzaju warzywa (ja w zimie używam groszku, szpinaku i różnych kiełków a latem zamiast szpinaku i kiełków stosuje mlecz i pokrzywę) Ważne aby wybierać raczej lepsze gatunkowo półprodukty, bo tylko w ten sposób możemy otrzymać produkt finalny odpowiedniej jakości. W spojlerze kilka linków do różnych przepisów na shrimp-mixa

http://www.cichlid-forum.com/articles/food_recipes.php

http://www.gcca.net/howto/fish_food.htm

http://tooold.superhost.pl/akwarium/shrimp_mix.html

http://hagblomfoto.com/article_shrimpmix.htm


4. Pakowanie. Gotowego shrimp-mixa dzielimy na małe porcje, tak aby rozmrażać tylko tyle pokarmu ile jest nam potrzebne. Ja stosuje jednorazowe strzykawki o pojemności 5ml. Patent sprawdza się bardzo dobrze. Strzykawki są w miarę tanie (100szt w hurtowni kosztuje mnie około 15zł) można je użyć kilkukrotnie (aczkolwiek mi się nie chce ich myć więc lądują w koszu ;) ) Są dostępne w różnych pojemnościach (od 1,4 ml do 100ml) tak więc każdy może sobie dobrać wielkość do własnych potrzeb.


A teraz bardziej szczegółowo. Aby przygotować shrimp-mixa (wg. mojej modyfikacji) potrzebujemy:

1.Krewetki

90c1246c84f9a1b2m.jpg

Wskazane jest używanie dużych krewetek (oceanicznych) najlepiej z pancerzykami, nóżkami itp. Niestety ich cena jest lekko nieprzystępna :mrgreen:, więc można w ich zastępstwie użyć krewetek koktajlowych. Należy pamiętać że większość mrożonych owoców morza jest pokryta tzw. glazurą która stanowi nawet 20% wagi całego opakowania. Przed użyciem glazure należy spłukać aby nie wprowadzać do mieszanki zbyt dużej ilości wody. Kupując krewetki omijajmy te sprzedawane na wagę jak również sprawdzajmy na opakowaniu czy produkt nie zawiera dodanej soli. W swoim przepisie użyłem 200g krewetek koktajlowych.


2.Zielony groszek.

bb089b798e770959m.jpg

Moim zdaniem nie należy go stosować jako jedynego składnika roślinnego ze względu na dużą kaloryczność. Wyjątkiem od tego jest sytuacja w której nasza obsada jest ubarwiona częściowo na czarno ( np. melanochromisy) Warzywa strączkowe są bogate w tyrozynę a ta jest prekursorem czarnego barwnika decydującego o intensywności tego koloru u naszych ryb. W tym wypadku groszek powinien stanowić większość części roślinnej. Ja używam groszku hortexu, w tym przepisie dodałem go około 100g. Zamiennie można zastosować mrożony groszek cukrowy w strąkach.


3. Kiełki.

470b6c3360fc8b2cm.jpg

Na zdjęciu widoczne są kiełki brokuła, bo takie akurat wyhodowałem (hoduje dla siebie, moich psów i ryb dużą ilość na raz w tzw. kiełkownicy a potem zamrażam) można użyć innych (słonecznik,soja,fasolka,zboża, kukurydza). Zamiast kiełkownicy można użyć talerza i papierowego ręcznika z takim samym skutkiem. Używamy tylko zielonej części.Korzonki obcinamy nożyczkami. W tym przepisie są kiełki z jednej torebki (około 40g). Można dodać ich więcej, mniej albo wcale.


4. Szpinak

5191d317eaf667adm.jpg

W lecie zastępuje go młodym mleczem. Ani jeden ani drugi nie powinien stanowić głównego składnika roślinnego, szczególnie jeżeli karmimy mixem dosyć często. Zielone warzywa liściaste zawierają kwas oksolinowy który utrudnia wchłanianie wapnia. Niektóre źródła na tej podstawie nie zalecają stosowania szpinaku i mlecza. IMO nie należy się specjalnie przejmować tą kwestią chyba że karmimy mixem dzień w dzień, albo szpinak stanowi znaczną część naszej mieszanki. W przepisie użyłem mrożonego rozdrobnionego szpinaku Hortexu, jest go około 100g. Przy zakupie trzeba sprawdzić czy szpinak nie zawiera jakichś dodatków (soli, przypraw itp.)


