Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witajcie,


Saulosi i rdzawe to obsada mojego akwarium. 300 l. 19 rybek - 8 rdzawych i 11 Saulosi.

Rybki mam od pół roku. Zakupiłam je jako 2-3 cm. rybki w sklepie malawi, teraz okazuje się, że przynajmniej w przypadku Saulosi mam tylko 3 samiczki, jeżeli te też się z czasem nie wybarwią..... :?

No właśnie - pytanie do tych niby samiczek. Jedna z nich sprawia wrażene jakby inkubowała, nie jest przy tym czysto żółta. Wygląda raczej jakby za kilka dni miała zmienić kolor .... i okazać się samcem. Jak wyglądają dorosłe samice, czy są rzeczywiście czysto zółte, czy mają delikatne szarości (tj wokół pyszczka i szarawe delikatne pręgi?)

Jak rozpoznać płeć rdzawych? Czy jest jakiś sposób?

I wreszcie czy odłowić samce Saulosi, zostawiając np. tylko 3 szt. czy nie? Czego mogę się spodziewać jeżeli tego nie zrobię? Na chwilę obecną nie obserwuję żadnych walk, choć samce są duże i ślicznie wybarwione. Nie walcza a kopią doły w piasku, podkopując kamienie i całą dekorację..... :wink:

Posted

No właśnie - pytanie do tych niby samiczek. Jedna z nich sprawia wrażene jakby inkubowała, nie jest przy tym czysto żółta. Wygląda raczej jakby za kilka dni miała zmienić kolor .... i okazać się samcem. Jak wyglądają dorosłe samice, czy są rzeczywiście czysto zółte, czy mają delikatne szarości (tj wokół pyszczka i szarawe delikatne pręgi?)

Ja bym swoje określił nawet jako brudne :lol: Niektóre owszem są żółte, ale niektóre są właśnie takie jak piszesz :wink:

Jak rozpoznać płeć rdzawych? Czy jest jakiś sposób?
Samce redów z czasem wybarwiają się - bledną, robią się takie jakby różowo-białe. Ale to kobiety znają się na kolorach :wink:

I wreszcie czy odłowić samce Saulosi, zostawiając np. tylko 3 szt. czy nie? Czego mogę się spodziewać jeżeli tego nie zrobię? Na chwilę obecną nie obserwuję żadnych walk, choć samce są duże i ślicznie wybarwione. Nie walcza a kopią doły w piasku, podkopując kamienie i całą dekorację..... :wink:
czyli że 8 samców masz? Jesteś pewna? to lipa trochę...maxi to 3/4 na taki zbiornik a i tak dużo...

Udanej hodowli :wink:

Posted

Dziękuję za info.

Piszesz o redach a ja mam rdzawe i o ich rozróżnienie pytałam. Proszę więc jeszcze o odpowiedz na to pyatnie. :wink:

Posted

Jak rozpoznać płeć rdzawych? Czy jest jakiś sposób?
Samce redów z czasem wybarwiają się - bledną, robią się takie jakby różowo-białe. Ale to kobiety znają się na kolorach :wink:

W ramach wyjaśnień, bo ktoś tu chyba się pomylił - Red i Rdzawy to nie jest to samo. Powyższe zdanie jest więc przynajmniej "bezpomocne" dla koleżanki Wioli.


Co do samiczek, Saulosi - zdaża się taka sytuacja i to nie tylko w tym gatunku, bo podobne objawy mają moje samiczki Msobo. Jest to spowodowane stresem, co częściowo oczywiście może świadczyć o inkubacji samiczki (inkubująca bardziej się stresuje :wink: )


Jeśli chodzi o płeć Rdzawych, pewnie Ci co je mają lepiej Ci podpowiedzą. Ja je rozróżniałem po kolorze, tzn samiec miał więcej tego fioletowego przebłysku. Nie wiem, czy to dobra metoda, ale u mnie się sprawdzała :D


Samców Saulosi bym nie odławiał, póki nic się nie dzieje. Jeśli zaobserwujesz agrejsę, wtedy zaczniemy się zastanawiać. Póki co nie przeszkadzaj chłopakom 8)

Posted

A zamawial ktoś może rybki w firmie Malawian?Maja duzo taniej niz w sklepach ( polowa ceny ) wiec przy ilosci np 30 rybek sie oplaca?Jka rybki znosza transport PKP? Polecacie ta forme zakupu i transportu?

Posted

Spokojnie ryby przetrzymają podróż PKP, zresztą to nie jedyny sklep który w ten sposób wysyła ryby.

Co do sklepu sam tam nie kupowałem, ale z opinii innych wnisokuję że nie jest źle, czytałem same pozytywne opinie.

