Skocz do zawartości

[840 L] Filtr narurowy tylko jako mechanik


g.pajak

Rekomendowane odpowiedzi

Może z tą odległością masz troszkę racji, ale jak jest możliwość to czemu nie. Myślałem aby zastosować na ssaniu orurowanie 1 cal, a na wylocie za pompą CO 3/4 cala. Większa masa wody napiera grawitacyjnie na wkłady i mniejsza masa do przepchania przez "próg akwa". Wiem że to naczynia polączone. ale myślę że to też pomoże w wydajności. Co wy na to ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może z tą odległością masz troszkę racji

teoretycznie nawet nie trochę racji tylko pełną rację :!: Odległości wcale nie muszą być takie same. Woda tak samo jak prąd, głupia nie jest i zawsze wybiera drogę z mniejszym oporem :wink: Nawet jak na początku woda za trójnikiem będzie płynąć bardziej do filtra o mniejszym oporze - czyli z krótszym przewodem - to po jakimś czasie gdy ten pierwszy filtr się przypcha i wzroście jego opór to woda "wybierze sobie" drugi filtr, drugi się przypcha, to znów więcej przepływu masowego przejdzie na pierwszy.... i tak w dalej :) Także filtry będą się zapychać równomiernie przy takim układzie.


Większa masa wody napiera grawitacyjnie na wkłady i mniejsza masa do przepchania przez "próg akwa". Wiem że to naczynia polączone. ale myślę że to też pomoże w wydajności. Co wy na to ?


Z tą mniejszą masą do przepchania nie do końca masz rację, masa wody przed pompą i za pompą musi być i będzie taka sama :!: Zmienia się tylko jej prędkość wraz ze zmianą średnicy rury :idea:

Zgodnie zresztą ze wzorem:


A * V = constans


gdzie, A -> pole przekroju rurociągu [m2]

V -> prędkość wody [m/s]


Czyli, mając na przykład przed pompą pole przekroju rury 2 cm2 i prędkość wody 1 metr na sekundę to jeżeli za pompą dasz rurę o polu przekroju 1 cm2 to prędkość wzroście ci do 2 m/s. Masa wody się nie zmieni, bo musiał byś ją gdzieś w układzie dolewać albo upuszczać :wink:


Wybaczcie koledzy mi te wywody techniczne, ale pozwoliłem sobie na to, tylko dla tego, że piszemy w dziale TECHNIKA. :lol: Obiecuję, że już nie będę :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karold napisał(a):

Większa masa wody napiera grawitacyjnie na wkłady i mniejsza masa do przepchania przez "próg akwa". Wiem że to naczynia polączone. ale myślę że to też pomoże w wydajności. Co wy na to ?



Z tą mniejszą masą do przepchania nie do końca masz rację, masa wody przed pompą i za pompą musi być i będzie taka sama Zmienia się tylko jej prędkość wraz ze zmianą średnicy rury

Zgodnie zresztą ze wzorem:


A * V = constans


gdzie, A -> pole przekroju rurociągu [m2]

V -> prędkość wody [m/s]


Czyli, mając na przykład przed pompą pole przekroju rury 2 cm2 i prędkość wody 1 metr na sekundę to jeżeli za pompą dasz rurę o polu przekroju 1 cm2 to prędkość wzroście ci do 2 m/s. Masa wody się nie zmieni,



Właśnie o prędkość na wylocie chodzi. To będzie mechanik i cyrkulator odrazu. Nie pamiętam wzorów tak jak ty, to były moje przemyślenia i pewnie nie wyszło tak jak chciałem. Niemniej jednak na wlocie 1 cal będzie ok, aby zmniejszyć opory wynikające z małego przekroju rury, to pewnie też wiesz, ale pamiętaj że inni czytają posty i może tego nie wiedzą :D . Będę miał do myślenia jak zacznę kiedyś stawiać większe akwa. Lubię takie wyzwania :mrgreen: .

Napiszę jeszcze że na moim prefiltrze nie widzę mocnego spadku przeplywu po 2 tyg. Zastosowana watolina jest podobnej "granulacji" jak wata sery. Kubełek Atman CF-1200 i przepływ ok.

