Skocz do zawartości

angie

Użytkownik
  • Postów

    35
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez angie

  1. Ja na swoja glowice mam zalozony duzy kosz Aquaszuta. Wymagalo to troche przerobki, ale sprawuje sie idealnie. http://www.allegro.pl/item602620168_wkl ... 0_750.html Wlasnie taki
  2. angie

    Mama

    Dziękuję
  3. angie

    Mama

    Tak, bez wątpienia są super!!!!!!!!!!
  4. angie

    Mama

    Chcialabym Wam sie pochwalic To filmik z mojego najmniejszego zbiornika. Dotad widzialam takie rzeczy tylko na filmach z Jeziora Malawi. http://pl.youtube.com/watch?v=EgPm3_7QYjI I jak :?:
  5. Do tego akwa polecam Atmana at-202 + piamka
  6. Witam Dawno nie odwiedzałam forum :oops: , lecz gdy zobaczyłam ten poscik, postanowiłam podzielić się z Wami moim doświadczeniem. Mimo, iż nie siedze w malawi tak dlugo jak wielu kolegow z forum, ten temat przerobiłam od dechy do dechy .(niedawno przechodziłam identyczny przypadek) Najpierw chciałabym poprzeć wypowiedż "danielj". To nie bload. Moim skromnym zdaniem to Wiciowce jelitowe. Zdaję sobie sprawe, iz ciezko jest leczyć chorobę w tak duzym zbiorniku, ale to mozliwe. W pierwszej kolejności trzeba odstawić zywy pokarm, jak wszelkiego rodzaju mrozonki. U mnie rybki zachorowaly wlasnie przez mrozonki. Stosując Baktopur direct popelniles bląd zostawiając wlaczone filtry. Przede wszystkim powinieneś wyłączyć kubeł, a i filtry mechaniczne też nie powinny w tym czasie pracować, ponieważ zmniejsza to skuteczność kuracji. Od filtrów wewnętrznych trzeba było odłączyć wkłady i pozostawić same głowice aby pełnily funkcje napowietrzaczy. Direct wybił Tobie wszystkie przydatne bakterie w kuble teraz ciężko bedzie je odrodzić.( jeszcze długo rybki będą się ocierać zanim parametry wróćą do normy) No trudno. Po zakończeniu kuracji podmien wode,wrzuć węgial w filtr wewntrzny i duuuuzo nitrivecu. Po tygodniu, 10-ciu dniach wywal wegiel i podmien troche wody i znow nitriwec. U mnie Direct pomogl. Nie podaję juz zadnych mrozonek, zastapilam je pokarmem Tanganika i jest OK Mam nadzieje, ze u Ciebie tez będzie.
  7. Tez prawda ale wole nie podawac juz mrozonek, gdzy nigdy tak naparwde nie wiadomo jak z nimi postepowano wczesniej, lepiej nie ryzykowac.Wole zywy pokarm stosowac i podawac raz w tygodniu.Kupilam Tanganikę, ktory zawiera wiele skladnikow pochodzenie zwierzecego.I teraz podaje na przemian:-)
  8. No dzięki Yaro:-)dzisiaj mija 4 dzien i nie ma zadnego zgonu ani tez zadnych oznak choroby.Jak fajnie obudzic sie i zobaczyc zdrowe rybki|:-)Dalej uwazam,ze przyczyne byl wodzen ale nie zauwazylam aby zadna z rybek, ktora chorowala miala nitkowate odchody.A co do robaczkow jeszcze to:wodzen podawalam ponad rok ale zawsze kupowalam zywy pokarm ,plywajace robaczki:-).Ale tym razem zabraklo go w sklepie i kupilam mrozonki.Kiedy podawalm zywy pokarm, to rowniez bylo ok.Dlatego uwazam,ze nie powinno podawac sie mrozonek rybkom.Ale to tylko moja sugestia.....pozdrawiam i zycze powodzenia :-)
