Skocz do zawartości

Filtracja (bio+mech) w 112l (jaki kubełek?)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich bardzo serdecznie, jako że to mój pierwszy post na Waszym forum! ;)


Planuję założyć akwarium malawi (zbiornik 112l z pokrywą, kaskadę FZN-2 i grzałkę już mam).


Wiem, że mogę zostać skrytykowany za zbyt małe akwa (budzi kontrowersje, czy wystarczające czy nie), ale cóż - ani większego nie upchnę, ani kosztów znacząco nie zredukuję, żeby nie wydawać kroci, a zarówno wystrój malawi jak i fauna "kręcą" mnie o wiele bardziej niż np. czarne wody.

Pytań co do obsady raczej już nie mam zamiaru zadawać, bowiem z przeglądanych wcześniej przeze mnie postów na tym i innych forach wyciągnąłem wnioski, że mogę trzymać w zbiorniku 112l powiedzmy 2 samce + 5 samic Pyszczaka Saulosa, a to mi bardzo odpowiada, bo ryby piękne no i to w końcu pyszczaki (nie podobają mi się drobne ryby).


Piszę, bo zacząłem rozmyślać nad filtracją w akwarium. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że sprawna biologiczna jest niezbędna, dlatego poniżej piszę, jakie są moje pomysły.

Od razu wspominam, że nie mogę kupić kubełka, bo:

- Nie mam miejsca na jej postawienie go pokoju

- Jest ok. 3 razy droższy od kaskady (jestem nastolatkiem, dlatego z funduszami dość kiepsko)

- FZN-2 już leży u mnie


Pojemniki na wkłady do kaskady FZN-2 (którą - przypominam - już mam) prezentują się następująco (zbliżone wymiary):

1. 13x5x9 cm (0,6l)

2. 5,5x5x9 cm (0,25l)


Dlatego zacząłęm planować takie kombinacje z filtrem:

- Oba koszyki zasypane ceramiką lub jeden grysem koralowym (mniejszy) a drugi ceramiką (większy) - opcja lepsza to ta pierwsza czy druga?

(ceramika i ew. grys owinięte Watą Perlonową - czy może nie owijać?; ceramika np. Sera Biopur Forte 0,8L)

- Gąbka na wlot filtra kaskadowego, żeby ceramika się nie brudziła (rura ssąca jako "prefiltr", gąbka np. z FAN2 lub orygninalna z FZN2 - lepiej ta oryginalna, żeby nie kupować nowej, a różnicy chyba żadnej, prawda?).


+ dokupienie filtra wewnętrznego - wyłącznie do filtracji mechanicznej (sama gąbka), np. FAN2 (chciałbym znaleźć używany na allegro, żeby zredukować koszta)


Czy taki pomysł "przejdzie" i będzie W MIARĘ skuteczny (wiadomo, że kubełka w całości to nie zastąpi)?


Moje jeszcze jedno pytanie brzmi - jakiej porowatości potrzebuję, żeby filtracja biologiczna była skuteczna?


Co można jeszcze zrobić żeby była jeszcze skuteczniejsza (np. ew. pomieszanie ceramiki z jakimś filtrem biologicznym itp.)?


Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi i osoby, które zwracają uwagę głównie na to co napisałem i jakie pytania zadałem, a nie wytykające mi wciąż za mały zbiornik. Mam nadzieję, że zwrócicie uwagę na moje zainteresowanie stworzeniem dobrych warunków dla rybek (sprawna filtracja biologiczna) , a nie chęć posiadania pyszczaków argumentowaną jedynie "bo tak".


Pozdrawiam serdecznie! ;)

Opublikowano

sprawna filtracja biologiczna jest w dużej mierze uzależniona od pojemności filtra a co za tym idzie powierzchni filtracyjnej wkładu. litr to może być za mało nawet przy wypełnieniu z górnej półki. Koncepcja kaskady jako filtracji biologicznej i mechanicznej naraz nie przejdzie w żadnym wypadku. Na temat jakości (a raczej jej braku ;) ) filtrów z serii FAN było na forum sporo - wystarczy użyć wyszukiwarki.