Jakie planujesz wkłady do twojego mechanika ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, właśnie wróciłem z nowego domu. Jestem po przepłukaniu 150 kg piasku :!: z castoramy oraz po wyszorowaniu i umyciu ok 300kg kamieni wapiennych :o Jestem padnięty - nogi wchodzą mi tam gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę :!: :wink: Już nawet zalałem powyżej poziomu kamieni, nawet mi się efekt podoba.


Teraz właśnie przeglądam allegro w celu zakupu pompy Grundfosa oraz dwóch filtrów narurowych z wkładami.


Jakie planujesz wkłady do twojego mechanika ?

Jeśli chodzi o wkłady to docelowo wymyśliłem sobie dać 2 razy po 50 mikronów siatkowe, wielokrotnego użytku. Jeżeli uda mi się kupić to może wsadzę nawet 70 albo 100 mikro. Oczywiście filtry połączę równolegle, tak jak pisałem wcześniej. Na początek jednak, czyli teraz zaraz po zalaniu części wody do akwa założę jakieś jednorazówki 10 mikronów aby wyłapać resztę syfu z kamieni i piasku, zmienię je najwyżej kilka razy przed wpuszczeniem ryb :D


Zastanawiam się też nad zrobieniem prefiltrów narurowych takich jak Ty masz, niemniej jednak poczekam z tym jeszcze jak pochodzi to u Ciebie dłużej. Poczekam na opinię :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek jednak, czyli teraz zaraz po zalaniu części wody do akwa założę jakieś jednorazówki 10 mikronów aby wyłapać resztę syfu z kamieni i piasku, zmienię je najwyżej kilka razy przed wpuszczeniem ryb

Widzisz, same zalety mają te zewnętrzne konstrukcje :lol: - dobry pomysł :!:


Tak jak pisałem wcześniej, po konsultacjach z Smurv wiem że siatkowy to zły pomysł bo szybko się zapycha i

ma płaską powierzchnię filtrującą. Polecam moje rozwiązanie. Właśnie dzisiaj po 2 tyg. zmianiłem wkład z watoliny na nowy i narazie nie zamieniam tego rozwiązania na nic innego. Mam taki prefiltr ponad miesiąc i jestem bardzo zadowolony. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wkład z watoliny

...a mógłbyś podesłać linka np. z allegro jakiej konkretnie watoliny używasz?


Tym czasem myśląc sobie o tych narurówkach, mimo iż już mam filtry biologiczne, wymyśliłem sobie i chciałbym wam poddać pod ocenę ten pomysł takie oto coś:


schemat1.jpg


Jest to gotowy schemat - można go jeszcze oczywiście dodatkowo "przybajerzyć" o odpowietrzenia i inne dodatkowe zaworki :twisted: - owoc moich przemyśleń z ostatnich kilku dni. :lol: Po pierwsze zastosowanie połączenia równoległego (dlaczego to było już opisywane wcześniej w tym poście) dwóch filtrów mechanicznych, to jedna rzecz. Drugą rzeczą i głównie jej tyczy się skąd innąd prosta modyfikacja jest sposób podłączenia biologów w system. Otóż z tego co zorientowałem się nie łączycie biologów narurowych na jednej pompie z mechanikami głównie dlatego,że strasznie tłumią przepływ w całym układzie. No i jest to zupełnie logiczne :!:

Niemniej jednak można to obejść w bardzo łatwy sposób: przez założenie by-pass'u na filtrach biologicznych. Zaworek na by-pasie pozwoli nam łatwo wyregulować mały przepływ wody na biologach. Reszta wody zupełnie nie stłumiona popłynie sobie rurką obok.


Myślę, że teoretyczznie powinno to działać, ale co wy na to Panowie praktycy :?: :mrgreen:


PS> ale schemat wypas narysowałem, co nie :wink::wink::wink::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z praktycznego punktu widzenia to nie wiem jak się sprawdza system z by-pass'em bo nie miałem jeszcze okazji takiego testować. Myślę że w takim układzie bedzie Ci ciężko powiedzieć ile wody przepływa przez biologi bo nie będziesz widział przepływu. Myślę o zastosowaniu jakiegoś mechanicznego przepływomierza np. licznika lub takiego "wiatraczka" jak na stacji benzynowej. Ustawiasz wtedy przepływ na by-pass'ie dokładniej bo widzisz ruch wody. Pamiętaj tylko że to mechanik i ma mucić wodę na maxa.