  9. Chce dodac jeszcze,ze zadna z rybek nie miala i nie ma nitkowatych odchodow !!!!Jutro napisze, jak sie maja rybki.Jak na razie., to przez ostatnie trzy dni nie bylo zadnego zgonu w moim akwa ani tez nie ma zadnych ojawow choroby.
  10. witam! Tak jak mi podpowiadaliscie przyczyna zgonow w moim akwarium jest wodzen:-(Choruja tylko saulosi w moim akwarium,wiec zaczelam sie zastanawiac czemu tylko one.Odpowiedz prosta, to one byly karmione najdluzej wodzeniem, poniewaz byly jezscze w starym akwarium.Nowa obsada,kotra mam od niedawna w zasadzie byla karmiona wodzeniem moze z raz.Stad tylko jedna socolofa zmarla, natomiast saulosi byly najdluzej karmione wodzeniem.Reszta obsady ma sie bez zarzutow.Juz nigdy nie podam larw wodzenia.Wczoraj bylam w Gdansku, kupilam wiele wiecej innych pokarmow i juz nigdy nie podam wodzenia.Jestem pewna,ze zgony moich rybki spowodowane byly przez te przeklete robaki.Na razie nie ma kolejnych zgonow,wydaje mi sie, ze rybkom ktorym najbardziej zaszkodzilo, to umarly.Powtorzylam jeszcze raz kuracje Baktopurem.Na dzien dzisiejszy maja sie dobrze, i jak na razie nie widac zadnych oznak choroby u rybek.A chcialam dodac,ze wczoraj dokupilam rudziki trzy sztuki, bardzo ladne:-)I trzy saulosi,mam nadzieje,ze jeden z nich bedzie chociaz samcem, bo brakuje mi jednego:-)I moze bedzie tak ladny jak moj byly ulubieniec dominator:-)dziekuje wszystkim za pomoc.Zycze powoedzenia i ostrzegam przed wodzeniem.
  11. Mrozonki nie podaje juz od 3-ch tygodni. Dziwne jest to, ze choroba jakby przechodziła z ryby na rybkę. Jak jedna zdechnie, to druga zaczyna mieć objawy, czy to się skończy??? Pierwsza kuracja Baktopurem jakby nie zdawała egzaminu .Moze napisze co mam na mysli slowo kuracja (pierwszego dnia zastosowalam 20 ml , drugiego dnia przerwa i trzeciego kolejne 20 ml, filt wylaczony, napowietrzam wode) zastanawiam się czy ma sens jeszcze powtarzać ten sam cykl?Z drugiej strony boję się,że kolejna kuracja zaszkodzi zdrowiu innych?Moze powinnam zastosowac jakis inny lek?Samica saulosi wprawdzie nie plywa przy dnie ale nie pobiera pokarmu, czyli to pierwsze objawy choroby,potem rybki schodza na dno,i umieraja:-(Na pewno samica ta nie jest inkubujaca.Co mam robic?Co to jest?Skad sie wzielo?I ile jeszcze ta choroba pochlonie moich rybek?Ciagle mysle,ze moze byc to od tla?Z gory dziekuje.
  12. Spirulina 36 forte,Malawi,oba pokarmy tropicale,pokarm wybarwiajacy i raz w tygodniu larwy wodzenia.Te djete stosuja juz dosc dlugo,nie wydaje mi sie,ze choroba jest przyczyna zlego zywienia. To raczej wykluczalam,poniewaz stosuje te same pokarmy ponad rok.Z reszta sama juz nie wiem, moze te robaki byly jakies chore.Kupuje je od zawsze w tym samym jednym sklepie zoologicznym.Sama juz nie wiem...... Boję się kolejnych zgonow.