Mam nadzieję, że zwrócicie uwagę na moje zainteresowanie stworzeniem dobrych warunków dla rybek (sprawna filtracja biologiczna)
dobrostan Twoich ryb to kwestia wielowątkowa, nie zamkniesz jej kupieniem litra nawet najlepszej ceramiki i z tego musisz sobie zdać sprawe. 112 w przypadku saluosi przejdzie, nie sądze natomiast aby ominął Cię zakup kubełka.
Opublikowano
Koncepcja kaskady jako filtracji biologicznej i mechanicznej naraz nie przejdzie w żadnym wypadku.


To wykluczyłem na początku, chodzi mi o samą biologiczną w kaskadzie (jedynie gąbka w rurze ssącej, żeby zanieczyszczenia nie dostawały się do ceramiki)


Na temat jakości (a raczej jej braku ;) ) filtrów z serii FAN było na forum sporo


Co więc polecasz zamiast FAN'a?

Opublikowano
Koncepcja kaskady jako filtracji biologicznej i mechanicznej naraz nie przejdzie w żadnym wypadku.


To wykluczyłem na początku, chodzi mi o samą biologiczną w kaskadzie (jedynie gąbka w rurze ssącej, żeby zanieczyszczenia nie dostawały się do ceramiki)


Na temat jakości (a raczej jej braku ;) ) filtrów z serii FAN było na forum sporo


Co więc polecasz zamiast FAN'a?



Widzisz mutra dobrze ci prawi, masz kaskade i chcesz aby była jako biolog ma niecały 1l pojemności, spróbować możesz choć sam dojdziesz do wniosku że nie uciagnie nawet 112l.

Wylkuczyles zakup kubełka, hmm a mogę wiedzieć dlaczego???

Mutra pisze o zlej jakości FAN'a a ty pytasz co poleca, hmm liczysz na odp inna kaskade?? więc wchodzi w grę zakup :lol:

odp jest jedna i prosta kubelek a jak nie to zrób sam, taniej i zdobędziesz osiągnięcie :)

Ale poważnie usiądz i pomyśl na poważnie nad kubełkiem bez tego ani rusz w malawi, tandze itd.... przekonasz sie po tygodniu jak wpuscisz pierwsze rybki, ale i tak decydujesz Ty, więc powodzenia

Opublikowano

kaskada jako mechanik ma troche za mala pojemnosc zeby obsluzyc calkowicie biologie..chociaz zastanawiam sie czasami czy np. w akwa 100l w obsadzie 1+3 saulosi nie dalaby rady ? mam taka tanganike 85 litrow i w niej ok 20 multifascjatusow, cykl prawidlowy, zero skokow no2,ryby sie rozmnazaja i tam mam wlasnie kaskade szuta :) zreszta w drugiej tandze tez mam kaskade :wink:


rozwaz kupno uzywanego kubelka(allegro) a jako wew polece ci Szuta 750 - jest tani, ma regulacje przeplywu itd.

Opublikowano
kaskada jako mechanik ma troche za mala pojemnosc zeby obsluzyc calkowicie biologie


Zapodales :lol:


Kaskada jako biolog w wiekszych akwariach ma racje bytu TYLKO przy bardzo malej obsadzie zbiornika.

Aczkolwiek proponowalbym mimo wszytsko zakup kubelka.

Koledzy dobrze prawia.

Opublikowano
no ale jeżeli mówimy o 4 rybach, to uciągnie, a kolega nie wypowiedział się jaki ma zamiar co do obsady.


No niestety trochę więcej, bo 2+5/6 Saulosi...


Dobra Panowie - tyle Waszych krytycznych wypowiedzi i myślę, że kupię używanego kubełka na allegro.


