Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam!!!!!

Kupiłam nowy zbiornik 375l. Woda stała trzy tygodnie, w zbiorniku znajdowało się około 100 litrów starej wody(woda z poprzedniego mniejszego akwarium).Ryby wpuściłam do wody do ktorej wczesniej dodalam 70 ml Nitriwecu,wykonalam testy, które wyszły pozytywnie, czyli woda ok.Na początek wpuściłam trzy sztuki rudzików.Po trzech dniach wpuściłam reszte obsady, która znajdowała się jeszcze w starym akwarium,w którym rybki miały się wyśmienicie.Po uplywie okolo 6 tygodni zauwazylam,ze mloda rybka socolofi chowa sie po jaskiniach i nie plywa jak wczesniej i jak reszta rybek.Po trzech dniach lezala juz na dnie z powiekszonym brzuchem machajac jedynie pletwami i ruszajac skrzelami.Nastepnego dnia rybka zdechla.Kolejna ofiara byla dojzala samica saulosi.wczoraj zdechl mi najsilnijeszy dominujacy samiec saulosi, moj ulubieniec, nazywany przeze mnie Dominatorem.Zastosowalam juz Baktopur,dokladnie trzy dni temu, wylaczylam filtr i silnie napowietrzam wode.Nie wiem co robic dalej.Skad te zgony, skoro wszystko niby ok.Wyczytalam,ze moga to byc Wicience, choroba ktora atakuje przewod pokarmowy.Drugie pytanie jezeli ta diagnoza jest prawdziwa, to skad wziely sie w moim akwarium?To wszystko jakies dziwne.A jak Wy myslicie?czy ta kuracja jedynie Boktopurem wystarczy?jednkaze caly czas zastanawiam sie ,co to moze byc,moze to od tla Wromarka,poniewaz kolega rowniez ma takie tlo i na paczatku rowniez mial chore rybki.Chce opowiedziec nieco jeszcze o mojej filtracji,zewnetrzny TetraTec EX 1200 wypelniony ceramika, wewnetrzny glowica AqwaSzut T-Head 750 z duzym wkladem gabkowym.Moze ktos z Was mial podobny przypadek i jak sobie radzilisciel!!! z gory dziekuje i pozdrawiam.Aha moja obsada to socolofi x 4,maingano x 5, saulosi x 7, rdzawe x 3.Jeszcze niedawno bylo wiecej, ale choroba zabrala reszte oraz mojego ulubienca Dominatora:-)

Opublikowano

no i na pierwszy rzut oka, parametry wyglądaja ok.

pyszczaki rzadko chorują, a jak już to częściej z winy akwarysty, czym karmiłaś przed zgonami?

Opublikowano

Spirulina 36 forte,Malawi,oba pokarmy tropicale,pokarm wybarwiajacy i raz w tygodniu larwy wodzenia.Te djete stosuja juz dosc dlugo,nie wydaje mi sie,ze choroba jest przyczyna zlego zywienia. To raczej wykluczalam,poniewaz stosuje te same pokarmy ponad rok.Z reszta sama juz nie wiem, moze te robaki byly jakies chore.Kupuje je od zawsze w tym samym jednym sklepie zoologicznym.Sama juz nie wiem...... Boję się kolejnych zgonow.

Opublikowano

nie dawaj tej mrożonki i obserwuj.

od kiedy masz tego wodzienia?

czy to nowa dostawa czy już wcześniej dostawały tą partię,

po drugie masz mało urozmaiconą tą dietę - lecz to nie jest przyczyna zgonów.

Opublikowano

Mrozonki nie podaje juz od 3-ch tygodni.

Dziwne jest to, ze choroba jakby przechodziła z ryby na rybkę.

Jak jedna zdechnie, to druga zaczyna mieć objawy, czy to się skończy???

