Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

wiekszosc rzeczy jzu zakupiona

pozostaly tylko kamienie, rybki oraz... pokarmy


w akwa beda plywaly: yellowki, Maingano i Afry


na dzis dzien mam Spiruline tropicala jako dodatek roslinny

nie chce przesadzac z ilosia pokarmow

docelowo chcial by z 4 platkowane (1 juz mam)

poprosil bym specjalistow (was:P) o zaproponowanie dobrych 3 pokarmow dla tych wlasnie rybek

zaznaczam ze chcial bym by te pokarmy byly w srednich cenach (tetra itd...) oraz tylko platki ! zadnych granulek itp

a jak juz ktos podesle mi odpowiedniego linka to bede calowal po rekach !


z gory dziekuje !

pozdrawiam

Opublikowano

A czemu tylko 4 pokarmy ? to jest naprawdę mało

licząc z mrozonkami to zawsze w obrocie mam ponad 10 do 15 rożnych pokarmów z czego częśc oczywiście jako uzupełniające.


A czemu tylko płatki, bo w tej grupie pokarmów własnie na taka dietę jest sporo super pokarmów granulowanych

Opublikowano

nie przesadzajmy juz ze mam miec 10-15 pokarmow

oczywiscie mozna bo wiadomo ze predzej czy pozniej ryby zjedza wiec wychodzi na to samo

ale wole miec okolo 4

a czemu nie granulat? bo trzeba go czesto namaczac

to ma byc pokarm typu - wsyp i jedz :D

niestety nie ja bede karmil wiec naprawde musi byc latwy w obsludze

Opublikowano
nie przesadzajmy juz ze mam miec 10-15 pokarmow

oczywiscie mozna bo wiadomo ze predzej czy pozniej ryby zjedza wiec wychodzi na to samo

ale wole miec okolo 4

a czemu nie granulat? bo trzeba go czesto namaczac

to ma byc pokarm typu - wsyp i jedz :D

niestety nie ja bede karmil wiec naprawde musi byc latwy w obsludze



Pokarmu w pokarmach płatkowych dużo nie ma dlatego trzeba maksymalnie uroizmaicać im diete. Stosując 3-4 pokarmy czegoś im zawsze braknie.. Chyba mam kolo 14 + makaron, kluseczki ze szpinakiem, pazona salata itd.

Granulat także jest dobrym pokarmem i IMO decydujac sie na ryby nie mozemy ograniczac im jedzenia bo nam sie nie chce namaczać.

Jeśli już chcesz miec 3-4 pokarmy to trzeba dobre pokarmy jak np. dainichi. Niektórzy z tąd karmią właśnie tylko i wyłącznie pokarmami z ich półki (4 albo 5) choć to droższe pokarmy.

Polecam się zastanowić tymbardziej że one nie kończą sie wszystkie naraz i raz na miesiąc kupić inny pokarm za pare złotych chyba nie jest jakimś ekstra wydatkiem.

Opublikowano
Pokarmu w pokarmach płatkowych dużo nie ma dlatego trzeba maksymalnie uroizmaicać im diete. Stosując 3-4 pokarmy czegoś im zawsze braknie.. Chyba mam kolo 14 + makaron, kluseczki ze szpinakiem, pazona salata itd.


Wow zaraz zobaczymy czy nasz ortodoksyny kolega się nie odezwie ze stwierdzeniem że makaron to nie biotopowy pokarm bo go nie ma w jeziorze ;)


wracając do tematu, 4 pokarmy to zdecydowanie za mało - ale jak będziesz miał 4 pokarmy płatkowane do tego dołożysz mrożonki, pokarmy własnej roboty i warzywka - to również wyjdzie Ci około 10 pokarmów.