W takim bądź razie takie są moje (nowe) pytania:

- Czy mogę stosować kubełek jako filtr biologiczny, a kaskadę(FZN-2) jako mechaniczny (żeby już kaskady nie sprzedawać i kupować wewnętrznego, no i żeby oszczędzić miejsce w akwa, oprócz tego fajnie wygląda wypływ wody z kaskady ;) )?


- Jaki filtr kubełkowy kupić (żeby miał wystarczającą pojemność, przepływ i nie był zbyt drogi i dość łatwo dostępny na allegro jako używany)?


- Jaka musi być minimalna pojemność komór kubełka, żeby filtracja była skuteczna przy tym zbiorniku i tej obsadzie (dodam, że w tym wypadku nie mam już zamiaru kupować drogiej, firmowej ceramiki, powodu podawać chyba nie muszę, ale na allegro dostać można np. 3l ceramiki AquaEl’a za 30zł (pisze, że bardzo porowaty, niestety bez konkretów liczbowych)– ta cena jeszcze jest do zniesienia)


- Jakich filtrów użyć w kubełku (myślałem oczywiście nad ceramiką (2/3 pojemności) i ew. grys koralowy (1/3))


- Czy owijać Watą Perlonową ceramikę i ewentualny grys koralowy czy włożyć luźno do komór?


- Jak "chronić" wtedy kubełek przed zanieczyszczeniami mechanicznym, żeby ani jeden "farfocel" się tam nie dostał (nawet jeżeli będzie działała w 100% mechaniczna kaskada to może się tak zdarzyć)?

Opublikowano
W takim bądź razie takie są moje (nowe) pytania:

- Czy mogę stosować kubełek jako filtr biologiczny, a kaskadę(FZN-2) jako mechaniczny (żeby już kaskady nie sprzedawać i kupować wewnętrznego, no i żeby oszczędzić miejsce w akwa, oprócz tego fajnie wygląda wypływ wody z kaskady ;) )?


w sumie nie jest to super dobry pomysł, ale tak naprawde wszystko zależy od tego jaki kaskada ma przepływ (mówie tu o realnym przepływie bo aquael ma tendencje do znaczących odstępstw realiów od napisów na pudełku :wink:

- Jaki filtr kubełkowy kupić (żeby miał wystarczającą pojemność, przepływ i nie był zbyt drogi i dość łatwo dostępny na allegro jako używany)?


- fluval 204/205 304/305 ostatecznie 203/303

-

Jaka musi być minimalna pojemność komór kubełka, żeby filtracja była skuteczna przy tym zbiorniku i tej obsadzie (dodam, że w tym wypadku nie mam już zamiaru kupować drogiej, firmowej ceramiki, powodu podawać chyba nie muszę, ale na allegro dostać można np. 3l ceramiki AquaEl’a za 30zł (pisze, że bardzo porowaty, niestety bez konkretów liczbowych)– ta cena jeszcze jest do zniesienia)


- imo te 4 litry minimalnie powinien mieć

- Jakich filtrów użyć w kubełku (myślałem oczywiście nad ceramiką (2/3 pojemności) i ew. grys koralowy (1/3)
)

- przy kuble wielkości fluvala 205 zasyp wszystko ceramiką, grys sobie odpuść.


- Czy owijać Watą Perlonową ceramikę i ewentualny grys koralowy czy włożyć luźno do komór?


-w swoim fluvalu robie tak: do koszyków pakuje ceramike, wkład z gąbkami wyrzucam i sypie ceramikę a na jej wierzch kłade wycięty z gąbki pasek

- Jak "chronić" wtedy kubełek przed zanieczyszczeniami mechanicznym, żeby ani jeden "farfocel" się tam nie dostał (nawet jeżeli będzie działała w 100% mechaniczna kaskada to może się tak zdarzyć)?

- absolutnej czystości nie zachowasz (dlatego biologa czyści się co kilka mies) podstawową zasadą jest stosowanie prefiltra na wlocie węża ssącego kubła.

