Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

.. dziś samiec jacobfreibergi pobił samca stuartgranti.. ofiara wygląda marnie - mam nadzieję nie zejdzie mi w nocy.

Pytanie do Was - czy umieszczenie samca w kotniku i odizolowanie go od innych ryb w ten sposób pomoże? Jaką rekonwalescencję zastosować ? Od razu zaznaczam, że nie mam możliwości odłowienia ryby i zrobienia jej kwarantanny osobno (kotnik też muszę nabyć..)

Swoją drogą minęło 6 miesięcy od startu akwa i ryby zaczęły się tłuc.. ale dominant (największy w akwarium) goni wszystkie.. ale do tego stopnia jeszcze żadnej nie załatwił..


help.?

Opublikowano

Nie powinno się mieć dwóch samców tego samego gatunku w jednym zbiorniku trochę już było na ten temat napisane i wiadomo że jeśli będą dawa samce to jest duże prawdopodobieństwo takich skutków jak twoje.

Opublikowano
Nie powinno się mieć dwóch samców tego samego gatunku w jednym zbiorniku trochę już było na ten temat napisane i wiadomo że jeśli będą dawa samce to jest duże prawdopodobieństwo takich skutków jak twoje.


Szulo a Ty przeczytałeś dokładnie co napisał Corten? :mrgreen:

A może Ci się topiki pomyliły?

Bo ja wyraźnie czytam o Jacobfreibergi i Stuartgranti , a to jak wszem i wobec wiadomo dwa różne gatunki :mrgreen:


Corten jakie masz akwarium?

Takie jak w stopce?

Nawet jeśli tak to Jacobfreibergi będzie dotąd lał wszystkich dopóki będzie dominantem.

Miałem oba gatunki w 800l i dopiero gdy Copadichromisy dorosły i objęły władzę w akwarium , skończyło się lanie wszystkich przez Jacobfreibergi.

Opublikowano

akwa 170 x 50 x 50

co do trzymania samców tego samego gatunku - to wydaje mi się, że 2 w takim akwa to chyba nic strasznego co?

a pobicia się zdarzały, zdarzają i pewnie będą zdarzały. Zresztą niektórzy na forum pisali wcześniej jak łagodne saulosi w dużym zbiorniku toczyły prawdziwe wojny.. A z kolei znajomy w 400 l trzyma same samce aulonocar i... nic się nie dzieje.. ba - prawie wszystkie ładnie wybarwione. Więc są pewne zasady ale sztywnych reguł nie ma..


powracam z pytaniem - czy wrzucać obitego do kotnika czy pozwolić, żeby natura działała?


ps. rano świeciłem latarką w akwa, ofiara żyje i pływa.. zobaczymy co będzie dalej

Opublikowano
akwa 170 x 50 x 50

co do trzymania samców tego samego gatunku - to wydaje mi się, że 2 w takim akwa to chyba nic strasznego co?


Nic strasznego , choć u mnie w dwa razy większym akwarium nie wyszło:(


A z kolei znajomy w 400 l trzyma same samce aulonocar i... nic się nie dzieje.. ba - prawie wszystkie ładnie wybarwione. Więc są pewne zasady ale sztywnych reguł nie ma..


Bo to typowe akwarium na styl niemiecki, po prostu nie ma o kogo się lać(w domyśle kobitki) to po co się lać?


powracam z pytaniem - czy wrzucać obitego do kotnika czy pozwolić, żeby natura działała?


ps. rano świeciłem latarką w akwa, ofiara żyje i pływa.. zobaczymy co będzie dalej




Zostaw tego samca, ja tak bym zrobił , przez pewien czas będzie ustępował z drogi Jacobowi , a z tego co u siebie widziałem , za jakić czas znowu spróbuje go zdetronizować.

Jeśli jednak dominant nie da mu spokoju , to nie będziesz miał wyjścia i trzeba będzie przemeblować baniak , a jeśli to nie pomoże to niestety pozbyć się któregoś gatunku.

Choć tak jak pisałem u mnie pomogło wprowadzenie Copadichromisa :D

Opublikowano

Nie raz już ratowałem pobitą rybę odławiając ją do osobnego akwa. W moim przypadku pomagało, ale gwarancji nie masz nigdy. Może się uda, a może po powrocie do głównego znów dostanie.

Opublikowano

jeżeli jest na tyle pobita że nie ma siły uciekać to wyłowić - jeżeli daje radę unikać alfa to pozostawić ja w spokoju.

Opublikowano
jeżeli jest na tyle pobita że nie ma siły uciekać to wyłowić - jeżeli daje radę unikać alfa to pozostawić ja w spokoju.

dokłądnie Tak

odławiając rybe robimy jej cholerny stres, pozatym odławiamy ją do jakiegos małego akwa gdzie parametry wody róznia się albo zaraz zaczną się rożnić od wody w zbiorniku głównym więc i flora bakteryjna w przypadku takich zmian lubi sie uaktywnić, do tego dochodzi możliwosć odatkowych urazów jakie moga powstac podczas odławiania, więc jesli napraw eni ema potrzeby to zostawić bo nieraz chcąc pomóc możemy zaszkodzić

Opublikowano

więc już pisze co i jak

obity chowa się za tłem lub za filtrem ale wypływa na jedzenie. na moje wyżyje jak nie będzie rozbójnikowi w drogę wchodził.

