Skocz do zawartości

Jurgenwanna 300x110x100


jurgen

Rekomendowane odpowiedzi

No to pewnie się znamy :)


Akwa przeszło pozytywnie miesięczny test na szczelność.

Oczywiście wyszło kilka spraw.

-trzeba przekonstruować panel filtracyjny, a raczej zmniejszyć ilość przegród,

-aby to sensownie oświetlić trzeba przynajmniej 3*150W w HQI,

-pracuję nad bardzo prostym i lekkim systemem podwieszania oświetlenia - "suwnica" i bloczki do podwieszenia,

-zastanawiam się nad zastąpieniem oryginalnej pompy Eheima 1260 najmocniejszym Grundfosem i rozdzieleniem jej na kubeł (Eheim 1500) i panel filtracyjny. Tam musi być dość mały przepływ ze względu na różnice w pojemności pomiędzy zbiornikiem i panelem. Nie wiem tylko czy pompka da radę. Z drugiej strony w filtracji nie musi byc dużego przepływu.

Mam nadzieję, ze zrekompensuję to jakimś falownikiem, który ruszy cały zbiornik.

Wychodzę z założenia, że potrzebuję typowych mechaników, a biologia zrobi się sama.

Kubeł ma zbierać z dna, a panel przez przelew z powierzchni. Tak kombinuję.

-właśnie suszę piasek, obsypie nim przesmarowane żywica ściany zbiornika. To powinno zwiększyć powierzchnię dla biologii


Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku!

-- dołączony post:

Zastanawiam się jeszcze nad jednym i proszę o pomoc.

Przyjmijmy, że przez panel przechodzi 1/3 lub 1/4 przepływu, reszta idzie przez kubeł.

Co będzie się działo w momencie kiedy w panelu nie będzie wody? Pompa będzie zasysała również powietrze i to raczej (chyba) spowoduje problemy.

Oczywiście rozważam przypadek skrajny, ale jednak możliwy. Oczywiście brak wody w panelu można rozwiązać na kilka sposobów:

-stała podmiana,

-pływak, który zamknie elektrozawór na dolocie do pompy,


co myslicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co będzie się działo w momencie kiedy w panelu nie będzie wody? Pompa będzie zasysała również powietrze i to raczej (chyba) spowoduje problemy.

Większość pomp w takiej sytuacji się spali albo zatrze. Niektóre modele mające zabezpieczenia po prostu się wyłączą. Przykładowo New-Jet 4500 wykrywa pracę na sucho i się wyłącza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha - no to zależnie od tego ile będzie powietrza i jaki jest słup wody tak bardzo spadnie wydajność. I BARDZO wzrośnie głośność pracy. Pompa będzie mielić wodę i powietrze. Jeśli przestanie dochodzić powietrze pompa się po jakimś czasie sama odpowietrzy albo jak będzie za dużo to jak napisałem wyżej - spali się lub wyłączy.


Bez rysynku technicznego nie wiem czy potrafie napisać coś więcej. Chyba, że gdzieś to jest opisane?

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się od samego początku odkąd o nich wspomniałeś zastanawiam, po co Ci te kubły?? Ani to do mechaniki ani do biologii. Szkoda psuć sobie "widok".

Ja bym oparł to wszystko na tym gigantycznym panelu, oraz 2 czy 3 silnych cyrkulatorach. A w panelu zrobił stałą podmianę wody i wsio. O wiele pewniej, wygodniej i wyjeżdżać można.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy Ci rurka odpływowa w panelu kończąca się na wysokości na której chcesz mieć wysokość wody. Dolewka natomiast jakimś wężykiem od RO z zaworkiem gdzieś po drugiej stronie i woda przeleci przez dwa korpusy mechaniczne i węgiel i sobie będzie kapać. Podmieniać i tak musisz, a przy takiej stałej podmianien wszystko jedno jaką dasz filtracje.

Kubły ciut nieprofesjonalne w takim zbiorniku... :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być i nieprofesjonalnie, w końcu jestem amatorem

Biologie załatwi i akwa (skały, piach itp) i panel. W panelu przytnę przepływ na wylocie. Będzie zbierał samą górę przez grzebień na gąbkę, później złoża ceramiki, pewnie lawa, nic wyszukanego, ważna powierzchnia i tyle.

Kubeł ma robić za mechanika. Ściągnę syf z dowolnego miejsca w akwa gdzie się będzie zbierał. Po aranżacji zbiornika i puszczeniu wszystkiego w ruch zobaczę gdzie będą zbierały sie gówna i podłoże tam wlot filtra.

Kubeł będzie mi zdecydowanie łatwiej czyścić, otwieram pokrywę, wyjmuję złoża (peszel, gąbka) płukam i wsio, a resztę syfu spuszczam do kubełka wylewką z Eheima.

To o wiele wygodniejsze niż wchodzenie na drabinę i wyciaganie gąbek do prania.


Wszytko zamierzam zasilić dużym Grundfosem 60-ką (łącznie z 20-to litrowym kubłem).


Podmianę zrobię najprostszą, grawitacyjną. Zobaczę tylko czy przepuszczać to przez sznurek a później kolumnę z węglem czy nie.