Opublikowano
no ale jeżeli mówimy o 4 rybach, to uciągnie, a kolega nie wypowiedział się jaki ma zamiar co do obsady.


No niestety trochę więcej, bo 2+5/6 Saulosi...


Dobra Panowie - tyle Waszych krytycznych wypowiedzi i myślę, że kupię używanego kubełka na allegro.


W takim bądź razie takie są moje (nowe) pytania:

- Czy mogę stosować kubełek jako filtr biologiczny, a kaskadę(FZN-2) jako mechaniczny (żeby już kaskady nie sprzedawać i kupować wewnętrznego, no i żeby oszczędzić miejsce w akwa, oprócz tego fajnie wygląda wypływ wody z kaskady ;) )?



Pewnie - kubełek tylko jako biolog. Zasyp go ceramiką nie koniecznie drogą, na alegro litr ceramiki kosztuje ok 10zł, na rurkę zasysającą wodę daj prefiltr ( gąbka).Co do kaskady sie nie wypowiem, nie stosowałem nigdy takiego filtra.


- Jaki filtr kubełkowy kupić (żeby miał wystarczającą pojemność, przepływ i nie był zbyt drogi i dość łatwo dostępny na allegro jako używany?)


Są rózne marki, każdy poleci eheim ale ten odpada z racji ceny bo jest najdroższy. Co do innych filtrów to forumowicze mają podzielone zdania. Ja polecę tetrę ex 600 lub ex 700.


- Jaka musi być minimalna pojemność komór kubełka, żeby filtracja była skuteczna przy tym zbiorniku i tej obsadzie (dodam, że w tym wypadku nie mam już zamiaru kupować drogiej, firmowej ceramiki, powodu podawać chyba nie muszę, ale na allegro dostać można np. 3l ceramiki AquaEl’a za 30zł (pisze, że bardzo porowaty, niestety bez konkretów liczbowych)– ta cena jeszcze jest do zniesienia)


- Jakich filtrów użyć w kubełku (myślałem oczywiście nad ceramiką (2/3 pojemności) i ew. grys koralowy (1/3))



to są wkłady filtracyjne. Zdecydowanie polecę ceramikę.


- Czy owijać Watą Perlowaną ceramikę i ewentualny grys koralowy czy włożyć luźno do komór?

Jak bardzo chcesz już dać tą watę perlowaną to daj ja osobno jakio pierwsze medium filtracyjne.O filtracji,wkładach i sposobie ich ułożenia w kuble poczytaj sobie na forum było tego sporo.


- Jak "chronić" wtedy kubełek przed zanieczyszczeniami mechanicznym, żeby ani jeden "farfocel" się tam nie dostał (nawet jeżeli będzie działała w 100% mechaniczna kaskada to może się tak zdarzyć)?
Oczywiście prefiltr jak wspomniałem wyżej

