Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
  MediaX napisał(a):
A po co żywica?


Mi się tez wydaje że żywica jest nie potrzebna trochę drogi interes. Proponował bym sklejkę szalunkową jest wodoodporna i kilka warstw jakiegoś bardzo dobrego wodnego lakieru. Nie wydaje mi się by coś takiego miało się "wypatrzyć" poza tym pokrywa nie ma bezpośredniego kontaktu z wodą. A sklejka szalunkowa nadaje się nawet na duże baniaki czego dowodem są koledzy z Dani lub Niemiec a nawet USA, po kilku latach kontaktu z wodą nic się nie dzieje z tym drewnem, oczywiście trzeba odpowiednio zabezpieczyć sklejkę ale jak już powiedziałem na pokrywę lakier wystarczy.

Opublikowano

Ale po co wchodzić w koszta....to czy to z czasem będzie do (cenzura) :mrgreen: .....a zabawa z lakierem może być....chociaż to i tak nie ma sensu...po jakimś czasie lakier powoli zanika i pokrywa robi się czysta....więc nie widzę sensu go stosowania.

Z lakierem czy bez to samo z czasem wystąpi grzyb itp....

Można użyć impregnatu...bądź lkierobejcy 2w1 :mrgreen:

Opublikowano

WItam ,


jezeli chgodzi od strony technicznej ( stolarza ) to powiem ze sam mam pokrywe z płyty wiórowej 18 mm na akwarium 200x50 i jestem zadowolony , pokrywa kosztowala mnie 50 zł


jezeli chodzi o zabezpieczanie przed wilgocia to polegalo na ty m ze przesmarowalem waskie krawedzie silikonem bezbarwnym , bo akurat mialem , ofc krawedzie widoczne sa saklejone PCV 1mm


poprostu o pokrywe trzeba dbac , nierozlewac wody , zrobic w tylnych sciankach wentylacje , zeby parujaca woda miala ujscie, a nie skraplała sie na pokrywie :)


sklejke cienka 5mm odradzam sie powygina i wogóle nie ma stabilnosci jako konstrukcja a grubsza jest niopłacalna ,


co do płyty wiórowej 10mm albo 12 ten sam koszto co 18 mm a mniej kłopotu z oklejeniem i skreceniem w stabilna całosc

Opublikowano
  czester_ napisał(a):
  Cytat
A tak konkretnie, co jest nie tak? Pamiętam, że miałeś przeboje z oświetleniem, ale w końcu nie napisałeś co było przyczyną i jak to rozwiązałeś (a przydało by się dla potomnych)


Pomyśl, że za 600zł dostajesz pokrywe w której odstają części, trzeba się namęczyć żeby coś dopasować, są prześwity i czasem krawędzie od których można się poprzecinać... osobiście dziękuje:/



moja pokrywa wyszla ponad 600zl bodajze (130x35)


z oswietleniem okazalo sie ze elektornika padla


i tka jak napisal czester, wykonanie napewno nie jest warte swojej ceny


ostatnio na allegro pojawila sie jakas firma AQUADOR... maja pokrywy troszke tansze.. jak bede zakladal akwa to chyba zaryzykuje u nich, a AQUABORO pozostawie dla "frajerow"


pozdrawiam :)

Opublikowano

Tez mam pokrywe ze sklejki 12mm. Jak przesmaruje sie wszelkie możliwe krawędzie i dziurki silikonem to nie ma prawa napęcznieć. Ew. szyba na akwa albo wentylatorki jak kolegaq wyżej napisał. Co jak co ale IMO drewnopodobne pokrywy są najpiękniejsze.

  • 3 lata później...
  • 1 rok później...
Opublikowano

odgrzewam troche temat ale na różny wymiar najlepsza jest taka pokrywa jak na zdj ,

sam takie pokrywy robię , zdają w 100% swoją powinność :P

czarna plexi gr od 2 mm

do tego moduł oświetleniowy z świetlówką

pokrywa klejona lub gięta

zapraszam do komentowania i pytań...

post-14581-14695716190807_thumb.jpg

post-14581-14695716191115_thumb.jpg

post-14581-14695716191557_thumb.jpg

post-14581-14695716192048_thumb.jpg

post-14581-14695716192376_thumb.jpg

Opublikowano

Powiem Ci że masz wielkiego minusa , a za to że jak już robisz pokrywę sam to nie jest ona funkcjonalna co nam bardzo ułatwia pracę w akwa. Chodzi mi że nie masz wieka pokrywy tylko mały otwór a co przy porządkach i innych pracach musisz ją zdejmować.Przynajmniej tak widzę na fotkach że jest zrobiona.




[300] Malawi

Opublikowano

tak zgadza sie, otwór jest tylko do karmienia. jeżeli chodzi o jakie kol wiek prace w akwa to pokrywę sie zdejmuje i nie widze tu żadnego minusa ...

przy oryginalnych pokrywach też nie ma szału z otworami ;)

i też przy większych pracach lepiej zdjąć pokrywę niż się męczyć...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.