Tu masz grubą włukninę w dobrej cenie. Owijasz nią rurkę wkładu tyak aby cały nawinięty wkład miał nie więcej niż 6 cm grubości. Wtedy obwijasz go sznurkiem aby się nierozleciało i do korpusu. Jak skończy się mój zapas to będę kupował od tego urzytkownika.http://www.allegro.pl/item462803677_wloknina_tkanina_filtrujaca_do_akwarium_gruba.html

Mam sporo pytań na skrzynkę odnośnie prefiltra więc zaczyna się to kręcić.

Ciekawe, dlacego nikt więcej nie wypowiada się w temacie :?: :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze dzięki za linka, wiem już teraz o co chodzi :idea:


Myślę o zastosowaniu jakiegoś mechanicznego przepływomierza np. licznika lub takiego "wiatraczka" jak na stacji benzynowej


Myślę, że twoje rozwiązanie na pewno by się sprawdziło, jest tylko jedno "ale": cena :twisted: To jest trochę jak strzelanie z armaty do muchy :wink: Niemniej jednak kupując odpowiedni zawór proporcjonalny można pokusić się o automatyczne sterowanie przepływu wody na by-passie za pomocą sterownika PLC, dla mnie żaden problem wykonanie takiego czegoś 8) Jednak jest to propozycja dla bardziej majętnych hobbystów, zwolenników pełnej automatyki w akwa :lol:

Moim zdaniem można to rozwiązać za pomocą trzech dodatkowych zaworów. Popatrz na zmodyfikowany schemat:


schemat2.jpg


Tok postępowania przy takim pomiarze proponuję następujący:


1. Zakręcasz zawory 3 i 4 otwierając jednocześnie zawór 1, podstawiasz wiadro, mierzysz ile wody w ciągu np minuty przepływa w całym układzie

2. Otwierasz zawór 3, zakręcasz 1 i otwierasz zawór 2, znów podstawiasz wiadro i mierzysz ile wypłynie ci przez zawór 2 - masz odpowiedz ile idzie przez by-pass - podczas tego pomiaru tak ustawiasz zawór 4 aby ustawić odpowiednią wartość przepływu na by-passie.


Różnica z pomiarów 1 i 2 daje ci przepływ na filtrach biologicznych.

Dodatkowo można zastosować jeszcze jeden zawór po lewo od zaworu nr 2 w linii by-passu, ale nie sądzę żeby było to absolutnie konieczne.

Cała taka operacja zajmuje ok 10 minut. Nie uważam, żeby sprawdzanie np. co dwa tygodnie było zbytnio uciążliwe :D


Na koniec powiem, że szkoda, że nikt nie wypowiada się w tym temacie, bardzo jestem ciekaw innych opini :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wezwany do odpowiedzi się wypowiem... po powrocie z delegacji :P


widziałem ten system działający u Misya, na mojej pompie CO (grundfos 25-40) i stwierdzam że jak dla mnie to działa "za wolno" - tzn fajnie że dzięki temu jest półautomatyczna podmiana wody itd, ale sam przepływ to jakaś masakra... to szybciej mój pies sika... tak jak ta pompa działała doskonale przy moim mini sumpie a potem przy donicy... tak 3 biologów i jednyego mechanika w układzie nie jest w stanie pociągnąć... ale któż to mógł wiedzieć bez testów :wink:


chcąc coś pomajstrować (delegacja odcięła mnie od wszelkich rozrywek tego typu) zamówiłem 6 filtrów narurowych z różnymi wkładami... i wrzucę je w pokrywę w podziale: 2 na jednej pompie (aquabee up 3000) i 2 na drugiej (up 2000) - pompy bez gąbek - zobaczymy jak będzie żarło - w dwóch niezależnych układach - wyniki podam na forum

pomysł zrodził się oczywiście potrzebą ułatwienia sobie życia, bo obecnie nie mając czasu muszę z-pół-automatyzować podmianę, co mi takie rozwiązanie ułatwi (dwa pozostałe filtry będą w łazience z mech+węgl. i kranikiem do podłączenia węża od podmiany)


docelowo chcę aby biolog był przy okazji mechanicznym... oczywiście zamiennie wymieniane wkłady... bo moje pompy są za silne na tą długość akwa bez takiego "ograniczenia" mocy...