5. Pokrzywa.

a4e8abdffa99a05am.jpg

W lecie używam jej jako głównego składnika roślinnego (same liście,umyte i sparzone wrzątkiem) w zimie można dodać sproszkowanej. Zawiera dużo składników mineralnych i włókna (dlatego warto ją zastosować suszoną w mieszance gdzie występuje dużo groszku a także w mieszankach mięsnych) W tym przepisie użyłem 3g (dwóch torebek) ziela pokrzywy.


6. Agar.

5c55f2a3ccc0004cm.jpg

Używamy rozpuszczonego w gorącej wodzie. Praktycznie każdy sproszkowany agar dostępny w Polsce pochodzi z tego samego źródła w Hiszpanii, ze spokojnym sumieniem możemy wybrać najtańszy. Po zakupie pilnujemy żeby leżał w suchym miejscu bo łatwo się zbryla i pleśnieje.


7.Suszone rozwielitki, kiełże.

9f8113db1b91c9c3m.jpg

Używam ich wtedy kiedy stosuje krewetkę koktajlową (jest ona obrana, nie zawiera więc chityny obecnej w pancerzu) Na zdjęciu jest suszona rozwielitka JBL'a, ale równie dobrze można użyć każdej innej rozwielitki albo suszonych kiełży. Ważne żeby były suche bo wtedy łatwiej je sproszkować. W tym przepisie użyłem 15g czyli całego opakowania. Można wziąć mniej ale raczej nie więcej.


8. Witaminy.

4123fbf907ecf410m.jpg

Wiele przepisów zaleca dodatek witamin. Nie jest to konieczne, chyba że opieramy na shrimp-mixie karmienie naszej obsady. Ja używam Vibovitu BOBAS :mrgreen: bo jest waniliowy a ryby zazwyczaj lubią wanilię. Można użyć vibovitu w kroplach (vibovit niemowle o smaku pomarańczowym) albo innych kropli witaminowych dla niemowląt - cenowo wychodzi bez różnicy. W tym przepisie użyłem 4 saszetek Vibovitu.


9. Pokarm płatkowy ze spiruliną. Kilka przepisów podaje go jako dodatek do shrimp mixa. IMO nie ma to większego sensu jeżeli nie karmimy wyłącznie shrimp-mixem, bo płatków możemy sobie zawsze nasypać do akwarium oddzielnie :roll:


10. Inne. Opcji jest wiele. Można dodać roztarty czosnek, gotowane warzywa ( marchew, brokuł) rośliny wodne (wgłębkę) suszoną słodką paprykę (dobre źródło karotenu) rozkruszone pastylki z betakarotenem (jeszcze lepsze źródło karotenu :mrgreen: ) W sklepach z żywnością orientalną można kupić różnego rodzaju wodorosty i algi, jeżeli nie są solone i nie zwalają z nóg ceną to też można je dodać. Grunt żeby zachować proporcje mięsa i roślin, rozdrobnić wszytko dokładnie i dodać wystarczająco dużo agaru.


11. Sprzęt

Będziemy potrzebować jakiejś miski do miksowania, miksera (lub innego pokrewnego narzędzia mordu :mrgreen: ) małego rondelka do rozpuszczenia agaru, wagi lub naczynia miarowego do odmierzania ilości składników (lub wprawnego oka w metodzie "na oko" :wink: ) Jeżeli zdecydujecie się na pakowanie moją metodą, będziecie potrzebować jeszcze:

torebek na mrożonki

dfbb29cd0bdf7d79m.jpg

Strzykawek

8140cdedc4442cf7m.jpg

Najlepiej sobie od razu znaleźć jakiegoś jelenia (rodziców, rodzeństwo itp.) żeby nam je rozpakowali i wyciągnęli tłoki 8)

cf603408c1506429m.jpg.

Moździerza

23e3bb78a2fa2b2cm.jpg

albo innego narzędzia (młynek, własne dłonie) żeby rozetrzeć na proszek rozwielitki i suszoną pokrzywę.



WYKONANIE:

Dwie torebki pokrzywy rozcieramy na proszek

377365883a72c549m.jpg

To samo robimy z rozwielitkami/kiełżami

2f8ecb39043b048dm.jpg

Proszkujemy porządnie żeby nam potem nie zatkało strzykawki. Wsypujemy razem do jakiegoś kubka i zalewamy odrobiną wrzątku żeby zmiękło (niewiele, ok. 4 łyżek) mieszamy i otrzymujemy coś takiego:

7065a7744d502b39m.jpg

Pachnie i smakuje tak jak wygląda :mrgreen:

Następnie przelewamy krewetki wrzątkiem na sicie

75e10b8700b593e4m.jpg

żeby spłukać glazurę.