Wygodny się robię i dlatego tak to pokombinowałem

Nie mam dostępu do zbiornika z boku. Pokój (zaplecze) w którym stoi ma tylko 4 metry długości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na te gąbki. W panelu wystarczyło by położyć watę sery i ją wywalać co tydzień do śmieci, bez wyciągania gąbek. Kupy można zdmuchiwać cyrkulatorami w kolumne wody i nie zmniejszając przepływu przez panel wszystko lądowało by w tej wacie. Biologią i tak są nie ma co martwić w tak dużym baniaku.

Natomiast do okresowo pojawiających się skupisk jest coś takiego jak micrbe-lift gravel & substrate cleaner i raz na dwa tygodnie dajesz kilkadziesiąt ml na ten baniak i wszystko rozłożone jest do rozmiarów "niewidocznych". ;) (to nie chemia, preparat bakteryjny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, dawno tam nie byłem...   A jakieś składy kamienia, ogrodnicze? Na plaży to raczej otoczaki znajdziesz.
    • Jeśli Od Nową dalej zarządza Maurycy to prawie tak jakbym nigdy nie wyjeżdżał.   Z kamieniami jest wesoło, dobijam się do dwóch kamieniołomów ale na razie mnie totalnie olewają. Opcja B, pojechać na plażę i tam szukać, opcja C pojechać w góry. W Glendalough jest stary kamieniołom, można sobie nabrać granitu do woli, ale do kamieniołomu od parkingu są 3 kilometry piechotą w jedną stronę. 🤣 
    • A, jeśli kleiłeś na piankę, to powinno być OK, zawsze coś. Szkoda by było pracy, gdyby miało Ci połamać łączenia. To tło jest dość mocno wyporne, ale i sztywne, jak dobrze przygnieciesz kamieniami, powinno być OK. 👍 Pozdrawiam krajana również, ja prawie całe życie na os. Młodych, ale blisko bydgoskiego, a od kilku lat na początku Bielan, przy Od Nowie. 😉
    • No i musiał kurde wyłapać. 🤣  Kupno w budowlanym czystego silikonu w kraju, w którym ciągle pada* jest nierealne, każden jeden ma fungicydy, czyli do akwa się nie nadaje. Moduły tła są na dnie na wcisk i piankę a docelowo na gruzowisko, które je dociśnie.  *W sumie to zabawne, pochodzę z Mokrego  potem Złotoria i róg Bydgoskiego i Rybaków, dopiero teraz wyłapałem skąd jesteś, pozdrawiam kolegę krzyżaka. 😀
    • Bez obaw, to będzie bardzo wytrzymałe; kamieni na tej piance nie będziesz wieszał. 😜 Wycinając piankę, postaraj się zachować linie załomów tła przy łączeniach, wtedy będzie bardziej naturalnie wyglądało - ale i tak najważniejszy będzie właściwy dobór/zmieszanie farb. Na dno, które zrobiłeś z tła można nasypać trochę piasku, moim zdaniem da to ciekawy efekt sypkiego podłoża "wywianego" na tyle, że odsłoniło kamienie. 👍 I tylko się upewnię: przykleiłeś moduły tła na dno? 🥸
    • Dzięki @TomekT Tło na filtr ładnie zakryło dziurę, w tamtym kącie będzie pewnie największe gruzowisko, więc najbardziej zakryję te łączenia kamieniami.   Potem przyszedł czas na piankę i jej docinanie. Póki co wygląda mocno nienaturalnie, bo jest jak od linijki. Wolałem nie dawać zbyt dużo pianki na pionowe łączenia, bo nie wiem czy pod ciężarem betonu, którym będę je pacykował nie wezmą i się nie urwą. Dół spróbuję zamaskować jakimiś płaskimi kamieniami opartymi o tło. W kilku miejscach ściąłem piankę do zera, żeby maskowała tylko samo łączenie, mam nadzieję że po zabetonowaniu będzie wyglądać ok.      
    • Panie, nie tak źle - zerknij w mój wątek, kamieni mam mniej, ale większe. 😉 A poważnie pisząc - OK, po prostu na jednym zdjęciu wygląda na hałdę. 😜
    • Dziękuję, że napisałeś, iż sprawia wrażenie, że kamienie są usypane - hihi cały tydzień je układałem, z myślą, aby zrobić groty jak największe. Tu np. na fotce (gdzie btw widać zasys ), od tego małego kamyka do ścianki tła jest ponad 30 cm. Za kamieniami zostawiłem taką pustą przestrzeń 10-15 cm. Tło ma na dole tylko 3-4cm, a górą robi się taki  pseudo nawis skalny, bo tu na forum przeczytałem, ze dno jest święte... Pewnie bę∂ę grzebać jeszcze choć też patrzę coby się stało, jak rybcie zaczną kopać... sprawdzałem stabilność konstrukcji.
    • Wiem kombinuję, sam do końca nie wiem, ale i w tym cały urok   Staram się dużo czytać, pytać itp. Dziękuję. Byłem w Aquahaus-gaus. koło Frankfurtu nad Menem w maju i po wizycie mam kocioł w głowie. Spędziłem tak cały dzień prawie i wiem jedno, że wszystkiego co chciałbym mieć się nie da.
    • Tak to moje pierwsze Malawi. (choć od 20 lat o tym myślę, a nie miałem warunków). Chce kupić młode ryby, tak jak piszesz, ale pytanie zadałem z myślą, że może jest jakiś argument, którego nie znam za drugą opcją.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.