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ślicznego masz champso 🙂. Bucco ze zdjęcia to raczej samica, mam 4 mlode sztuki samca i trzy samice, różnica w wygladzie (wielkosc i budowa) diametralne. https://youtu.be/LoE0Isqv5Kg?feature=shared
    • Aktualizacja po 12 miesiącach od zalania zbiornika (10 m-cy od wpuszczenia obsady) Dziesięć miesięcy zrobiło swoje i widać po rybach, że trochę podrosły. Najważniejsze, że nadal ,,pływamy" w tym samym składzie i okres dojrzewania zbiornika nie wpłynął na obsadę. Pozostając przy temacie obecnej wielkości moich podopiecznych to wiadomo, że obserwując ryby każdego dnia, realny przyrost w ciągu jednego czy dwóch miesięcy nie jest aż tak zauważalny. Jednak niewątpliwie samiec Nimbochromis Livingstoni rośnie jak na drożdżach (w jego przypadku raczej bardziej na stynkach i krewetkach). W ostatnich miesiącach mocno wystrzeliły też moje 3 Buccochromisy. U pozostałych ryb biorąc pod uwagę wielkość początkową trzeba przyznać, że z perspektywy 8 miesięcy widać, że to już większe sztuki, ale nie ma aż tak spektakularnych przerostów jak np u amerykańskich pielegnic, które trzymałem u siebie lata temu. Dodam tylko, że w przypadku gatunków (Nimbo, Champso, Dimidio, Fosso) gdzie bazowo miałem określoną płeć nie było żadnych niespodzianek. Jeśli chodzi o pozostałe dwa gatunki, to na chwilę obecną u Tyrano chyba potwierdza się, iż będzie to samiec, zaś u Buccochromisów określenie płci (bez zaglądania pod ogonek) nadal nie jest możliwe. Pomijając fakt, iż w ostatnich miesiącach cała trójka wyraźnie złapała centymetrów, to jeden z osobników wystrzelił trochę bardziej i w nim upatruje samca, choć  może to być bardzo złudne i nie jest to poparte zmianami w ubarwieniu lub zachowaniami wskazującymi, że może być to młody samiec. Po cichu mam nadzieję, że wśród 3 osobników trafi się chociaż jeden samiec i samica, bo wtedy odbyłoby się bez ingegrencji w obsadę (no chyba, że byłoby 2+1 to pozbędę się jednego samca). Na chwilę obecną trochę wróżenie z fusów więc zbytnio się tym nie przejmuje, niech rosną, czas pokaże co dalej, a myślę, że te najbliższe miesiące ostatecznie potwierdzą czy samotny Tyrannochromis to samiec i czy u Bucco jest jakiś samiec (oby nie trzy). W tym wszystkim bardzo ważne jest to że mimo upływu czasu mogę przyznać, ze agresja między rybami jest co najwyżej ma minimalnym poziomie. W akwarium panuje ład i harmonia, do tej pory nie było sytuacji kiedy, któraś z ryb miałaby wyraźniejsze obrażenia walk/przepychanek (mam tu na myśli mocno postrzępione płetwy, ubytki w łuskach lub nawet zachowania sugerujące totalne zdominowanie). Jedynie na linii Champso-Nimbo od czasu do czasu trochę zaiskrzy. Raczej zdarza się to jednak tylko w okresie tarła Chmpsochromisa. Chłopaki najwyraźniej nadal widzą w sobie jedynych konkurentów do bycia ,,władcą zbiornika" i dlatego od czasu do czasu, Champso zaczepi samca Nimbochromisa (który jest drugą siłą w hierarchii mojej zbieraniny drapieznikow). Choć nie jest to wojna na całego i nie porównywalnym tego do licznych spin obserwowanych u mbuny. W okresach kiedy ww. dwa gatunki nie mają tarła samce starają się nie wchodzić sobie często w drogę. Pozycja Nimbo nie jest jednak na tyle silna aby mocniej odgryzać się Champsochormisowi (nawet w okresie swojego tarła). W tym czasie nimbochromis czuje się dużo pewniej ale nie na tyle aby powodować starcia z troche większym (albo raczej jedynie dłuższym) Champso. Jak jestem przy