Skocz do zawartości

Jak przenieść glony zza tła do akwa?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

idealne ciężko osiągnąć bo w jeziorze oryginalnie są one bardzo niskie, w warunkach akwaryjnych utrzymujemy te wartości na dużo wyższym poziomie jako bufor dla alkalicznego odczynu wody (wysokie KH pomaga utrzymać wysokie pH) Co do nawozu dla roślinek -----> i tak Ci zdechną :mrgreen:

Opublikowano
nie zdechna tylko zostana zezarte


Co do nawozu dla roślinek -----> i tak Ci zdechną :mrgreen:


uogólniacie koledzy i to bardzo :wink: moje krokodyle sie roslinek brzydzą i ich nie żrą i roślinki mam ładne i nawet nurzańce mi tak rosną że muszę karczować od czasu do czasu bo się dzungla robi, więc nie piszcie że w Malawi roślinek się nie da ... bo nawet aniubiasy mi kwietną ostatnio reguralnie a PH mam 8,5 ..... więc sie da .... choc łatwo nie jest ... no i trezba miec krokodyle :wink: ale w małym akwa z M. Livingstoni mimo że mbuna też nurzańce zasuwają choć one akurat livingstonki mało roślinożerne są.

Opublikowano
i tak zdechną :wink::mrgreen:

u mnie nie zdechną 8)

bo jedynie to akwa z livingstonkami ma rok z tym że ryby kupione juz były prawie dorosłe wiec jak by miały rośliny skasować to by skasowały natomiast pozostałe akwa to baniaki paruletnie, dlatego zawsze piszę że nie jest niemozliwe mieć zielone malawi jest to trudne a i rośliny nie bedą wyglądac tak jak w SA, ale jakie roślinki jak beda wyglądały jeśli wogóle będą to zalezy od gatunków ryb jakie trzymamy.

Opublikowano

W moim akwarium też są roślinki i mają się w miarę dobrze. Zauważyłem, że ryby atakują jedynie świerzo wypuszczone listki. Jeśli taki listek przetrwa pierwsze kilka dni - to już dalej rozwija się bez ingerencji mojej akwaryjnej fauny (jak w stopce). Problem leży w mojej opini gdzie indziej - właściwościach fizykochemicznych wody. Jedne rośliny lepiej sobie radzą w takim środowisku, inne gorzej, więc jeśli ktoś chce mieć rośliny w zbiorniku i dobrze je dobierze - da się to zrobić. Właściwy dobór gatunków ryb też oczywiście jest istotny.

Opublikowano

Dziwna sprawa z moimi roslinami.

Na poczatku gdy udalo mi sie utrzymywac w dobrym stanie anubiasa. Po restarcie akwa anubias zwiedl.

Kryptokoryna raz,ze byla slabej kondycji to jeszcze dodatkowo ja saulosi pogryzly i padla...

Aktualnie nie mam roslin i na sile nie chce pchac. Choc mam bardzo 'mroczne' akwarium (zapraszam do galeri klubu malawi "AKWARIUM PANA PYSZCZAKA" i przydaly sie zielony kolor dla kontrastu to pomyslalem, ze glon, ktory wyrosl zza tlem rozrastajacy sie w ekspresowym tepie super wygladal by z przodu.

Wiem,ze na to wszystko potrzeba czasu. Jak widac w galeri moje akwa jest calkowicie porosniete przez brazowy glon... okrzemek chyba... No i chce ulatwic pomoc temu zielonemu...

Kupilem nawoz i dodaje malutkie dawki, moze cos to da... Co do roslinek to sam nie wiem, czy przy saulosi da sie cos utrzymac. Najlepiej wysoko rosnacego..

Opublikowano

Hmmm...;P

No tak,wiem... ale te korzenie mial naprawde strasznie brzydkie.

W pierwszym akwa przed zmianami anubias byl w zwirze dosc gruboziarnistym, pewnie tam przeplyw wody byl zupelnie inny.. No a tutaj piasek i dostal w dupe...:<

Opublikowano

generalnie anubias ma mieć korzenie w wodzie a nie w piasku czy żwirze, dlatego ze były w żwirze dlatego były i brzydkie, w piasku jeszcze miały gorzej i anubias pada

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.