Krewetki wrzucamy do miski, dorzucamy lekko rozmrożony groszek, kiełki i szpinak. Włączamy mikser i miksujemy aż będzie gładkie

a66eebf5227899e8m.jpg

Następnie wlewamy naszą herbatkę z rozwielitek i dalej miksujemy

5e60c776191d4deem.jpg

Pachnie i smakuje troche lepiej niż wygląda :wink:

Dosypujemy vibovit. W 1/2 szklance wrzątku rozpuszczamy co najmniej 15g agaru. Sypiemy agar do wody. Powolutku. Dobrze mieszamy bo inaczej zrobią się kluchy. Kiedy agar się rozpuści wlewamy go do miski i szybciutko miksujemy dalej aż się wszystko wymiesza. Shrimp-mix gotowy. Wystarczy zapakować.


PORCJOWANIE

Masę z miski przekładamy sobie łychą do torebki na mrożonki (Jan Niezbędny 3 litrowa :wink: ) Torebkę bardzo dokładnie zawiązujemy (np recepturką).

ec5bfec2311c36cbm.jpg

Bierzemy nożyczki i obcinamy sam rożek torebki (na zdjęciu po prawej stronie) Obcinamy niedużo, tak aby otrzymać coś w rodzaju szprycki cukierniczej (kiedy naciśniemy na torebkę z obciętego rożka będzie wychodzić nasza masa. Dzięki temu skierujemy ją tam gdzie chcemy, czyli do strzykawek.

Wołamy wspomnianego wcześniej jelenia, aby przyniósł nam strzykawki które rozpakował i wyciągnął tłoki.


cf603408c1506429m.jpg


Bierzemy część widoczną na dole, chwytamy lewa dłonią tak aby nie zasłaniać wylotu. W prawą rękę bierzemy torebkę i wkładamy obcięty koniec do środka tak głęboko jak sięgnie. Ściskamy torebkę i wyciskamy masę do środka strzykawki. Powinna sięgać od szerszego końca (tam gdzie wciskaliśmy do miejsca mniej więcej 1cm od wąskiego końca.

a3d1a433f8f2a083m.jpg

Przerwa potrzebna jest żeby przy wkładaniu tłoka nie wycisnąć zawartości ze strzykawki. Kiedy mamy napełnioną strzykawkę zatykamy wąski koniec palcem i wkładamy tłok aż nie zaskoczy. Odtykamy wąski koniec i przesuwamy tłok tak aby strzykawka była wypełniona.

fd41a0afbbaf0b79m.jpg

Napełniamy wszystkie strzykawki w ten sam sposób

ae2e44eef887bdfcm.jpg

Strzykawki pakujemy w torebki, wkładamy najpierw do lodówki a potem do zamrażalnika. Możemy użyć również innych pojemników lub wyciskać mase na jakąś tackę małymi porcjami, mrozić a potem pakować w worki.

Opublikowano

Nie wiem, czy inni się zgodzą ze mną, ale ja nie polecam zbyt drobnego miksowania, bo powstaje papka, która potem strasznie paskudzi w akwa. No chyba, że mój shrimp mix jest jakiś trefny, źle przygotowany.

I na serwis to, bo tu zginie ;)

Opublikowano
Nie wiem, czy inni się zgodzą ze mną, ale ja nie polecam zbyt drobnego miksowania, bo powstaje papka, która potem strasznie paskudzi w akwa. No chyba, że mój shrimp mix jest jakiś trefny, źle przygotowany.

I na serwis to, bo tu zginie

bo szczodrze waść musisz agaru domieszać 8) Można grubiej miksować ale wtedy odpada pakowanie do strzykawek
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

ja to laduje po prostu do woreczkow takich jak na zdjeciu warstwa okolo 5 milimetrow i odlamuje po kawalku....nie czekam az sie rozmrozi. Zmrozone mniej brudzi akwe i jest szansa ze mniejsze ryby cos wiecej "dzobna "zanim duze wciagna w calosci...:)

Nigdy nie robie wiecej niz na 3-4 miesiace po tym okresie wszystkie witaminy" znikaja.."

post-8059-14695712071708_thumb.jpg

  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano

Przepis super,zacząłem gromadzić produkty. Nie mogę dostać Agaru, można go zastąpić żelatyną, czy lepiej niczym nie wiązać składników? Groszek miksujemy rozmrożony bez gotowania, czy należy go zagotować? Mój shrimp-mix ma być żarełkiem da moich Demasoni i M.Artusa. Dla tych pysi krewetki w s-mixsie są też wskazane? Proszę o odpowiedź.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.