Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jestem w trakcie konstrukcji baniaka i wykrzesałem troszeczkę więcej miejsca na baniak dokładnie 30cm ale szafkę mam już zrobiona pod poprzedni wymiar i tutaj pytanko czy robiliście już tak ze baniak wystawał poza szafkę po 15cm z każdej strony? Oczywiście będzie stał na blacie kuchennym 2,7cm. Podsumowując szafka ma 250 a baniak będzie miał 280 na całej szafce będzie blat w całości 280. Czy te 15cm z każdej strony będzie miało jakiś wpływ na szkło? Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuje.

Opublikowano

IMHO nie ma wplywu mialem tak tylko przy 300l ale szklo dalo rade (jesli dobrze rozumiem - szkloo wystaje razem z blatem za szafke)

pozdrawiam

jak wyzej

Opublikowano

przytej wielkści baniaka to bym zadziałał ostroznie zaręczam z włąsnego doświadczenia ze przy tych gabarytach naprężenia już są bardzo duże więc jak już położysz ten większy blat to te wystające centymetry bym podparł tzn ie trzeba robić nóg do podłogi ale nawet jakimis trujkątnymi kawałkami płyty tak ze jeden bok byłby pod tymi wystającymi 15 cm a drugi bok tez np 15 cm byłby dokręcony do boku szafki

Opublikowano

Ja mam tak przy 390 L wystaje z każdej strony po 5cm również na dodatkowym blacie i jest wszystko ok :)

Na twoim miejscu zamontowałbym kątowniki po bokach.Bo u Ciebie będzie wystawała większa ilość blatu.

Opublikowano

ja mam w tej chwili tak że na 140cm szkła ponad blat szafki wystaje z każdej strony po 4cm i jest ok.... ale na takim baniaku dałbym to co mówi mars... znaczy dłuższy blat i trójkąty do bokówszafki, tak na wszelki zwyczaj :wink:

Opublikowano

Kupujesz płytę OSB i po sprawie. Ja dałem pod zbiornik 100cm płytę 25mm grubości. Ani drgnęła :D ja mam taki układ chwilowo, a jak u Ciebie ma to być docelowe, to kup jeszcze listewki pod kolor szafki i zasłoń płytę, bo będzie rzydko wyglądać i rzucać się w oczy. Majątku nie stracisz :wink:

Opublikowano

wielkie dzieki za wszelkie odpowiedzi. docia dzieki za zdjecie. Na pewno cos wymysle i zobaczycie rozwiązanie.

Opublikowano
Ja dałem pod zbiornik 100cm płytę 25mm grubości.

sision zapewniam ze w takich wielkich baniakach naprężenia są inne i zdecydowanie większe

Ja jak stawiałem swoje 720 l to blat był skręcony z dwóch płyt o łacznej grubosci 45 mm dodatkowo zmocniony po brzegach na szerokość 15 cm trzecia płytą 22 mm, ponieważ chciałem miec łatwiejszy dostęp do sumpa to w szawce z sympem nie dałem wzmocnienia pionowgo i na odcinku 90 cm był sam w/w blat który owszem styłu opierał się na plecach szafki ale z przdu już żadnego łśupka nie wstawiałem aby mi nie przeszkadzał w obsłudze sumpa.

Dno akwa pękło przy kominie mimo ze było z szyby 12 jak potem mierzyłem to z przodu szafki gdzie nie było podparcia ugiecie blatu dochodziło do 2 mm

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.