  13. witam!!!!! Kupiłam nowy zbiornik 375l. Woda stała trzy tygodnie, w zbiorniku znajdowało się około 100 litrów starej wody(woda z poprzedniego mniejszego akwarium).Ryby wpuściłam do wody do ktorej wczesniej dodalam 70 ml Nitriwecu,wykonalam testy, które wyszły pozytywnie, czyli woda ok.Na początek wpuściłam trzy sztuki rudzików.Po trzech dniach wpuściłam reszte obsady, która znajdowała się jeszcze w starym akwarium,w którym rybki miały się wyśmienicie.Po uplywie okolo 6 tygodni zauwazylam,ze mloda rybka socolofi chowa sie po jaskiniach i nie plywa jak wczesniej i jak reszta rybek.Po trzech dniach lezala juz na dnie z powiekszonym brzuchem machajac jedynie pletwami i ruszajac skrzelami.Nastepnego dnia rybka zdechla.Kolejna ofiara byla dojzala samica saulosi.wczoraj zdechl mi najsilnijeszy dominujacy samiec saulosi, moj ulubieniec, nazywany przeze mnie Dominatorem.Zastosowalam juz Baktopur,dokladnie trzy dni temu, wylaczylam filtr i silnie napowietrzam wode.Nie wiem co robic dalej.Skad te zgony, skoro wszystko niby ok.Wyczytalam,ze moga to byc Wicience, choroba ktora atakuje przewod pokarmowy.Drugie pytanie jezeli ta diagnoza jest prawdziwa, to skad wziely sie w moim akwarium?To wszystko jakies dziwne.A jak Wy myslicie?czy ta kuracja jedynie Boktopurem wystarczy?jednkaze caly czas zastanawiam sie ,co to moze byc,moze to od tla Wromarka,poniewaz kolega rowniez ma takie tlo i na paczatku rowniez mial chore rybki.Chce opowiedziec nieco jeszcze o mojej filtracji,zewnetrzny TetraTec EX 1200 wypelniony ceramika, wewnetrzny glowica AqwaSzut T-Head 750 z duzym wkladem gabkowym.Moze ktos z Was mial podobny przypadek i jak sobie radzilisciel!!! z gory dziekuje i pozdrawiam.Aha moja obsada to socolofi x 4,maingano x 5, saulosi x 7, rdzawe x 3.Jeszcze niedawno bylo wiecej, ale choroba zabrala reszte oraz mojego ulubienca Dominatora:-)
  14. Ok. Byc moze trudno sie nie zgodzić z bardziej doswiadczonymi kolegami z forum :oops: . Jednak tu chodziło o to aby pomoc koledze, ktory po roku planuje zmienic baniaczek z tego, co wyczytałam wyzej to na 375L , a na poltorametrowej powierzchni dna 3 samce powinny się dogadać. *powinny*, to zalezy od temperamentu. OK.Konczmy ten spor o doswiadczeniu ect. Pomóżcie koledze :!: Pzdrowionka dla tych z basenami i dla tych co dopiero zaczynają swa przygodę, posiadaczy 112-ek. Do zobaczenia w innych postach. 8)
  15. nio:-)ja dzielić nie potrafię ani też nie znam się na liczbach ale na szczęście moje rybki posiadały tę zdolność i potrafiły odpowiednimi liczbami podzielić baniaczek tak ,ażeby było im dobrze,jak i zachowania kruchego rozejmu i kontrolowanego przerybiania
  16. Przerybienie: 7 rybek w 112 litrach.Hm coż.Moje rybki miały się bardzo dobrze z tym przerybieniem.
  17. hm:-)hm:-) w dalszym ciągu podtrzymuję , że dwa samce do takiego baniaka to dobra ilość:-)W moim starym akwa 112 litrów początkowo tylko dwa samce były wybarwione ale nie minęlo z dwa miesiące i trzeci obrał swój rewir, wybarwił się.Każdy z nich miał swój rewir, nie raz toczyły z soba walki ale to nie wygladalo groznie, przewaznie dochodzilo do starc kiedy zblizalo sie tarcie.Rybki dostalam jako mlodziez 5 samcow ale postanowilam oddac 2.Nie odlawialam inkubujacych samic, poniewaz nie zalezalo mi na wiekszej ilosci rybek., Ogolnie kazda z samic kilka razy byla inkubujaca.Rybek pewnie byloby wiecej gdybym je odlawiala.Te ,ktore przezyly nie zostaly zjedzone :-)oddalam do sklepu.Poza tym, to w zbiorniku 112 litrowym mozna zrobic pare dobrch kryjowek.W moim mialam 15 kg lupka i mialam sporo kryjowek.Poza tym padlo pytanie o obsade w 112 lczyli dokladnie podobny problem mialam rok temu, moje roczne doswiadczenie z pysiami pozwolilo mi wyrazic swoja opinie,przeczytalam mase artykulow pism,i nie wiem czemu dostaje czape od experta z basenem w domu. ,