mam też sklejony w/g artykułu ze str głównej FBF, ale jego niestabilność (zmiana przepływu=zmiany w złożu) nie zapewnią mi "stabilności i bezobsługiwalności" zbiornika :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wzięcie udziału w dyskusji...


ale sam przepływ to jakaś masakra...

makoku drogi, a czy układ jest faktycznie taki sam o którym dyskutujemy :?: :?: :twisted:

Czyli, mechaniki połączone równolegle i ewentualnie by-pass na biologach? Bo to właśnie jest kluczem w naszej dyskusji?


wrzucę je w pokrywę w podziale: 2 na jednej pompie (aquabee up 3000) i 2 na drugiej (up 2000)

jak je połączysz, szeregowo czy równolegle? może na potrzeby testu zmontował byś oba układy i porównał przepływy po jakimś czasie? :D Było by to silnie pomocne myślę... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jeszcze o tym bardzo nie myślałem. Na pewno będzie mix i na pewno zbiornik nie będzie na początku przerybiony. Co będzie po kilku latach, to się okaże jak uda się kontrolować narybek. Na pewno chcę mieć predatory + mbuna w dużych ławicach - taki wstępny plan. @yaro nie mam tutaj miejsca na pomyłki. Jak dam za mało rur na spływ do sumpa, to poprawienie tego będzie karkołomne. Jeżeli dam za dużo, to nie będzie problemem. Więc wolę dmuchać na zimne. Wiem na pewno, że wolny przepływ przez biologię, to mit akwarystyczny. Pytanie tylko gdzie jest złoty środek, bo przelać 30000L/h przez sumpa, a potem wypompować to na 2m, to dość trudny case, ale nie jest niewykonalny. Być może złotym środkiem będzie podwójna filtracja, czyli sump + filtr w dużym module/kominie. Po rozmowę z hydraulikiem i człowiekiem od wylewek wiem już, że mogę dać pod akwa zamiast styropianu 15cm, dobry xps 5cm + 5cm wylewka. To daje mi 66cm pod zbiornikiem więc sump mógłby mieć 40cm wysokości. 16cm na sumpem wystarczy? Czy lepiej dać niższy sump?
    • 10000 litrów robi wrażenie 👍 Ile ryb będziesz chciał mieć docelowo? Przy przykładowym przeliczniku 50 litrów na rybę daję aż 200 sztuk. 
    • Hm… moje akwarium produkuje ok. 9 ppm azotanów tygodniowo. Odpowiada to godzinowej produkcji 0,015 ppm NH3. Przyjmując że ryby wydalają  NH3 ze stałą prędkością, to stężenie obserwowane w testach to 0,015ppm/krotność przepływu przez filtr. Nawet jeśli miałbym całkowitą krotność filtracji na poziomie 0,4 (jak twierdzisz, że masz) to i tak obserwowany wynik 0,0375 ppm jest na granicy oznaczalności testów. Ale z tego co pamiętam, to masz filtry po 2 stronach i znając życie gąbka będąca kilka razy lepszym od ceramiki filtrem biologicznym, została zaliczona do „mechanika”. Do tego nitryfikacja jest bardzo łatwa… dla mojego zbiornika wystarczy 0,6l gąbki 20ppi, by nie było problemu. Aby woda była czysta trzeba znacznie więcej. Pojęcie czystości jest bardzo względne… No ale inaczej definiujemy pewne pojęcia. Jestem pewien, że Cię nie przekonam W każdym razie rekomendacja, żeby robić przepływ przez sump na poziomie 0,4 jest dosyć oryginalna. Zazwyczaj poleca się 3-5x, w morskich x10. 
    • W całym procesie myślowym jest jedna niedoskonałość, mam w swoim akwarium tyle ryb, że nie są w stanie zanieczyścić mi wody do poziomu by filtracja nie wyrabiała. Potwierdzają to testy, a nie wzory których nie znam i nie umiem z nich korzystać. Abyś nie myślał, że to jakiś osobisty atak. Po prostu uważam , że w wielkich baniakach utrzymujemy relatywnie mniejsze zarybienie niż w mniejszych akwariach.