Opublikowano

jak widzisz raczej opinie są zgodne że 4 rodzaje to za mało - jak tak na szybko ułożyłem diete dla twoich ryb to mi wyszło 4 płatkow 4-5 granulaty i 2 mrozonki czyli jednak 10-11 , ja wiem że najlepiej to by było łatwo i przyjemnie ale tak w pełni to się nie da co do granulatów to nie wszystkie trzeba namaczać, bo wspomniane Dainichi które notabene są wyśmienitym pokarmen nie tylko ni trzeba ale wręcz nie wolno namaczać z innych granulowatych to np przy dorosłych pyszczakach TetraDiscus też może być nie namaczana a dla tej grupy zywieniowej mimo że to pokarm dedykowany dla dyskowców spisuje sie znakomicie

Jak dla mnie całkim przyzwoita dieta dla Twoich ryb powinna wyglądac mniej wiecej tak:

[nazwt mogą być poprzekręcane ale piszę z głowy i nie mam czasu oglądać każdego pudełeczka]

Płatkowe

1. ta spirulinka która masz

2. Malawi z Tropicala

3. TetraRubin

4. Dallio plus z tropicala

Granulat

5. Dainichi Color FX

6. Dainichi veggie

7. jako uzupełnienie może być jeszzce dainichi Primary Krill

8. TetraDiscus Energyfuter

9. Tetra Discus dla niebieskich ryb

Mrożonki

10 czarny komar

11 artemia


i to by dawało pełny obraz, w ramach uwagi gdyby Ci to przyszło do głowy to napewno jak weźmiesz tylko te cztery płatkowe które wymieniłem to nie będzie dobrze.

z tej listy na upartego to z cztery pokarmy można by było ewentualnie wyłączyc bez większych strat żywieniowych [ w tym dwa płtkowe] ale to i tak daje nam ich 7

Opublikowano
Niektórzy z tąd karmią właśnie tylko i wyłącznie pokarmami z ich półki (4 albo 5) choć to droższe pokarmy.
Ja aktualnie karmie tylko dainichi i hikari (od 3 mies) i shrimp-mixem i jest ok.


Z płatkowanych wybór jest mizerny: Tropical ma sens tylko w małych opakowaniach bo otwarty szybko wysycha i zamienia sie w proszek, Do powyższej listy (z płatkowanych) można dorzucić spiruline OSI. Tak jak powiedzieli poprzednicy, większość dobrych pokarmów jest w granulkach. A że trzeba namaczać? Ja nie namaczam :P stosuje najmniejszą granulacje

Opublikowano

wiec tak

Spirulina

tetra Rubin

....

....

...


i niech bedzie 5.. ja wiem ze to srednio ale sytuacja tego wymaga... nei chce opisywac tego ale uwiezcie ze tych ryb nie bedzie karmil specjalista :P karteczka bedzie z pokarmem na kazdy dzien i tyle

co tydzien bedzie mrozonka (wiem ze za malo ale dobre i to)


co do granulatow.. jezeli mozecie polecic mi jakis ktorego nie trzeba namaczac, poprostu wrzucac do akwa to bardzo prosze


P.S. MARS czy te MALAWI tropicala to nie jest kolejny "warzywny" pokarm? ;)

Opublikowano
co do granulatow.. jezeli mozecie polecic mi jakis ktorego nie trzeba namaczac, poprostu wrzucac do akwa to bardzo prosze



Jak już pisałem wczesniej i jak napisał powyżej mutra DAINICHI nie trzeba namaczać i jednoczesnie są to bdb pokarmy


MARS czy te MALAWI tropicala to nie jest kolejny "warzywny" pokarm?

jest to pokarm z przewagą składników roślinnych ale ogólnie jest to niezły uniwersalny pokarm do malawi i jak najbardziej pasujący do diety Twoich podopiecznych i jego obecnośc na mojej powyższej liscie jest jak najbardziej uzasadniona bo zwróć uwagę że z 11 pokarmów wymienionych tylko 3 w tym ten Malawi sa bardziej roślinne

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.