masie Nimbochromisa to muszę podkreślić, iż jest to mój największy łasuch i przypomina mi nabitego gościa z siłowni. Absolutnie nie przekarmiam swoich podopiecznych ale Nimbo to faktycznie kawał prosiaka, mimo, iż widząc spadającą (pokrojoną) stynkę tafla, aż się gotuje, wszyscy rzucają się aby wyrwać jak najwięcej łakomych kasków ale to Nimbo praktycznie zawsze wciąga najwięcej. Przy korycie jest bezwzględny i nawet Champso nie ma do niego podjazdu. Myślę, że to wszystko z czasem lekko się wyrówna bo na chwilę obecną Nimbo względem większości obsady nadrabia gabarytami (a tym samym również pojemnością pyska i brzucha), poza tym stynka i krewetki są na chwilę obecną z reguły krojone na trochę mniejsze kawałki, tak aby nie narobić problemu mniejszym mieszkańcom - szczególnie samicom Nimbo oraz Dimidio, których pojemność pyska znacznie odbiega od moich największych predatorów. Jeśli nie podzielę stynki to zdarza się że najmniejsze osobniki złapią stosunkowo dużą rybę i kończy się to pływaniem przez kilka h z wystającą z pyska stynką. Na obecną chwilę bardzo często do tarła podchodzą Nimbochromisy i Champsochromisy. Trochę rzadziej za miłosne igraszki zabierają się Dimidochormisy i Fossorochormisy. Oczywiście z uwagi na ograniczoną ilości kryjówek wyjątkowo rzadko udaje się spotkać ,,coś małego". Realnie patrząc to w całym akwarium jakiś pojedynczy maluch moze do pewnych gabarytów wytrwać jedynie gdzieś w blokach tła strukturalnego, a w sumie to mam jedno może dwa takie miejsca. Do tej pory miałem jednego ,,zawodnika", który wytrwał dłużej i regularnie widziałem jak się chowa w swojej kryjówce, miał już z 1,5-2cm, ale w pewnym momencie i jego przestałem widywać. Wiadomo, że to nic odkrywczego ale np. przy mbunie 1,5-3cm maluch przy dobrej znajomości zakamarków zbiornika i przy większym zagruzowaniu jest już niemal bezpieczny, to tutaj przy rosnącej obsadzie nie ma najmniejszych szans bo nawet jakby malych uchował się do tych 3 czy 4cm to w pewnym momencie będzie musiał wypłynąć na ,,pełne wody" a wielkie pyski będą wtedy tylko czekać na dodatkowy posiłek. Należy nadmienić, iz na obecną chwilę nie mogę narzekać na jakieś niebezpieczne obrazki w trakcie tarła. Jedynie samiec Champsochromis chwilowo zmniejsza przestrzeń życiową pozostałych mieszkańców, jednak nie są stłamszeni jak sardynki tylko mają dla siebie dobrze ponad połowę akwarium (akurat właśnie dziś jest ten dzień). Jako miejsce do tarła wybrał sobie pustą przestrzeń po lewej stronie akwarium, pod samą taflą (pod warunkiem, że to nie samiec Nimbo) oraz z tyłu za dwoma większymi modułami, na środku ryby mogą swobodnie plywac (przydaje się tu 80cm głębi). Na szczęście takie sytuacje nie wiążą się z przesadna agresja i inne gatunki schodzą z drogi nabuzowanemu samcowi Champso więc nie spotkałem się z jakimiś niebezpiecznymi sytuacjami. Pozostałe gatunki podchodzą do tarła to tu to tam i nie wiąże się to z przejmowaniem jakieś większej części akwarium. Ponad 2,5 m i 80cm głębi/szerokości przy niezbyt licznej obsadzie na chwilę obecną pozwala na jednoczesne tarło dwóch gatunków, które nie odbija się na jakości życia innych  mieszkańców. Wiem, że ryby są jeszcze młode i możliwe, że z czasem będzie trudniej o taki ład i harmonie, ale na tą chwilę jestem optymistą (tym bardziej, że 4 z 5 gatunków, ktore będą podchodzić do tarła to już całkiem spore osobniki i na tą chwilę wszystko dobrze się kręci) i mam nadzieję, że przy takiej obsadzie te 1400l im wystarczy. Z takich końcowych refleksji dodam tylko, że jak na tą chwilę jestem zadowolony, że zdecydowałem się na stosunkowo małą ilość ryb (5 gatunków z 1/2 samicami + pojedynczy Tyranochromis). 14 drapieżników zadowalająco wypełnia ten baniak, a jednocześnie nadal mam wrażenie, że ryby mają wystarczająco miejsca dla siebie.  