    • Zróbmy małe doświadczenie myślowe. Porównajmy 2 filtry… jeden ma 40% przepływu zbiornika na godzinę. Drugi ma 200% przepływu zbiornika na godzinę. Oba filtry są tak duże, że usuwają 100% zanieczyszczeń. Ryby produkują jednostkę zanieczyszczeń na godzinę (100%) Przyjmując, że do filtra trafia tylko brudna woda (nie miesza się z czystą) Zanieczyszczenia: Pierwszy: po 15 minutach: produkcja 25%, przefiltrowano 10% zostaje 22,5% po 30 minutach: 25%+ 22,5%, zostaje 42,75% po 45 minutach: 25% + 42,75%, zostaje 61% po 1 godzinie: 25% + 61%, zostaje 77,4% (czyli skuteczność filtracji to ok. 33%) itd.. (rośnie do 225% godzinowej produkcji zanieczyszczeń) Drugi: po 15 minutach: produkcja 25%, przefiltrowano 50%, zostało 12,5%; po 30 minutach: 25% + 12,5%, po filtracji: 18,75%; po 45 minutach: 25%+18,75%, po filtracji: 21,9%; po 1 godzinie: 25%+ 21,9%, po filtracji: 23,45% (czyli skuteczność filtracji to ok. 77%). itd. - dąży do 25%. Filtr drugi daje 10x bardziej czystą wodę. Uwzględniając, że do filtra trafia nie tylko woda brudna, ale mieszanka brudnej i czystej, że produkcja i usuwanie są procesami ciągłymi otrzymujemy: Skuteczność filtracji (maksymalna, rozumiana jako ile zanieczyszczeń zostaje usuniętych z wody przy ciągłej ich produkcji lub jaki procent wody brudnej przechodzi przez filtr). = 1-e^(-krotność przepływu). W tabelce: krotność przepływu / skuteczność filtracji 1  63,21% 2  86,47% 3  95,02% 4  98,17% 5  99,33% 6  99,75% 7  99,91% 8  99,97% 9  99,99% 10  99,995% Dla filtra @yaro przy przepływie 0,4 zbiornika na godzinę wyjdzie skuteczność filtracji ok. 33%.  Prawie 70% zanieczyszczeń zostaje w wodzie (produkowanych na bieżąco), bo ta część wody _statystycznie nie bywa w filtrze_ … Nawet jak filtr jest gigantyczny. Bez odpowiedniego przepływu nie ma wydajnej filtracji…, ale nie wystarczy zwiększyć tylko przepływ, potrzeba też odpowiedniej powierzchni dla bakterii. Zdanie „sump jest słabym machanikiem” należy rozumieć: sump o zbyt małym przepływie jest złym filtrem (i biologicznym i mechanicznym, jakkolwiek to rozumiemy). Przy dobrym przepływie będzie dobrym Zagadnienie jest dotykane w książce "Aquatic Systems Engineering: Devices and how They Function" Pedro Ramon Escobal. Polecam, choć trudna.  Z wzorów podanych w rozdziale 2 można wyprowadzić podany wcześniej wzór na skuteczność filtracji.   Przykład dotyczy akurat sterylizacji UV. Wzór 2.10 określa czas potrzebny na uzyskanie 99,99% sterylizacji. Fo - przepływ. G pojemność zbiornika. Dla krotności przepływu 9.2x to 1h. Wydaje mi się szaleństwem pchanie się w sump (stopień komplikacji) bez odpowiedniego przepływu...
    • Narybek skalara już pływa w mauzerach. p.Darek wyprzedaje stada zarodowe mniej chodliwych gatunków. Jak mówił to bierze to zagranica bo u nas nie ma chętnych pomimo niskich cen. Brałem maluchy po 12-15 pln Niestety padło zainteresowanie malawi a tanga to już w ogóle wymiera po hodowlach jak mówił. Dobrze sprzedają się żyworódki i skalary stąd zmiana gatunków na hodowli. Cześć bardziej popularnych gatunków malawi zostanie. To co się sprzedaje po sklepach. Ja specjalnie pojechałem po M. gold kawanga a on mi mówi że na ten gatunek nie ma chętnych i stado zarodowe właśnie odjeżdża Hodowle ustawią się po prostu pod klienta masowego. Z rarytasami zostanie np tan-mal ALE oni nie są hodowcami więc ceny wyższe  
