Skocz do zawartości

Miał być (Nowy zbiornik 250x60x60) jest 200x60x60


policeman

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Po zastanowieniu i rozmowach z żony zdecydowaliśmy założyć taki baniak jak w temacie. I od tej chwili pojawiło się mnóstwo pytań, które nasuwają się na myśl gdyż nie miałem tak dużego zbiornika. Największy miał 300l. Na część już znalazłem odpowiedź, ale jeszcze dużo stwarza mi problem. Mam nadzieje, że pomożecie mi je rozwiązać i zrealizuje tak duży projekt. Dodam, że na razie zbieram informację i się przygotowuje finał tego projektu przewiduje dopiero w przyszłym roku oczywiście jak wszystko zależne będzie od kwestii finansowej. Więc zacznę od początku.

Jeżeli się mylę to proszę mnie sprostować. Tak duży baniak musi stać na stelażu metalowym oczywiście podłoga zerwana do betonu i wylewka samopoziomująca. Tak samo jak dokonał tego forumowicz Misyo. Mieszkam w bloku na parterze Akwarium pewnie musi stać przy ścianie nośnej. Czy strop wytrzyma taki ciężar blok jest zbudowany z płyt betonowych zbrojonych. Kolejny problem to jak obudować stelaż płyta wiórową, ale chodzi mi czy przykręcać do profili zamkniętych, jeśli tak to, czym czy przyklejać nie mówię oczywiście o drzwiczkach. Bo chyba szafka meblowa nie wchodzi w grę. Czekam na wasze odpowiedzi. Nie będę zadawał wszystkich pytań na raz w trakcje dyskusji, jeżeli zostanie wyjaśnione to, o co pytałem będę zadawał następne pytania, jeżeli oczywiście znajdą się osoby, które wyrażą chęć pomocy Jeszcze jedno wymiar zbiornika może 250x60x60 doradźcie bo już mam mętlik w głowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Zapowiada się ładny zbiornik:)

No więc tak , co do wylewki to niekoniecznie musisz ją robić , ale dobry pomysł:)

Odpadnie Ci poziomowanie szafki , a to naprawdę denerwująca robota(znam z autopsji) :mrgreen:

A sama szafka?

Stelaż oczywiście dobra sprawa , ale też niekonieczna :D

Jeśli planujesz filtrację sumpem , to wtedy stelaż jest najlepszym rozwiązaniem,ale jeśli myślisz o filtrach kubełkowych , to już niekoniecznie.

Można szafkę zrobić z samych płyt meblowych i też będzie dobrze:)

Sam stelaż możesz obudować czym chcesz, to kwestia gustu , finansów lub/i weny twórczej:)

To na początek tyle:)

Musisz jeszcze pomyśleć o oświetleniu , filtracji , podmianie wody , dekoracjach , a później obsadzie.

Choć wiem sam po sobie , że kwestia obsady zmienia się z prędkością światła , to przy takim baniaczku masz już pole do popisu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sugerowałbym 250x50x50 jeżeli musisz liczyć kasę - przy odrobinie szczęścia można taki zbiornik kupić za trochę ponad 1000 zł. Stelaż przy ścianie nośnej z profili metalowych. Płyte meblową przykręcasz do stelaża, wiercisz otwory w profilach a następnie mocujesz płyte wkrętami do drewna (polecam do płyt G-K a jeszcze lepiej wkręty "SPAX") długość wkręta dobierasz tak żeby zagłębiał się w płytę najwyżej na 3/4 jej grubości. Strop spokojnie wytrzyma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak siedzę i myślę i chyba będzie stelaż bo trochę się boję postawić tak ciężkie akwa na płytach meblowych a co do filtracji to posiadam kubełkowy filtr fluval FX5 i eheim 2226 no i oczywiście jakiś wewnętrzny. co do osprzętu filtr grzałka itp to posiadam a o reszcie będziemy dyskutowali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak siedzę i myślę i chyba będzie stelaż bo trochę się boję postawić tak ciężkie akwa na płytach meblowych



A czego tutaj się bać?

