Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czy mogę zamocować filterek wew. w akwarium poziomo przy dnie???łatwiej byłoby mi go schować(zasłoniłbym podłużnym kamolem),i drugie pytanko czy grzałkę mogę schować w piasku??

Opublikowano
czy grzałkę mogę schować w piasku??
plastikową albo tytanową można, byleby nie była za blisko szkła ( nie może się z nim bezpośrednio stykać)
Opublikowano

grzałkę możesz zakopać bez problemu nie wiem jak w piasku ale w żwirze spokojnie u mnie przed baniakiem z malawi jak miałem żwir zawsze maiłem grzałki zakopane tylko grzałki miałem takie jakby z grubego plastiku pleksi z zakończeniami z grubszego tworzywa nie maiłem szklanych także nie wiem jakby sie zachowały szklane... choć na instrukcji napisane jest aby grzałkę umieścić w takim miejscu aby swobodnie woda przez nią przepływała ...

Opublikowano
choć na instrukcji napisane jest aby grzałkę umieścić w takim miejscu aby swobodnie woda przez nią przepływała ...

no mże nie tyle przepływała przez nią :wink::D ale aby woda ta rzałkę swobodnie obmywała i pobierała ciepło

Opublikowano
choć na instrukcji napisane jest aby grzałkę umieścić w takim miejscu aby swobodnie woda przez nią przepływała ...

no mże nie tyle przepływała przez nią :wink::D ale aby woda ta rzałkę swobodnie obmywała i pobierała ciepło



no właśnie to miałem na myśli źle to może ująłem :wink:

Opublikowano

Ja bym tam grzałki nie zakopywał. Ryzyko uszkodzenia znacznie wtedy wzrasta (rysy, przypadkowe stłuczenie itp.), a jak pęknie szkło możesz ugotować ryby, uszkodzić instalacje elektryczną itp. Już lepszy pomysł z tym filtrem w poziomie , ale też ma poważne minusy - będzie się zapychał. Proponuje przemysleć dekoracje i maskować cały sprzęt w pionie.

Opublikowano

Pomijając czy grzałka jest z plastiku, szkła czy nawet tytanu wydaje mi się że zakopanie jej w podłożu ogranicza jej wydajność a co za tym idzie oczywiście większe koszty zużycia energii. A jeśli chodzi o filtr pewnie ze można położyć go w poziomie tylko jak powiedział sabotage możne zapychać się piaskiem po prostu oprzyj gąbkę na jakimś płaskim kamieniu i zapychanie masz z głowy.

Opublikowano

Zakopywanie grzalki to zdecydowanie zly pomysl nie mowie juz o tym ze np kamien podkopany przez pyska moze spasc na nia i zbic szklo a wtedy z rybkami bedzie mozna sie pozegnac :(

Opublikowano

Przesadzacie z tym ryzykiem. Po pierwsze nie widzę możliwości zbicia zakopanej grzałki - skały w końcu mają być tak ułożone, żeby nie spadały przy byle podkopaniu, bo pal licho grzałkę, ale jak taki kamień łupnie w dno, to powódź w domu murowana. Po drugie, nie wiem, czy to tylko ja miałem więcej szczęścia niż rozumu, ale przez nieodpowietrzony filtr grzałka chodziła zanurzona tylko końcem szkła, a kiedy filtr ruszył i nagle zalał ją wodą... wielkie bum, pełno dymu, a szkło z filtra wyciągałem jeszcze pół roku później... Ryby przeżyły, mnie też prąd nie zabił (miałem akurat ręce w wodzie), nawet korków nie wywaliło.

Oprócz argumentu o zmniejszeniu wydajności, podałbym jeszcze jeden. Większość grzałek nie jest przystosowana do pracy w pełnym zanurzeniu. Jeszcze parę lat temu Jager nie zalecał takiej pracy, bo ponoć o ile elementy samej grzałki są wodoodporne, to o kablu nikt nic nie wiedział, nikt nie sprawdzał, a co za tym idzie - nie dawał gwarancji.

Co do poziomego ustawienia filtra - nie widzę różnicy, czy będzie zasysał znad dna w pozycji pionowej, czy poziomej... Jeśli odległość od piasku będzie taka sama, to tak samo szybko będzie się zapychał.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
    • Tą Tunze miałem w 720l , też bym go polecał jako niezawodny sprzęt.
    • Używałem Tunze 6045 w 500l (170cm długie) Jak dla mnie to był nawet za mocny ale jako, że ma regulację nie było to problemem. Cichy i energooszczędny. Mocowanie na magnes. Regulacja - czego chcieć więcej?
    • Cześć wszystkim. Szukam cyrkulator do swojego 375, chciał bym kupić mocniejszy żeby móc użyć w przyszłość w większym akwarium( jest taki plan) zależy mi żeby był cichy oraz wydajny.  Jeśli ktoś ma doświadczenie z tunze lub eheim proszę o opinie
    • Moje już ma 9 lat, nadal bez problemu, jedynie rys więcej Wysłane z mojego Pixel 6 Pro przy użyciu Tapatalka
    • Spoina raczej na wykończeniu. Skłaniałbym się ku zmianie zbiornika, zwłaszcza że to kontrowersyjny Wromak Przyklejać się nie opłaca.
    • Mniej niż 18 , tak naprawdę bałbym się zalewać już to akwarium.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.