Skocz do zawartości

czy jesli no2=0 to nh3/nh4 musi byc rowniez =0?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

pytanie jak w temacie

1. jesli no2=0 to nh3/nh4 tez bedzie =0 czy niekoniecznie?

2. jaki preparat zawiera bakterie lub pomaga rozwinac sie bakteriom przerabiajacym nh3/nh4 na no2, istnieje taki?

bo wiadomo no2 na no3 to jest np: nitrevec. natomiast nie wiem jaki z nh3/nh4 na no2.


Mam maly problem bo 2-4 sztuki bardzo czesto mi sie ocieraja i czasami trzesa (nie chodzi o taniec godowy), ale wszystkie wygladaja raczej dobrze i pobieraja pokarm, sa raczej zywe, wiec podejrzewam zle parametry wody, ale testy jakie mam czyli no2 <3 , no3=25, ph=8-9 wychodza dobrze, wiec moze to wina nh3/nh4 , tych testow nie mam.

Raczej choroby nie podejrzewam.

pozdr.

Opublikowano
no2 <3
to nie jest dobra wartość. amoniak prawdopodobnie jakiś masz, bo wykrywalne No2 jest objawem niedostatecznej filtracji biologicznej a pierwszym etapem tejże jest przemiana amoniaku do azotynów
Opublikowano

nie, zasada jest taka że przy NO2>0 testy NO3 bywaja nie miarodajne. Natomiast poziom NO2 nie przekłada sie bezpośrednio na poziom NH3/NH4. NIE MOŻNA więc wnioskować że skoro NO2=0 to NH3=0 chociaż w stabilnym akwarium zazwyczaj tak to wygląda

Opublikowano

W dojrzałym zbiorniku tak natomiast w młodym nie koniecznie.Może wystąpić taka sytuacja że doprowadzisz do obumarcia bakterii nitrifikacyjnych spowodowane jest brakiem dostarczania im pożywki w zbiorniku z rybami zadbają o to one same i my karmiąc je .Często popełnianym błędem jest też właśnie dopuszczenie do śmierci bakterii nitrifikacyjnych mimo że uda nam się zaszczepić florę i doprowadzić do pełnego obiegu azotu to często zapominamy o ciągłym dodawaniu pożywki dla nich nie stety doprowadzamy do śmierci.Wpuszczając wtedy ryby wprowadzamy amoniak którego nie ma co przerobić i mamy problem

Opublikowano

jesli w tej chwili mam no2 >0,3 a no3=25 to jest mozliwe zeby nh3 albo nh4 bylo nieprawidlowe?


pomozcie, bo mnie szlag zaczyna trafiać. mialem pare tygodni temu nieustabilizowane akwa, dzieki temu forum uratowalem obsade (dlugi watek był), stracilem tylko albo az 1 rybe. mialem wysokie no2. kupilem ceramiki, zalozylem prefiltr, karmie 2 razy dziennie. robie czesto tesy kropelkowe no2, no3, ph, wszystko dobrze.

a od paru dni widze ze pare ryb telepie i sie mocno ocierają ( i to nie tak ze raz na jakis czas , tylko czesto).

jestem przerazony, nie wiem co moze byc nie tak.

odchody maja raczej dobre, granulat mocze conajamniej 20 minut.


do glowy mi przychodzi tylko nh3/nh4 nie mam na to testow , stad moj dzisiejszy post.

lub moze cos z mrozonką, karmie je raz w tygodniu artemia/wodzien od 2 tygodni. ale ostatnio jadly w piatek poprzedni.

jak zobaczylem mojego najwieksze saulosi jak go zatelepalo az sie cofnął , to .....

wszystkie ryby, mzoe z wyjatkiem jednej sa ruchwlie, glodne itd.

moze to wina nh3, doradzcie.

Opublikowano

chopie

coś się czepił NH3 czy 4

masz tragiczny poziom NO2

NO2 w granicy 0,3 jest czymś co musisz zmienić

Masz mieć NO2 NIEWYKRYWALNE

NIE MOŻNA więc wnioskować że skoro NO2=0 to NH3=0

ale tutaj nie mamy NO2 = 0

tylko NO2 > 0,3

Opublikowano

wiesz co, poziom niektorych mnie przeraża . wyobrazasz sobie "yaro" ze testy kropelkowe sery i tetry, oba takie posiadam pokazuja najmniejsza skale <0,3,

czyli dokładnie no2-n <0,1mg/l oraz no2 <0,3mg/l.

PEwnie nigdy takich nie uzywales bo za drogo bylo.

człowikeku prosze zamilcz jak nie wiesz o czym mowisz.

Opublikowano
wiesz co, poziom niektorych mnie przeraża . wyobrazasz sobie "yaro" ze testy kropelkowe sery i tetry,

raz piszesz że NO2 > 0,3

teraz że NO2 < 0,3

troszkę znajomości matematyki by się przydało

oczywiscie chyba że zamiast kultury ma się kasę na Tetrę i Serę.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.