Skocz do zawartości

FBF po mojemu na pompie CO


bofk

Rekomendowane odpowiedzi

IHMO za mało tego piasku.

Jeśli masz taką możliwość dosyp , jeszcze równomiernie , tak aby było go z 1,5kg.

Skąd akurat tyle?

Czytałem , ze na akwarium 375l , ktoś użył 0,7kg piasku i było ok. więc tutaj dałbym jeszcze kg. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...

Prawdopodobnie nie powinienem pisaćjednego wątku pod drugim, ale chciałbym podzielić się wrażeniami z eksploatacji mojego systemu filtracji. Może się komuś przyda kilka uwag :D


Aktualnie, po ok. 3,5 miesiącach użytkowania FBF-ów wyjąłem z nich te małe okrągłe gąbeczki. Wydaje mi się, że to zbędny gadżet, który powoduje moim zdaniem konieczność częstszego otwierania filtra, co chyba nie służy aktywności biologicznej złoża. Dosypałem też ok 90 dag piasku. Jest go teraz jeszcze więcej, a zatem i powierzchnia filtracyjna jest dużo większa i świetnie się ogląda jak się piasek "gotuje" :)


68e4214565fc63d2med.jpg


a5d85a06d781ae03med.jpg


W prefiltrze pomiędzy pompą a reaktorem z grysem koralowym zastosowałem wkład z ovaty tapicerskiej o gramaturze 250 owiniętej na plastikowy stelaż po wkładzie sznurkowym (w momencie pisania tego tekstu wkład ma dokładnie 7 dni


7968769e7f31423bmed.jpg


5333356e0d4b4122med.jpg


poprzedni - sznurkowy byłby już raz odwinięty. Ponadto myślę, że przepływ przy zastosowaniu ovaty jest dużo większy. Pewnie zaraz się tym stwierdzeniem komuś jak zwykle narażę, ale takie jest moje doświadczenie empiryczne w tej materii.

Technicznie zasilanie filtra w wodę rozwiązałbym nieco inaczej. Otóż w moim wypadku jest tylko jedna rura 1/2" idąca w dół do samego złoża. Dziś wkleiłbym w dno jeszcze jedną rurę o większej średnicy na stałe. Dopiero w tej rurze osadziłbym rurę zasilającą. Ułatwiłoby to ponowne osadzanie rury zasilającej w złożu . Przepchnięcie półcalowej rury przez 1 kg mokrego piasku nie jest łatwe. Ale to jeszcze do przemyślenia. Póki co system działa poprawnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się że z watoliną nie zostałem sam. Dużo o tym pisałem i kilku deklarowało że przetestuje ale infrmacje o testach nie docierają. To przykład tego że można jeszcze taniej i prawie równie wydajnie. Świetna instalacja :!: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ovata to rewelacyjna sprawa. Jednak brudzi się nierównomiernie. Nie wiem Karolu czy u Ciebie też występuje tekie zjawisko? Ale nie będę odwracał wkładu. To byłoby już przegięcie :mrgreen: Ovata jest na tyle niedroga, że spokojnie można wymieniać wkłądy niemalże raz na tydzień. Zastanawiam się jeszcze nad filtrem przed pompą. Jak skończą mi się rękawy filtracyjne, to będę realizował kolejny pomysł z ovatą. A nuż się uda :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko pewnie zależy jaka gruba jest o-wata. Myślę że im cieńsza np 1cm, to więcej nawiniesz na rurkę i zabrudzenie rozłoży się inaczej. W sumie to problemu nie ma bo faktycznie cena niska i ma spełniać swoje zadanie więc ... Powodzonka :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i kilku deklarowało że przetestuje ale infrmacje o testach nie docierają


tak, tak, wiem... ale jakoś czasu brakuje co by zebrać 4 litery i iść kupić :mrgreen::mrgreen:

a poza tym człowiek się leniwy zrobił jak zakupił 30 sztuk wkładów sznurkowych :lol::wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.