Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dwa miesiące temu zrobiłem denitrator kubełkowy ze względu na wysoki poziom NO3 w moim baniaku.

W sumie wyszedł całkiem nieźle, bo korzystałem z opisu i porad zamieszczonych na stronach klubu malawi. Rurę PCV 150 z której zrobione mam owe urządzenie wypełniłem keramzytem i na start dodałem łyżeczką cukru. Po 2 tygodniach puszczam lekko wodę do wiaderka a ta woda cuchnie. Zrobiłem pomiar tej wody i faktycznie NO3 trochę spadło ale ten smród jest przerażający.

Zaczynałem już 3 razy i za każdym razem to samo, o co chodzi.

Czy keramzyt po nieudanym starcie wymienić czy wystarczy go przepłukać jak czyniłem dotychczas.

Opublikowano

podany w opisie na serwisie czas dwóch tygodni jest czasem orientacyjnym co jest wyraźnie zaznaczone w artykule bo to jest sprawa indywidualna, czasem już po tygodniu jest dobrze,

smród jaki czujesz to jest siarkowodór powstający z procesów gnilnych

Jak chcesz jeszcze raz startować to obecne złoże tylko dobrze przepłucz nic nie musisz wymieniać, wode zacznij przepuszczać wczesniej nie po dwóch tygodnaich pierwsze testy to bym zrobił juz po paru dnich np 4-5, i najwyżej znowy przymknoł inna sprawa ze jak coś będzie nie tak tzn troche bedzie śmierdziało siarkowodorem, lub bedzie wysokie NO2 co na początku tez moze wyskoczyć to bym nie panikował i nie robił ponownego restartu tylko jechał dalej przy takim małym przepływie nawet jak ta syfiasta woda pójdzie do akwa to nic sie nie stanie bo jest jej mało i akwa to oczyści chwila moment a jak już chcesz być super ostrozny to można np rano otworzyc przepływ a wylot z deni dac nie do akwa tylko do jakiegoś wiadra te pare litrów co przez dzień [bo w nocy takich eksperymentów nie polecam z wiadomych względów] wyleci to ci usunie z grupsza ten pierwszy syf a do akwa sobie trochę wody dolejesz

start deni jest upierdliwy, pamietaj że jego skuteczność wzrasta jesli stosujesz pożywke dla bakterii cały czas a nie tlko tą łyżeczke cukru na start

Opublikowano

Tak dokładnie śmierdzi jajami. Odczekiwałem dwa tygodnie gdyż wydawało mi się , że moje deni jest ogromne - wysokość 70cm, średnica 15cm.

Może tu jest przyczyna - za wielkie.

A co to znaczy - pożywke dla bakterii cały czas a nie tlko tą łyżeczke cukru na start

, czyli iż należy dokarmiać bakterie cukrem. którendy i w jaki sposób.

Opublikowano

deni duże ale keramzyt nie jest jakims super substratem tak ze oki

co do pożywki to kiedyś testowałem sposoby domowe dokarmiania bo pare lat temu oryginalnych nie było albo były koszmarnie drogie.

1. za pożywke może służyć alkohol w czystej postaci, nie musi być spirytus moze być bols albo wyborowa, niestety nie spotkałem się nigdzie z wiarygodnymi tabelkami dozowania tzn było to całkiem dobrze opisane i wyliczone dla solniczek ale nie dla słodkich, jak w to się bawiłem przez dwa miechy ale jak wyjechałem na pare dni to coś poszło nie tak, tzn nastapiło przedawkowanie bo być moze osoba obsługująca akwa przedobrzyła [znamy tematy z przekarmieniem a u mnie było z przepiciem] lub po prostu całościowo było przesadzone i została zachwiana równowaga chemiczna wody - piszę chemiczna bo biologicznie było oki. problem z alkoholem polega na tym iż trzeba utrzymywac go w określonym stęzeniu aby bakterie mogły go jako pozywke wykożystać, potem sobie odpuściłem

2. cukier ale niekoniecznie nasz domowy, owszem domowy uzywamy na start bo najprościej jesdnak jako pożywke to idealna jest glukoza w rostworze 5% ale tu problem z dozowaniem tzn tez stosowałem pare miesięcy a potem zakładałem większe akwa z innym osprzetem i deni poszedł w odstawkę tak wiec wyniki były dobre ale było za ktrótko aby jakieś tabelki dozowania zrobic. Cukier jest lepszy od alkoholu bo bakterie są wstanie wyłapać jego pojedyńcze cząstki nie musi być w stężeniu

3. można kupic i zastosować w deni np takie coś

http://www.um-um.pl/akw-morska_wk-ady-g ... cyjny.html

wszytko fajnie tylko ta cena :(

4. biorą problemy z środkami domowymi oraz ceny tego cuda z aquamedica to zdecydowanie polecam to

http://www.um-um.pl/tetra-nitrate-minus ... 100ml.html

oczywiście nie czytać tych bzdur o stosowaniu razem z Esy Balance jak i tego że utzrymuje NO3 na poziomie 40-50 bo jak się robi w akwa to co się powinno to i można na 10-15 utrzymać

piszą też aby to zakopać w podłożu to tez jest bzdura bo pyski wykopią no chyba ze w jakąś pończoche to wsadzić [to wyglda jak drobny groch] i pod kamień ale to zakopywanie w akwa bym sobie odpuścił. Nie namawiam Ciebie abys to wsypał w deni bo sam do deni tego nie wsypywałem no chyba ze chcesz przetestować bo teoretycznie bezpośrednio w deni też powinno fajnie zadziałąć ale teoretycznie bo praktycznie nie sprawdzałem bo nie chciałem rozbierać działającego deni, wiec wsypałem to w taki woreczek po weglu aktywnym coby przez niego był dobry przepływ i wsadziłem w jedną komorę w kubełku i było oki - takie jedno opakowanie na 100 l wody - jest to jeden z niewielu wspomagaczy chemicznych do akwa który moge polecić.

Opublikowano

Z tym venflonem to świtny pomysł, no i te dokarmianie koloni bakteri mi sie podoba.

Napewno spróbóję jeszcze raz i posłucham waszych porad, a co do tetra-nitrate-minus to zaraz go zamawiam i zobaczę jak sprawuje się w praktyce.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.