Dobrze wykonana szafka wytrzyma bez problemu:)

Ja miałem baniaczek podobnej wielkości , na takiej właśnie szafce i nie było żadnego problemu:)

Ale zrobisz jak zechcesz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam wlasnie taki baniaczek powstal w ubiegłym roku i moge co conieco podpowiedziec



wymiar super dwa metry extra jezeli dasz rade ciagnij jak najdłuzej ALE zdecyduj sie lepiej na mna 60 x60x200~250


dlaczego te 60 jest takie wazne , dlatego ze u mnie po wlozeniu dosc wielkiej dekoracji i przy wielkich rybach akwa odrazu zmalało 50 cm szerokosci to cale nic zaledwie po jakies 10 z przodu od kamieni do tego zapewne planujesz tło , wiec sie zastanów


co do szafki hmm powiem tak jestem stolarzem i moja szafka 240 cm wcale nie ma pełnych pleców dwa kawałki z blatu kuchennego o wymiarach 50 na 60 stabilizuja cała szafke zeby teoretycznie sie nie zgieła w bok + oczywiscie boczki i przegrody pionowe co co 45 cm


filtracja hmm SUMP zaluje ze jednak sie na to nieskusiłem :P


wylewka pod szafke , chyba ze nie masz paneli i chce ci sie babrac w błotku :)


Strop ... tez mieszkam na parterze był ostatnio u mnie koles z inspekcji budowlanej sprawdzal stan okien pod wymiane , zapytalem co z wytrzymaloscia, to stwierdzil ze jak na sylwestra w 50 osób ludzie nie niespadaj do piewnicy to i tutaj sie nic niestanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym mieszkał bliżej to bym dużo pomógł !!!

Mam 200x50x50 i twoje akwa w wersji 250x50x50 jest b.dobrym pomysłem do lokum jakie posiadasz - blok. Z wymiarów xxx x60x60 naranie bym zrezygnował chyba że jesteś pewny że będziesz miał dużą non-mbunę :D . Powiedzmy że decydujesz się na pierwszą wymiarówkę. Ja zrobiłem tak jak robilem moje akwa że ścągnąłem panele w miejscu gdzie akwa miało stać i zbiłem płytki PCV do gołej wylewki. Zagruntowałem powierzchnię i położyłem 4 płytki gresowe gładkie 50x50 cm z Castoramy, na klej elastyczny do kafelek. Kładąc takie coś poziomujesz jak chcesz i uzyskujesz idealną powierzchnie - równą i na wymiar. W twoim przypadku dokladasz jedną kafelkę i masz podłoże jak "talala". Stawiasz na tym szafkę i obrabiasz dookoła listwami cokołowymi i jest gitara.

Szafka - z takim wymiarem bez problemu płyty meblowe i blaty kuchenne na konstrukcję - ja tak robiłem i no problem. Przykładowo dajesz pięć szafek pod akwa co 50 cm, 4 ścianki wewnętrzne dajesz z blatu kuchennego (sztywniejszy) a dwie ścianki krańcowe z płyty meblowej 18 mm. Drzwiczki pod kolor boków i jest dużo taniej niż stelaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50x50 x xxx jest przynajmniej dla mnie za wąskie.

Woda skraca perspektywę.

Moje miało 205x70x55 i było w sam raz , dla "normalnej" non-mbuny :D

Większość gatunków aulonek dorasta do 15cm , więc 50cm , to troszkę za mało dla nich :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje bardzo za tak duże zainteresowanie wątkiem i za wszystkie porady od was. Byłem dziś w Łodzi na giełdzie akwarystycznej i powiem wam, że się przeraziłem w pewnym momencie zapytałem u dwóch dystrybutorów akwariów powiedzieli mi cenę za taki zbiornik 2700 zł twierdząc, że musi być z szyby 15mm. U dwóch następnych cena spadła do 1800zł i stwierdzili, że szyba 12mm wystarczy w zupełności jeden to nawet chciał zrobić baniak z 10mm szyby. I już miałem wychodzić z giełdy, kiedy coś mnie tknęłoby pójść jeszcze kupić pokarm dla ryb i przechodząc zauważyłem mały sklepik „akwaria terraria” nie będę reklamował firmy, ale powiedzieli mi cenę 1400zl szyba 12mm myślę, że to najlepsza oferta i chyba taniej nie znajdę chyba, że wy macie jakieś propozycje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50x50 x xxx jest przynajmniej dla mnie za wąskie.



Tak samo uważam że 60x60 będzie ok poza tym przy takiej długości nie może być za wąskie bo będzie wyglądało jak jamnik.

A co wy sądzicie z jakiej grubości szyby powinno być to akwarium czytałem kilka wątków nawet oglądałem tabelki które polecaliście w którymś z tematów ale czy np.12mm wystarczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.