dzięki za rady:) pozdro

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jeżeli akwarium Malawi, to na rośliny za bardzo się nie nastawiaj, chyba że glony na kamieniach. Co do wyboru lampy, zależy jaki budżet przewidujesz, ale weź pod uwagę, że oświetlenie, podobnie jak filtracja, to dwie rzeczy, na których nie warto za bardzo oszczędzać. Jeżeli nie masz pewności, jakiego światła potrzebujesz, najlepszym (choć nie  najtańszym) rozwiązaniem są belki oświetleniowe i to nie te z najniższej półki. Ja używam i mogę Ci ze spokojnym sumieniem polecić lampy Entriq firmy Skylight. W ofercie jest 10 rozmiarów od 15 do 150 cm, więc coś dobierzesz. Lampy są programowalne, sterowane smartfonem. Szerokie spektrum widma światła pozwala zastosować je w każdym rodzaju akwarium, a łatwość zmieniania ustawień daje możliwość dobrania takiego oświetlenia, jakie Ci pasuje. Filmy o tej lampie, podobnie zresztą jak i o innych rodzajach oświetlenia znajdziesz na YouTube, np. na kanale 'Podwodne światy".  Oczywiście zapewne modele innych firm też oferują podobne, a może nawet lepsze możliwości, ale opisuję Ci to co używam i z czego jestem zadowolony.
    • Kurczę.  Chyba nie potrafię wytłumaczyć o jaki chodzi mu przypadek… ale jeszcze raz.    zatykamy możliwość powrotu wody do sumpa.  ostatnia komora ma pompygdzie woda wraca do Akwa. Tam jest również czujnik dolewki i wlewa się woda.  zatkany powrót, woda dalej dolewa się przez pompy, komora pusta wiec czujnik dolewki dolewa wodę i pompy ją wlewają. Wtedy przelewa się góra przez akwarium na mieszkanie.    najlepiej by było odciąć zasilanie z pomp gdy tylko będzie pusta komora. I wtedy też żeby dolewka się zatrzymała. Takie awaryjne odcięcie zasilania. Tylko nie mam pomysłu jak.    Zatkanie jest możliwe np gdy wpadnie ryba i bokiem zatka rewizję a główna rura spustowa również się zatka.    moze maloptawdopodobne ale możliwe i chciałbym taki przypadek Wykluczyć.     Góry dzięki za pomysły. 
    • Moje Synodontis njassae nie wygryzają tła strukturalnego (dotyczy to dwu zbiorników i długiego czasu)
    • Witam,    Panowie mam pytanie czy wasze sumiki także mają zdolność do wygryzania tła modułowego?  Od jakiegoś czasu zauważyłem że z małej dziurki na narożniku powstała większa i ilość się zwiększyła.    
    • Może warto jeszcze raz przemyśleć projekt. Jeśli udało się zrobić dolewkę, to może da się również zrealizować stałą podmianę wody. Potrzebny będzie tylko odpływ do kanalizacji. Można to zrobić przez wykonanie otworu w sumpie – w komorze pompy – oraz zastosowanie: śrubunku, kolanka, sitka do regulacji poziomu. Do ustalenia stałego poziomu podmiany możesz użyć kroplownika z kompensacją ciśnienia. Rurkę doprowadzającą wodę można poprowadzić w rurze odpływowej do kanalizacji – w celu odzyskiwania ciepła w chłodnych miesiącach. Dodatkowo warto rozważyć wykonanie wyższego akwarium, zintegrowanego z pokrywą, które mogłoby pełnić funkcję magazynu wody na nieprzewidziane sytuacje (raz uratowało dom – moje rozwiązania znajdziesz w stopce). Otwór w sumpie może znajdować się w innym miejscu – ale trzeba się liczyć z wszystkimi tego konsekwencjami. Pamiętaj, aby policzyć spiętrzenie na grzebieniu przy danej wydajności pompy – pozwoli to dobrać odpowiednią wielkość komory pompy i zabezpieczyć się przed zatkaniem spływu. Z rozwiązań DIY możesz też użyć np. ESP32 + czujnika poziomu cieczy + ESPHome do sterowania elektrozaworem. Ja ogarniam teraz problem parowania i wyłączonej wody w domu przy długich wakacjach... będę zdalnie włączał wodę  
    • Poszukałem, poczytałem, przemyślałem i .... zrezygnowałem 
    • W takim razie nie jasno to opisales, bo z powyższego cytatu wynika, że już wypompowanie wody z ostatniej komory przeleje zbiornik. Chyba jedynym rozwiązaniem w tej sytuacji będzie zamontowanie czujnika poziomu wody w kominie, który po osiągnięciu minimalnego poziomu rozłączy pompę w sumpie. Nawet nie wiem czy są takie czujniki🤔 coś musisz wykombinować. 
    • Ok. Jest maloprawdopodobne.  mnie nie chodzi o to że woda z ostatniej komory się nie zmieści do Akwa. Chodzi o przypadek gdzie zatkany jest komin a dolewka cały czas działa i dolewa a pompa pompuje.  myślałem o jakimś awaryjnym odcięciu zasilania od pomp w przypadku całkowitego braku braku wody w ostatniej komorze.    chyba że ktoś ma inny pomysł. 
    • I to jest najbardziej ryzykowne, bo może się zdarzyć że wyporność tła naruszy Ci wytrzymałość tylnej konstrukcji akwarium.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.