Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Demo_user! Witaj na forum! Zastanów się raczej nie nad pompą do ciepłej wody uzytkowej lecz nad zwykłą pompą do centralnego ogrzewania. Pompy do ciepłej wody uzytkowej są wykonane na ogół z brązu lub czegoś co ma w sobie elementy miedzi. Pompy do CO raczej są albo z nierdzewki, albo z żeliwa. Tak przynajmniej mnie informowano w sklepach jak szukałem odpowiedniej pompy dla siebie. Powodzenia!

Opublikowano

ale pompy cwu maja atest PZH - wiesz dlaczego? bo nie reagują z wodą w taki sposób jak CO

dziś większość z pomp CWU to pompy z tworzyw stucznych

jednak za pompą CO przemawia nie to że jest lepsza do akwarium, bo uważam że jest wręcz gorsza, a to że jest zdecydowanie tańsza

pompy CWU są dużo dużo droższe

Opublikowano

Być może! Szczerze mówiąc odrzuciłem pompy CWU zaraz po tym jak dowiedziałem się, że korpus lub obudowa zawiera miedź, choć były sugestie, że taka pompa może być dobra do akwarium. Nie słyszałem jeszcze wówczas o pompach z tworzyw. A propos atestów PZH - to nie byłbym takim optymistą. Wiele rzeczy ma atest PZH do kontaktu z wodą pitną. Miedziane rury do instalacji w domach pewnie też taki mają, a pomino to raczej nikt w akwarystyce ich nie stosuje z oczywistych względów i to nie tylko dlatego, że to miedź. Kasa to kolejny ważki argument przeciw :D Ale jak dla kogoś nie sprawia to kłopotu to czemu nie :mrgreen: A może ma ktoś u siebie system na pompie CWU ciekawe jak się to sprawdza?

Opublikowano

witam was panowie , mogli byście mi pomóc w znalezieniu opisu budowy takiego filterka? a co do włókniny owaty czy jak tam ją zwiecie to pochwalę się że mam zakład Tapicerski i dysponują takową z tym że ja stosuje grubość 1cm ale to nie jest problem bo można swobodnie dać 3-4 warstwy ale mam też możliwość sprowadzenia grubszej . Patrzyłem na link do aukcji allegro z owata i porażka! ja płacę za owatę 100 (1cm grubości ) 1,60zł za mb czyli kawałek 100x160 a owata 2cmgr. to koszt 2,5 - 3zł za mb więc jesli macie taka potrzebę to proszę o kontakt, owatę kupuje w balach po 50mb więc cena hurtowa i bez marży ale musimy się wspomagać więc tak też robię a za pomoc w znalezieniu opisu budowy prefiltra będe wdzięczny

Opublikowano

nie uczcie dziada jak harchać :)

jest pompka o symbolu R2X 20-18 która ma korpus ze stali nierdzewnej. jest trochę droga dla zwykłego śmiertelnika :) ja kupię ją w cenie grundfosa. jeżeli chodzi o mosiądz i podobne stopy które zawierają będę zmuszony użyć systemu wirsbo który kształtki ma z tworzywa PPSU :) system też do tanich nie należy. nienawidzę klejonki :/

Opublikowano
nie uczcie dziada jak harchać :)

jest pompka o symbolu R2X 20-18 która ma korpus ze stali nierdzewnej. jest trochę droga dla zwykłego śmiertelnika :) ja kupię ją w cenie grundfosa. jeżeli chodzi o mosiądz i podobne stopy które zawierają będę zmuszony użyć systemu wirsbo który kształtki ma z tworzywa PPSU :) system też do tanich nie należy. nienawidzę klejonki :/


hmmm staram się i staram, ale nie wyczytałem... co Ty właściwie budujesz?? :P

i nie będę wredny, jak poproszę Cię o wklejanie następnym razem linków do np systemu "wirsbo", czy "wybranej pompy" - bo tak jak większość w tym dziale wie o czym mówię pisząc pompa UP3000, tak ja bym chętnie pomógł, ale googlowanie za każdym nowym wynalazkiem jest męczące :P (i nie odbierz mnie jako ataku - naprawdę chętnie pomogę)


Olewka:

może to Ci pomoże - nie jest to do końca to o co pytasz, ale zawsze coś - i jest to dokumentacja foto-only - może się kiedyś szarpnę na opis na serwis :wink:

http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?f=25&t=4056&start=15


a btw - panowie - skończyłem moją filtrację :P

"dział DIY" teraz umrze - budujcie coś :P:mrgreen:

Opublikowano

wirsbo to stara nazwa systemu uponora Q&E niechce zmieniać fora akwa na forum hydrauliczne :P

Jak by co to mogę zawsze służyć radą na temat połączeń i różnego rodzaju kształtek i przydatnej armatury w akwa. Właśnie przemyślałem to wszystko przymierzam się do zrobienia takiego filtra na rurowego na pompie od C.O 25/60 ale mam zamiar założyć nie jeden filtr a 2 lub 3 wszystko zależne od miejsca w szafce :) jak wybuduję to dam fotki cały opis co z czym i dla czego i w jakiej cenie :)

pozdrawiam.

Opublikowano

wziołem sie za montaż prefiltra narurkowego tylko nie bardzo wiem jak ma się wysokość zamontowania do wydajności kubełka . w akwa mam Atmana 203 i kubełek JHW 1400l/h, kubeł stoi tuż pod akwa i zamontowanie prefiltra było by na poziomie dna akwa a dno prefiltra było by około 10 cm poniżej wierzchołka kubła i nie wiem czy tak może być? jeśli nie to mogę prefiltr podnieść do góry bo i tak będzie zabudowany więc wizualnie spoko ale chcę przed montażem doweidzieć jak ma się to technicznie

Opublikowano

Witam!

Wilku napisał(a):

Do tej pory używałem wkładu sznurkowego, dziś zmieniłem na watolinę - może to coś zmieni.


Ja teraz spowrotem testuję wkład sznurkowy, który będę odwijał przy czyszczeniu. Zobaczymy jak długo potrzyma na jednym wkładzie. Moje ryby tak syfią że potrzebowałem troszkę lepszego oczyszczania mechanicznego co skutkuje bardzej krystaliczną wodą w akwa.



Jak informowałem, brałem się za testowanie wkładu sznurkowego z opcją odwijania zabrudzonej długości sznurka. Wkład odwijałem 3 razy i mnie zawiódł. Zaczął na końcu stawiać takie opory że sobie darowałem :?

Moje wnioski:

Jeżeli wkład sznurkowy zastosujemy na mocniejszej pompie to może i pociągnie dość długo z opcją odwijania.

Podczas eksploatacji dostrzegłem że, zabrudzenia docierają dość głęboko we wkład powodując jego zatykanie, co uwidacznia się nie dużym wzrostem przepuszczalności po odwinięciu zabrudzonej części sznurka.

Wróciłem do watoliny (włókniny) i narazie tak pozostanie. Pozdrawiam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.