Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ponadto pamiętaj że w filtracji mechanicznej liczy się przepływ wody. Co ci po 200 l/h o krystalicznej czystości jeżeli taka ilość i tak zginie w mętnej wodzie która jest w akwarium. Lepiej mieć w baniaku całą wodę klarowną w gradacji 50 , niż 1/3 w gradacji 10 a reszte wcale nie przefiltrowaną.

jak bedziesz kupował wkłady to kup od razu cały karton - taniej wyjdzie

Opublikowano

Ten filtr siatkowy jest dobry przez parę dni, a potem przepływ raptownie spada. Ja uważam że taki mechaniczny narurowy nie sprawdzi się w 840L. Poczytaj w moim wątku co zrobiłem do mojego biologa: http://www.klub-malawi.pl/forum/viewtopic.php?f=25&t=3636&sid=f2fd8c4a698b17d67aa45efc2eb49f0e

Proponuję jednak przemyśleć dobrze projekt, bo na forum była już rozmowa na ten temat ,tylko że wtedy Makok brał w niej udział ,a teraz go nie "widzę". Wtedy były inne wypowiedzi niż teraz więc się nie podniecaj. Pamiętaj że woda w akwa ma się ruszać, cyrkulować dość mocno, a narurowym mocno zdławisz przepływ. Mam nadzieję że Misyo się wypowie w temacie ...

Opublikowano

Kurcze, faktycznie zachwiałeś mój błogi stan zadowolenia :D

To ja już teraz nie wiem co zrobić aby pozbyć się filtrów wewnętrznych z akwarium.


A tak poza wszystkim jeśli bym się jednak zdecydował na narurowy to czy uważacie że warto zrobić zasysanie wody z dwóch końców akwarium na trójniku? Cze wystarczy wlot z jednej a wylot z drugiej strony?

Opublikowano

Proponuję jeszcze przemyśleć projekt :D Ja mimo przeciwów na forum zrobiłem prefiltr i działa super. Pomyśl na wykorzystaniem podobnej watoliny jak ja mam u siebie. Widziałem na allegro watolinę na metry. Watolina nie filtruje tak mocno jak wkłady narurowe ale lepiej niż gąbka, no i nie stawia takiego oporu jak wkład. Wymieniam co 2 tygodnie i nawijam na nowo kawałek 25x30 cm. :mrgreen::wink:

Ssącą stronę z jednej "strategicznej strony" proponuję ustawić i w tę stronę kierować cyrkulację wody. Jak woda cyrkuluje zabiera ze sobą nieczystości które wpadają prosto na rurę ssącą. Możesz w środku akwa zamontować estetyczne pompy cyrkulacyjne takie jak w morskich (koralia).

Opublikowano

...jeszcze jeden pomysł mi przyszedł do głowy :idea:

Czy próbował już ktoś równoległego połączenia filtrów narurowych :?: :?: :?:

Tak wygląda połączenie równoległe w (tym wypadku trzech) rezystorów:


rownol.gif


Z tego co pamiętam z lekcji elektrotechniki to połączenie np dwóch oporników o rezystancji (inaczej oporze) 100 ohm daje przy połączeniu w szereg czyli takim:


szereg.gif


200 ohm rezystancji zastępczej, natomiast połączenie równoległe tych samych dwóch oporników daje na już tylko 50 ohm :!:

Innymi słowy opór zastępczy dwóch połączonych równolegle oporników wychodzi nam dwa razy mniejszy niż opór każdego z nich.

Z późniejszych zajęć z mechaniki płynów wiem, że prąd elektryczny i woda są bardzo analogiczne:

żródło prądowe, np bateria = pompa obiegowa

opornik elektryczny = filtr wodny

przewód elektryczny = wąż do wody


Dodatkowo należy pamiętać o tym, że przy połączeniu równoległym dwóch filtrów powierzchnia filtracyjna wzrasta dwukrotnie! Ponieważ woda zasysana z akwarium rozchodzi się w trójniku po połowie na dwa filtry, a w każdym w filtrze woda płynie dwa razy wolniej niż w przewodzie ssącym, wy później znów przyspieszyć za trójnikiem umiejscowionym na wyjściu z filtra. Myślę, że ta prędkość też ma pozytywny wpływ na filtrację.


To tyle teorii, sorry jeśli dla niektórych jest to oczywiste, ale nie wszyscy może tutaj są techniczni :mrgreen:

Jak jednak ma się takie połączenie w praktyce, sprawdzał ktoś??

Opublikowano

To co napisałeś jest logiczne i do zrobienia. Myślałem o tym jak budowałem prefiltr. Planowałem 2 korpusy połączyć równolegle za trójnikiem, ale zabolały mnie koszty takiego rozwiązania. Pamiętaj że najlepsze rezultaty uzyskasz jak dasz 2 lub 4 korpusy, bo wtedy za pośrednictwem trójników, uzyskasz równą odległość do każdego filtra, co też ma znaczenie na równe zanieczyszczanie filtrów (wydajność). Proponuję, nie przesadzaj z mikronami czyli 50 lub takjak ja zrobiłem. Pozdro.

Opublikowano

Świetny pomysł wart spróbowania. Odległości wcale nie muszą być równe, to że jeden będzie się milisekundy szybciej brudził nic nie szkodzi gdy ten pierwszy przybrudzi się szybciej to zacznie szybciej pracować ten drugi i tak na zmianę - do wymiany :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.