    • Wracając jednak do tematu - co Moderator, myślę, pochwali 😜 - @Bojar Piotrze, czy p. Darek przerzuca się w sporej mierze na skalary już-zaraz, czy to dłuższy plan? Kupowałem u niego ryby tylko raz do swojego pierwszego akwarium, nie miałem z nim też wcześniej kontaktu; nie wiem też, czy na przestrzeni ostatniego czasu podnosił ceny. Porównałem pobieżnie 4 oferty Tan-Mal: 2/2020, 4/2023, 1/2024 i 2/2024. W pierwszej ceny są ze zrozumiałych powodów wyższe (covid, wstrzymane transporty z Afryki, itd.), ale w kolejnych nieco niższe (jak na Tan-Mal, hłe hłe), a przede wszystkim stabilne. Gdy podpytywałem p. Monikę o najświeższą ofertę, wspomniała tylko o tym, że jeśli nic nie wydarzy się z kursem € (leciał wtedy na pysk i obawiali się mocnego odbicia), to ceny powinny zostać bez zmian. No, ale zastrzegam, że nigdy nie robiłem tam zakupów, nie znam tych ludzi mniej lub bardziej osobiście - a dobrze byłoby też wiedzieć, na ile opisywana sytuacja kryzysu hodowli Malawi dotyczy również tej firmy. Może ma ktoś z Was takie informacje? W takim razie zastanawiam się nad tym, co opisywał @pulpet, skoro w jego regionie rynek akwarystyczny w ogólności ma się dobrze, a nawet bardzo dobrze, to może nasz biotop ze względu na większą wrażliwość dalej odczuwa zawirowania związane z ostatnim kryzysem, zawirowaniami geopolitycznymi, covidem, wzrostem cen, itp.? Podaż owych skalarów na pewno nie odczuła tak bardzo restrykcji ostatnich kilku lat, jak ryb z Afryki, wydaje mi się. Z innej branży, ceny surowców jak stal, czy drewno i płyty wiórowe dopiero niedawno nieco spadły po rajdach ostatnich lat. A może rzecz w bardziej restrykcyjnym podejściu państw afrykańskich do odłowu ryb z jeziora Malawi?
    • @Bartek_De a gdzie ten dreszczyk emocji? Słyszałeś o randce w ciemno? To był oczywiście żart, żeby zwrócić uwagę, żeby błysnąć, żeby w końcu wprosić się do kogoś na piwo. Z tego forum to w ciągu tych prawie 20 lat poznałem osobiście tylko jedną osobę @PiotrQ, ale nie wiem czy on coś pamięta z tego spotkania  Przyjechał się uduchowiać na Jasną Górę, ale podróż go bardzo zmęczyła, a potem jeszcze zanim razem dotarliśmy... Jednak większość z Was traktuję tak jakbym się z Wami znał od lat. To też pokazuje, że fajni goście tutaj zaglądają. Przepraszam zapomniałem jeszcze o @timi-akwaria.pro, ale on był służbowo u mnie. Można powiedzieć, że przejazdem do @crav i @CoolPhone, a potem ślad po nim zaginął na parę dni 😂
    • @Andrzej Głuszyca Andrzeju, koledze chodziło o "drobne spotkania klubowiczów". Oczywiście, że również się z tym nie zgadzam. Jeśli umawiamy się na piwo w wąskim gronie przyjaciół to mamy to ogłaszać wszem i wobec i zapraszać osoby, których w życiu na oczy nie widziałem? Żaden temat czy forum nie zastąpi relacji nawiązanej na żywo, także kolego @ziemniak zapraszam do Pokrzywnej.
    • Ogólnie  trafiłeś tyle , że nie zgadzam się z tym co zacytowałem z Twojej wypowiedzi.  Na wspomniane spotkanie faktycznie nie ma personalnych zaproszeń ale zawsze w ogłoszeniach jest zaznaczone to , że dotyczą wszystkich chętnych bez względu na posiadany status . Nie jest ważne czy to klubowicz czy użytkownik. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.