Skocz do zawartości

Lol co ja zrobiłem;)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

nie wiem,czy sie zblaznie, czy moze odkrylem ameryke%-)

Jak pewnie wielu z was walcze o glony;) zielone.

Prawda, jestem niecierpliwy, bo zbiornik stoi od niedawna.

Jestem juz po etapie okrzemkow i akwarium gdzieniegdzie zaczyna troszeczke lapac zielonych glonkow,ale poki co sa ich ilosci sladowe.


Ostatnio kupowalem pare roslinek na allegro - anubiasow i przy okazji zamowilem sobie kulke cladophora

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=455502781


Gdy przyszla wzielem ja 'otworzylem' i ulozylem na kamieniu. Pod to wszystko wsadzilem kulke z nawozem i przewiazalem sznurkiem %-)

Po trzech dniach robilem porzadek w akwa i znudzil mnie widok tych sznurkow, odplatalem. Caly glon przy okazji sie odwiozal i poplynol, wiec juz nie chcialo mi sie go wiazac. Wrzucilem za tło %-)... No i w sumie zapomnialem o tym;-)

Po 4 dniach patrze,a na kamieniu wyrosl piekny zielony glon. Naprawde robi wrazenie. GLON KULISTY podzialal;)

Aktualnie kulke znowu przywiazalem do wielkiego kamienia i czekam,az sie zapusci %-)

Jak sie wkurze i nie wyjdzie mi naturalnymi sposobami produkcja glonow to kupie 5 kulek przywiaze i bede bawil sie w rolnika. Rozpoczne siew glonów %-)

Opublikowano

Ja przed tygodniem zrobiłem podobnie ;) tylko wstydziłem się o tym na forum pisać ;):D

Z tym, że muszę trochę bestię ponawozić i zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak nie podziała rozmnażanie, to faktycznie tak jak Ty zostanę rolnikiem ;)


Pozdrawiam

Opublikowano

posunelem sie dalej i tak jak widac w ostatnim poscie o glonach za tlem, postanowilem,ze przeniose je wszystkie do przodu.

Wzielem je polozylem do kamieniu i za pomoca siatki z drobnymi oczkami przytwierdzilem i przewiazalem tasma;) Teraz strasznie slabo to wyglada;) kamien opleciony siatka,ale planuje poczekac pare dni i zdjac. Zobaczymy jaki efekt,moze sie 'zasieje' a moze odleci...


Zobaczymy!

Opublikowano

O ile dobrze pamiętam gałęzatka rośnie bardzo wolno. Kilka dni to zdecydowanie za mało. Również kwestia "przytwierdzenia" do kamieni nie jest taka prosta. Raczej gałęzatka nie przyrośnie, a jedynie jej "plecha" obrośnie nici, siatki, czy inne tworzywa trzymające ją na kamieniu. Także po odwiązaniu prawdopodobnie odpadnie.

Opublikowano

jak toniebedzie oftop , to ja problemu z glonem niemialem zeby go jakotako wychodowac


poprostu start akwa , pierwsze oswietlanie = krzemki , mialem bialy wapien i misle sobie ale koszka caly brazowy w ciagu paru dni , no to siup zaciemnilem akwa nadwa dni tzn niezapalalem swiatła i znikł calłkowicie od tego momentu rosnie tylko zielony


pedzalków takich jakotako sie niedorobie bo mam glonojady w akwa a do tego pyski ciagle skrabia dekoracje:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.