  18. moze socolofi (pyszczak błękitny) ???? :?:
  19. Witam. Miałam również 112l. Teraz obok dojzewa 375L. Trzymałam Sauloski w proporcjach 3+4. Może dla wielu expertów to proporcja nie do przyjęcia, ale u mnie sie udało. Doczekałam się ok. 20stki potomstwa. Moim zdaniem wszystko zalezy od ukształtowania dna baniaczka. Kiedy zapewnisz odpowiednią liczbę kryjowek to będzie OK. Osobiscie polecam 2+4\5. Taki uklad prawie zawsze sie sprawdza, to oczywiscie zalezy od temperamentu rybek. Pozdrawiam i powodzenia.
  20. Witam. Moim zdaniem msobo i saulosy są zbyt podobne do siebie, zwlaszcza samice. Samiczki obu tych gatunków są żółte, tylko wprawne oko je od siebie odróżni. Ja bym się zdecydowała na jeden z tych gatunkow. Pozdrawiam
  21. Czester jest niesamowity.Dowiedzialam sie tyle rzeczy o ktorych nie mialam pojecia. Poznalam nowe rzeczy i mysle,ze bede miala idealne malawi:-)A moje pysie beda szczesliwe! Dziekuje Czester
  22. Mam standardowy zestaw firmy aquael pearl 80 z filtrem w pokrywie, ktory wydaje mi sie dosc wydajny. Podmieniam 20% wody raz w tygodniu. Woda jest czysta i przejzysta. Glonojady sa dosc ladne, maja sie dobrze ale jesli stwierdze,ze jest cos nie tak zaczne szukac dla nich nowego domu. A co do moje wiekszego zbiornika, to nie bede miala predzej niz w marcu. W styczniu bede miala dopiero meble. Urzadzenie tak wielkiego akwarium to bedzie prawdziwe wyzwanie ale najpierw sporo musze sie dowiedziec, nauczyc, bo na razie to wiem bardzo malo.
  23. dzieki Czester! Uwazsaz,ze powinnam odlowic glonojady? Wlasnie czytam o zywieniu i musze sie przyznac, ze nie mialam pojecia o niektorych pokarmach. Zmienie to jak najszybciej, moze dlatego moje pysie takie zarloki.
  24. Dzieki za opinie! Zaczynam remont, mozna powiedziec,ze baniak jest w drodze, poniewaz docelowo bede miala wbudowane akwarium. To zadna wymowka,poniewaz rzadko kiedy mam czas na czytanie forum. Moj znajomy hoduje pyszczaki od paru lat i to od niego czerpalam wiadomosci i wskazowki. to on polecil trzymanie glonojadow z pysiami. jak pislaam wczesniej sluza tylko do czyszcenia akwarium w sumie mialy sluzyc ale teraz nawet je polubilam, bo sa zabawne. Z moich obserwacji,i nie zauwazylam nic dziwnego w zachowaniu. Wspolnie dobrze im sie zyje i nie przeszkadzaja sobie wzajemnie. Za to dobrze czyszcza glony mojego akwarium.A co do diety, to moj kolega karmi tylko i wylacznia spurlina forte a pysiami zajmuje sie bardzo dlugo. Ale rowniez uwazam,ze dieta powinna byc bardziej zroznicowana wiec dokupie kilka innych pokarmow. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.