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
    • Wszystko zależy od tego skąd bierzesz wodę i jakie są jej parametry. Ja w Gdańsku używam kranówki i stosuję tylko filtr węglowy. Tutaj prezentujesz swój zestaw do podmianek:  Nie sprawdza się?
    • Zdecydowanie duże kamienie robią robotę. Jedna pokaźna skała, to nie to samo co podobnej wielkości kopiec usypany z mniejszych kamieni. Oczywiście jest to też kwestia gustu i własnych preferencji. Fakt że większe głazy sporo ważą, ale przy odpowiednim zabezpieczeniu i stabilnym ustawieniu, ryzyko jakiegoś nieszczęścia jest minimalne. U mnie dwie największe skały na środku aranżacji ważyły 39 i 48 kg. Na tył dałem już moduły o fakturze zbliżonej do serpentynitu. 
    • Mam pytanie o przygotowywanie wody do dolewki. Wystarczy DEMI, puszczona przez trójstopniowy filtr narurowy i potem przez takie coś:   https://mojawoda.com/filtr-do-wody-demineralizator-demi-duo-mb400-10-, czy powinna być RO? Jeżeli DEMI, jaki przepływ wody ustawić?
    • To już jesteś o krok od zrobienia własnych modułów z zaprawy ;). To jest jakieś rozwiązanie. Trzeba tylko tak je zaaranżować, żeby woda i ryby miały łatwy dostęp do środka. Moduły z zaprawy trzeba rzeczywiście moczyć kilka dni, zmieniając wodę, z aż będzie czysta.
    • Ja u siebie mam tak: Na dnie leżą połączone ze sobą kratki rastrowe (https://pl.aliexpress.com/item/32963167196.html) Bezpośrednio na nich układałem kamienie, tak żeby nic się nie ruszało. Na koniec poszedł piasek z wodą dzięki czemu wszystkie przestrzenie pomiędzy kamieniami się wypełniły. Konstrukcja stoi stabilnie, nawet jak pyśki podkopią kamienie. Kratkę widać tylko jak woda przesunie piasek z przodu akwarium albo któryś delikwent zrobi podkop - ale wtedy wystarczy wyrównać piasek i jest git.
    • Ja to rozwiązałem tak: na dno dałem piankę 5 m, na to spienione PCV (lepiej, żeby nie dochodziły do przedniej szyby, bo to źle wygląda). Dalej poszła kratka trawnikowa do 1/2 - 2/3 szerokości dna od tyłu. Kratkę wypełniłem lawą, na wierzch dałem kamyki granitowe 2 - 4 cm. Na przednią część dna dałem parę kamieni 5 - 10 cm i piasek do wysokości kratki (4 cm). Takie podłoże (mówię o kratce) podnosi i dobrze stabilizuje kamienie, czy moduły i nie pozwala na podkopywanie ich. Lawa to dobre siedlisko dla bakterii a w ażurowym podłożu trudniej o strefy beztlenowe. Kratka jest czarna, nawet, jak ją odgrzebią, nie razi to. Pomysł z wysoką aranżacją z luźno ułożonych dużych kamieni - jak najbardziej, moim zdaniem świetny efekt. Rozważ moduły DIY. Dobrze zrobione są nie do odróżnienia od prawdziwych głazów a ważą 10x mniej. Kamień 40x30x20 cm to ok. 40 kg. Moduły łatwiej układać, chwycisz je jedną ręką. Łatwiej zmieniać ułożenie w poszukiwaniu ideału, lub z potrzeby odmiany. Tworzą więcej kryjówek dla ryb. Planujesz wysoką aranżację - gdyby coś się osunęło, z dużo mniejszą siłą uderzy w przednią szybę. Jedyny minus - trochę się trzeba przy tym narobić. Na forum są instrukcje, jak takie moduły wykonać. Ja w najbliższych dniach będę miał trochę czasu, to opiszę moje doświadczenia.
    • @BaltazarGąbka wypowiem się na podstawie moich doświadczeń  Jeśli planujesz podnieść taki kamień na czymkolwiek to licz się z tym, że ta "podstawka" prawie na 99% będzie po czasie widoczna. Jak jeszcze jakiś "pyskacz" sobie obierze tam rewir do tarła i okaże się, że podłoże mu tam w czymś będzie przeszkadzało to zbuchtuje Ci tam jak dziki knur  Musiałbyś zrobić jakąś mechaniczną zaporę żeby to ograniczyć. Jeśli natomiast masz fizyczną możliwość włożenia tam po prostu wielkiego głazu to ja bym doradzał taką wersję. Jednak optycznie taki głaz robi dużo lepsze wrażenie niż mały kamień udający duży kamień  Ewentualnie możesz się pokusić o stworzenie własnego "menhiru" przy użyciu trików opisanych na forum pod hasłem "moduły samozatapialne"   Pozdrawiam 👋
    • Dzięki za odpowiedź. Jeszcze u mnie mam taki pomysł, żeby połączyć te otwory z otworem, którym wewnętrzny filtr pobiera wodę - wtedy będzie może trochę lepsza cyrkulacja... Minusem jest do, że nie będzie osobnych, odseparowanych od siebie jaskini. Myślisz, że zaprawa jest konieczna? Zrobiłbym wejścia do tych otworów osłonięte przed wzrokiem (przynajmniej w 90%), i myślałem, żeby po prostu pomalować sytorpian bezpośrednio akrylem, żeby się biały styropian nigdzie nie przebijał i tyle. A drążyłbym jamy z tyłu tła. Z tego, co czytam, to z zaprawą jest chyba nie tak łatwo, ludzie jakoś to potem moczą w wannie... Chyba, że źle doczytałem
    • Aquadan ma rację, chyba obecnie nie ma nic lepszego do takich celów, niż Silirub AQ. U mnie póki co od maja ub. roku trzyma mocno.  Zalecane jest nakładanie kleju w formie niewielkich, niestykających się ze sobą okręgów. Ma to taką zaletę, że po dociśnięciu jest dostęp powietrza do wszystkich tych okręgów, co ułatwia schnięcie i wiązanie. Aquadecor poleca taki sposób klejenia.  https://www.youtube.com/watch?v=94zJsmlzG14   Ja usunąłem najpierw resztki kleju mechanicznie, przy użyciu ostrego nożyka (na płasko, ostrożnie, żeby nie porysować szyby), potem odtłuszczałem jakimś acetonem, czy innym rozpuszczalnikiem. 
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.