    • Przypadkiem trafiłem na Twoje pytanie, więc pewnie już jest nieaktualne, ale dla porządku odpowiadam. To prawdopodobnie krasnorosty. Zmora w akwariach roślinnych, w Malawi nawet mogłyby nieźle wyglądać. Nie jestem jednak pewien, czy ryby to jedzą, bo jak nie to pewnie zarosną wszystko. Na wszelki wypadek staram się więc, żeby się u mnie nie pojawiły, bo trudno z nimi walczyć.
    • Ja zaproponuję metriaclima estherae red blue, niebieskie samce i pomarańczowe samiczki.  
    • Witaj. Pewnie część odpowiedzi będzie już nieaktualna, ale odpowiem. 1) w takiej sytuacji możesz od razu wpuszczać ryby. Tak na marginesie, nawet gdyby to było zupełnie świeże akwarium, to przy planach jednogatunkowego akwarium mógłbyś spokojnie wpuścić do tego litrażu te kilkanaście sztuk maluchów. Nie byłoby z tym żadnego problemu. 2) testy kropelkowe JBL są chyba najbardziej miarodajne. 3) nochal w takim litrażu mógłby być ok, gdyby nie długość tego akwarium. Tu mam wątpliwości. To mbuna zaliczana do tych większych, a do tego lubiąca sobie popływać. Potrzebuje przestrzeni. Nie jest ścisłym terytorialistą, przywiązanym do jakiejś groty. Nie chcesz saulosi, więc może Pseudotropheus interruptus lub Pseudotropheus sp. "membe deep" lub Pseudotropheus johani. Myślę, że mógłbyś dać do tego akwarium  dwa gatunki. Np. któryś z wymienionych i Labidochromis chisumulae lub Labidochromis sp."perlmut" lub Iodotropheus sprengerae.  Aranżacja super.  
    • Te brązowe to okrzemki. Te zielone to zielenice, które zaczynają przykrywać okrzemki. Okrzemki w końcu przestaną być widoczne,co nie znaczy, że ich nie będzie. Zaczną po prostu dominować inne glony. 
    • Sprzedam w bardzo dobrym stanie dwa filtry AQUAEL ULTRAMAX 1500 wraz z pudełkami i akcesoriami.  Cena za oba to 500 zł. Przesyłka w cenie. Oferta tylko tutaj i tylko dla osób z forum.   🍻  
    • @Duckdub coś nie działa  
    • Witam, ja od początku krótkiej przygody z cyrkulatorami miałem Eheim stream On 6500+. Najpierw w 300l a później w500l. Regulacja jest uboga ale szczerze mówiąc w niczym mi to nie przeszkadzało. Jeśli wycelujesz nieco bardziej w górę czy w dół to już zmienisz ogólny prąd wody. Obecnie mam w 500l podobnego Eheima 9500+ i jedzie na maksa. Woda pięknie się rusza, żadnej pralki. Ryby oczywiście duże i w ogóle ich to nie rusza. Wycelowany trochę w górę mocno natlenia wodę. Także tafla wody jest u mnie brutalnie poruszona.  Miałem dwa mniejsze tunze i chyba miałem pecha. Jeden wibrował po tygodniu i go oddałem a drugi wytrzymał z pół roku i był bardzo głośny. Też się go pozbyłem.  Ogólnie woda lekko płynie, ryby mają subtelny ruch, kupy wszystkie płyną idealnie do zasysu. Eheimy używam piąty rok jakoś.  Oczywiście jak jest całkowita cisza w salonie, ryby nie chlupia a za oknem nie jedzie Harley Davidson to słychać delikatnie cyrkulator.  Kiedyś w modelu 6500 padł wirnik, tzn był głośny i tuż przed końcem 3 letniej gwarancji dostałem nowy cyrkulator. Oczywiście żeby woda się ruszała kupiłem tanio nowy 9500 i tak został. A 6500 czeka w pudełku. Ryby mówią że wolą 9500 😁  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.