Pierwsza kuracja Baktopurem jakby nie zdawała egzaminu .Moze napisze co mam na mysli slowo kuracja (pierwszego dnia zastosowalam 20 ml , drugiego dnia przerwa i trzeciego kolejne 20 ml, filt wylaczony, napowietrzam wode) zastanawiam się czy ma sens jeszcze powtarzać ten sam cykl?Z drugiej strony boję się,że kolejna kuracja zaszkodzi zdrowiu innych?Moze powinnam zastosowac jakis inny lek?Samica saulosi wprawdzie nie plywa przy dnie ale nie pobiera pokarmu, czyli to pierwsze objawy choroby,potem rybki schodza na dno,i umieraja:-(Na pewno samica ta nie jest inkubujaca.Co mam robic?Co to jest?Skad sie wzielo?I ile jeszcze ta choroba pochlonie moich rybek?Ciagle mysle,ze moze byc to od tla?Z gory dziekuje.

Opublikowano

załóż szpitalik, przełów rybę i obserwuj, niestety. Gdyby to coś było od tła chorowały by prawie wszystkie a nie pojedynczo, zaobserwuj czy nie masz jakiejś ryby która dręczy ryby? może to być powód ze zostają bite przez jakąś inną rybę?

Opublikowano

Moim zdaniem choroba jest od wodzienia, może nie zostały zaobserwowanie jakieś inne objawy, ale sądzę, że to Bloat - jestem niemal pewien, osobiście to zrobił bym kurację na to cholerstwo. Zatrucie to raczej nie jest bo objawy są inne.

Opublikowano

Wodzień jest jednym z najbezpieczniejszych pokarmów, po drugie nie karmione są ryby nim już od trzech tygodni, więc wątpię aby to było od tego.

Co do bloatu - Angi napisz jak się zachowywały ryby? jakie mają odchody?

Jeżeli ryby nie chcą jeść, albo połykają pokarm i zaraz go wypluwają, mają długie i cieńkie odchody to rzeczywiście podejrzewał bym bloat.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dawno się nic nie działo w tym temacie, a to z powodu mojej choroby która mnie dopadła w Czerwcu zaczęło się przeziębienia potem zapalenie płuc i tak mnie trzymało praktycznie do końca Sierpnia nie ruszałem się właściwie z Łóżka i schudłem ponad 20 KG do tej pory nie wiem co mnie tak uczuliło. Więc moje prace ograniczyły się tylko do karmienia, ale ryby przetrwały moją nie dyspozycje bez problemu. Teraz od kilku dni obserwuje mnóstwo młodzików za równo żółtych jak i pomarańczowych. 
    • Obsada: Aulonocara fire fish + Aulonocara ob marmalade Polecicie dietę? Hodowca (z Żor) polecił mi Discus red booster granules dla lepszego wybarawnienia.
    • Ooo... mam blisko do kolegi, 1,5h drogi i oglądanie na żywo 😉
    • Tło jest kosmiczne! Jak byś chciał to mogę Ci przywieźć do Częstochowy kilkanaście sztuk Tramitichromis intermedius kambiri (jestem w każdy poniedziałek) . Mają około 1-1,5 cm. Oczywiście za darmo  
    • Rewelacyjnie wygląda nowa odsłona👍 wszystko się ze sobą ładnie zgrywa. Tło chyba wyszło z pod ręki AquaDan? Sądząc po aranżacji celujesz raczej w non mbune🙂
    • @ziemniak Świetnie to wygląda, ta duża ilość roślin na górze też. 👍 Doniczki nie przeszkadzają w obsłudze akwarium, stojąc na szybach nakrywkowych? Jeśli jest nieco miejsca z tyłu nad akwarium, to pomyślałbym o dorobieniu 1-2 niewielkich modułów do przyklejenia na ścianę, jakby przedłużenia skał ponad powierzchnię wody - moim zdaniem wyglądałoby obłędnie. I hydroponikę zrobiłbym na całej długości, tak jak masz teraz te rośliny. 😀 Takie korytko, coś jak u mnie, no ale trzeba by robić pokrywę. P.S. Zdjęcia znad jeziora, w stopce - też świetne. 💪
    • Tło zarośnie glonami i będzie wyrywać z butów. Super. Kto robił Ci tło, czy to dzieło Twoich rąk? 
    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.