Skocz do zawartości

Deni kubełkowe - jak wystartować


imak73

Rekomendowane odpowiedzi

Dwa miesiące temu zrobiłem denitrator kubełkowy ze względu na wysoki poziom NO3 w moim baniaku.

W sumie wyszedł całkiem nieźle, bo korzystałem z opisu i porad zamieszczonych na stronach klubu malawi. Rurę PCV 150 z której zrobione mam owe urządzenie wypełniłem keramzytem i na start dodałem łyżeczką cukru. Po 2 tygodniach puszczam lekko wodę do wiaderka a ta woda cuchnie. Zrobiłem pomiar tej wody i faktycznie NO3 trochę spadło ale ten smród jest przerażający.

Zaczynałem już 3 razy i za każdym razem to samo, o co chodzi.

Czy keramzyt po nieudanym starcie wymienić czy wystarczy go przepłukać jak czyniłem dotychczas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podany w opisie na serwisie czas dwóch tygodni jest czasem orientacyjnym co jest wyraźnie zaznaczone w artykule bo to jest sprawa indywidualna, czasem już po tygodniu jest dobrze,

smród jaki czujesz to jest siarkowodór powstający z procesów gnilnych

Jak chcesz jeszcze raz startować to obecne złoże tylko dobrze przepłucz nic nie musisz wymieniać, wode zacznij przepuszczać wczesniej nie po dwóch tygodnaich pierwsze testy to bym zrobił juz po paru dnich np 4-5, i najwyżej znowy przymknoł inna sprawa ze jak coś będzie nie tak tzn troche bedzie śmierdziało siarkowodorem, lub bedzie wysokie NO2 co na początku tez moze wyskoczyć to bym nie panikował i nie robił ponownego restartu tylko jechał dalej przy takim małym przepływie nawet jak ta syfiasta woda pójdzie do akwa to nic sie nie stanie bo jest jej mało i akwa to oczyści chwila moment a jak już chcesz być super ostrozny to można np rano otworzyc przepływ a wylot z deni dac nie do akwa tylko do jakiegoś wiadra te pare litrów co przez dzień [bo w nocy takich eksperymentów nie polecam z wiadomych względów] wyleci to ci usunie z grupsza ten pierwszy syf a do akwa sobie trochę wody dolejesz

start deni jest upierdliwy, pamietaj że jego skuteczność wzrasta jesli stosujesz pożywke dla bakterii cały czas a nie tlko tą łyżeczke cukru na start

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dokładnie śmierdzi jajami. Odczekiwałem dwa tygodnie gdyż wydawało mi się , że moje deni jest ogromne - wysokość 70cm, średnica 15cm.

Może tu jest przyczyna - za wielkie.

A co to znaczy - pożywke dla bakterii cały czas a nie tlko tą łyżeczke cukru na start

, czyli iż należy dokarmiać bakterie cukrem. którendy i w jaki sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

deni duże ale keramzyt nie jest jakims super substratem tak ze oki

co do pożywki to kiedyś testowałem sposoby domowe dokarmiania bo pare lat temu oryginalnych nie było albo były koszmarnie drogie.

1. za pożywke może służyć alkohol w czystej postaci, nie musi być spirytus moze być bols albo wyborowa, niestety nie spotkałem się nigdzie z wiarygodnymi tabelkami dozowania tzn było to całkiem dobrze opisane i wyliczone dla solniczek ale nie dla słodkich, jak w to się bawiłem przez dwa miechy ale jak wyjechałem na pare dni to coś poszło nie tak, tzn nastapiło przedawkowanie bo być moze osoba obsługująca akwa przedobrzyła [znamy tematy z przekarmieniem a u mnie było z przepiciem] lub po prostu całościowo było przesadzone i została zachwiana równowaga chemiczna wody - piszę chemiczna bo biologicznie było oki. problem z alkoholem polega na tym iż trzeba utrzymywac go w określonym stęzeniu aby bakterie mogły go jako pozywke wykożystać, potem sobie odpuściłem

2. cukier ale niekoniecznie nasz domowy, owszem domowy uzywamy na start bo najprościej jesdnak jako pożywke to idealna jest glukoza w rostworze 5% ale tu problem z dozowaniem tzn tez stosowałem pare miesięcy a potem zakładałem większe akwa z innym osprzetem i deni poszedł w odstawkę tak wiec wyniki były dobre ale było za ktrótko aby jakieś tabelki dozowania zrobic. Cukier jest lepszy od alkoholu bo bakterie są wstanie wyłapać jego pojedyńcze cząstki nie musi być w stężeniu

3. można kupic i zastosować w deni np takie coś

http://www.um-um.pl/akw-morska_wk-ady-g ... cyjny.html

wszytko fajnie tylko ta cena :(

4. biorą problemy z środkami domowymi oraz ceny tego cuda z aquamedica to zdecydowanie polecam to

http://www.um-um.pl/tetra-nitrate-minus ... 100ml.html

oczywiście nie czytać tych bzdur o stosowaniu razem z Esy Balance jak i tego że utzrymuje NO3 na poziomie 40-50 bo jak się robi w akwa to co się powinno to i można na 10-15 utrzymać

piszą też aby to zakopać w podłożu to tez jest bzdura bo pyski wykopią no chyba ze w jakąś pończoche to wsadzić [to wyglda jak drobny groch] i pod kamień ale to zakopywanie w akwa bym sobie odpuścił. Nie namawiam Ciebie abys to wsypał w deni bo sam do deni tego nie wsypywałem no chyba ze chcesz przetestować bo teoretycznie bezpośrednio w deni też powinno fajnie zadziałąć ale teoretycznie bo praktycznie nie sprawdzałem bo nie chciałem rozbierać działającego deni, wiec wsypałem to w taki woreczek po weglu aktywnym coby przez niego był dobry przepływ i wsadziłem w jedną komorę w kubełku i było oki - takie jedno opakowanie na 100 l wody - jest to jeden z niewielu wspomagaczy chemicznych do akwa który moge polecić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam wszystkich chętnych do pomocy. Zakładam, że dla większości moje zagadki będą oczywiste ale, że wątpliwości są to zapytam tu ekspertów.    Przejąłem akwarium z dojrzałymi pyszczkami a mimo to mam trudności z identyfikacją gatunku. No. Czy żółto płetwę to Acei i to samiec i samica? Granatowe to Stuartgranti i to też samiec i samica czy jeden to Stuartgranti a drugi to hansbaenschi i oba samce? Ten z plamkami to młody delfini? Ostatnie to parka firefish czy zebra red? Wszystkie nie wybarwione to maylandia czy to różnice rybki i jak podrosną to się wybarwia? 
    • No racja Sławek 🫣 Zapomniałem już 🙂 W dodatku pseudotropheus chialosi jest bardzo ładną rybą. Zarówno samice, jak i samce są urokliwe. Ten gatunek też polecam wziąć pod rozwagę koledze @123frytki do swojej wymarzonej obsady.
    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.