Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kuter, czacha, świątynia Inków, butelka z listem, sztuczne roślinki i duże bąbelki... ;)

sam mniud ;)


Zbiornik daje olbrzymie możliwości. Z drugiej strony będzie bardzo ciężko zrobić coś naprawdę fajnego.

Aranż w takich dajmy na to 345 czy 600 litrach jest o wiele łatwiejszy i tańszy. Można produkować cukiereczki. Zresztą w galerii jest na to wiele przykładów!


Mogę jednak zapewnić, ze jestem dość wybredny jeżeli chodzi o stronę wizualną i nie dam łatwo za wygraną...

:)

Opublikowano

Oczywiscie Kolega zrobi co uzna za właściwe. Moje kamulce podobaja sie nie tylko mnie, ale w realnym świecie wielu osobom. Wole kontrowersyjny projekt, ktory mnie sie podoba, niz powielanie pomysłów innych. Takie pokazywanie paluchem nie jest ładne, bo koledze Burbon Kid moze jego własne akwarium sie bardzo podoba, ale mnie np. nie podoba sie ale paluchem nie wytykam :)

Nieładnie tak. :)


Kazdy ma inny gust, jak ktos chce miec kryptę w akwarium, to pewnie bedzie naśladować kolege Burobona.

Ja patrzac na wystrój mieszkania, stawiałbym jesdnak na kontrast by nie uzyskac przygnebiajacego klimatu.

Podpowiadalbym cos takiego :


https://www.flickr.com/photos/sworrall/4040401975/in/photostream/


A co do moich kamulców. Moje akwarium nie miało byc podobne do innych, ale krytykowanie tylko dlatego, ze nie jest w stylu "opowiesci z dna Malawi" nie jest fair. De gustibus...


Ja zycze Autorowi pomysłu, by zrobił sobie taki aquaskaping, by jemu i Malłżonce oraz gościom sie podobało. A nie by Konserwa tutaj klepała po pleckach, bo akwarium jest podobne do setek innych :) Projekt jest odlotowy, wiec wystrój powinien tez zapierać dech w piersiach. :)

Opublikowano

Się rozgadali ;) dajcie Jurgenowi czas i ... jego wątek aby nam prezentował to co stworzył bo jak na razie robi się to najbardziej rozbudowany wątek o dziurze w ścianie :D. Koniec OT trzeba poczekać i skomentować to co bedzie a nie nasze wizje tego co będzie w akwarium kogoś innego bo to już lekko trąca o wróżbiarstwo :lol:.

Opublikowano

Mam nadzieję że będzie możliwość obejrzenia na żywo tego cacka przy towarzystwie złotego trunku ;p Pozdrawiam i obserwuje wątek

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Akwa jest wyzywicowane (3-4 warstwy i maty w newralgicznych miejscach) w jakiś 2/3, w sobotę lub niedzielę Waldek będzie wyciskał silikon

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.