Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szukałem na forum, ale nie znalazłem nic pasującego.


Osatnio po otwarciu pokrywy zszokowałem się: na listwie wzmacniającej wzdłużnej gromadzi mi się zawsze odrobina pokarmu. Jest tam wilgotno i gorąco (pod samą świetlówką). Gdy ostatnio otworzyłem pokrywę, na resztkach pokarmu pasły się jakieś białe kilkumilimetrowe glizdy. Zebrałem je chusteczką i wywaliłem. W wodzie nic mi nie pływa, i ogólnie nie zauważyłem ich w akwa nigdy wcześniej, teraz też ich nie ma.


Czy ktoś wie co to mogły być za stwory?

Opublikowano

Jeśli myślę o tych samych, to robią się one z wilgoci. Pojawiają się też w pokarmach dla gryzoni, ostatnio trafiłam na 3 takie pokarmy dla mojej świnki z dodatkiem robali. Tylko też idąc tą drogą to w akwa zawsze wilgoć jest... Może dlatego, że i wilgoć i jedzenie tam miały?

Opublikowano
. W wodzie nic mi nie pływa, i ogólnie nie zauważyłem ich w akwa nigdy wcześniej,

te co wpadły do wody to zostaly skonsumowane z apetytem przez ryby

w miejscach gdzie się gromadzą jakies resztki czy inny bród jest całkiem możliwe że pojawią sie inne formy "zycia" niż te co planowaliśmy że w obsadzie będą, najczęściej są one całkowicie dla ryb niegroźne

Opublikowano
To mówisz, że jak w pokarmie znowu trafię na takie robaki to mogę nimi ryby nakarmić?

a czemu nie, czysty, ekologiczny, z pewnego źródła pokarm :D

Opublikowano

Szkoda, że wcześniej o tym nie wiedziałam, bo 2 takie pokarmy trafiły do kosza, a za 3 razem się już tak wkurzyłam, że oddałam go do zoologa. A czy takie darmowe to nie wiem, jednak za ten pokarm dla świnki trzeba zapłacić heh

Opublikowano
czy takie darmowe to nie wiem, jednak za ten pokarm dla świnki trzeba zapłacić heh

ale korzyść podwójna i świnka sie naje i rybki :D a tak na serio to bym reklamacje w sklepie zrobił mimo bonusu dla rybek

Opublikowano

Śwince to bym go już nie dała. No reklamację zrobiłam, ale dopiero za trzecim razem i od tego czasu wolę sobie zajechać do innego miasta po pokarm niż nerwy tracić. Ale jak kiedyś trafię znowu to coś wyciągnę dla rybek a coś zostawię i do reklamacji, żeby widzieli :D

Opublikowano

Dzięki za odpowiedzi.

Normalnie poczułem się jak demiurg, bo mi się nowe formy życia w akwa lęgną :) Swoją drogą zawsze mnie to fascynowało. Jak w zwykłej wodzie z kranu, po podgrzewaniu i filtrowaniu lęgną się organizmy i rozwijają nowe formy życia.


Co do robaków to mnie uspokoiliście, niemniej jakoś miałbym opory, by nimi karmić pyśki. A jak to jakieś pasożyty, etc.? Nie chciałbym choroby jakiejś przywlec (choć pewnie skoro robale były w akwa, to jeśli miałaby być choroba, to bym już widział...).


Ja w pokarmie dla królików mam czasem mole spożywcze, ale rybom bym ich nie dał ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.