Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chciałbym poznać wasze zdanie w temacie. Akwarium 120x50x50, słabo oświetlone 15000K, tylna ściana czarna. serpentynity i jasny piasek. Do środka trafią 4 podrastające Red-redy (1+3). Waham się czy dorzucić do nich coś jeszcze czy niech sobie pływają same (gust mi wyewoluował z akwarium typu "dworzec" na akwarium typu "jedna rybka na 500l" ) Dodam tylko że ryb nie może być za dużo bo wszystko ma pociągnąć Fluval 205 + wew 2000l/h

Opublikowano

w takim akwarium spokojnie mogą być dwa gatunki, nie mam wyrobionego zdania co do redzika w 120cm bo troszkę on duży rośnie ale jeżeli akceptujesz jednogatunkowe to może być, chociaż uważam że w akwarium lepiej mieć więcej gatunków mbuna niz tylko jeden.

Opublikowano

Do RR w 120cm mam mieszane uczucia i raczej stawiam jako min dla niego 150cm. Natomiast jako drugi gatunek (bo uważam podobnie, jak yaro) dałbym coś ciemnego. U mnie fajnie wygląda z Chewere.

Opublikowano

Ja znowu bym nie przesadzał z redami. Owszem trafiają się killery, ale wg. mnie w 120cm można próbować, zwłaszcza, że szerokość wynosi 50cm. 4 ryby w takim akwa, to raczej daleko idąca ewolucja z Twojej strony ;) . Chociaż jeśli udałoby im się wtedy spotkać, to pewnie szybciutko stado by się powiększyło. Jeśli redy są na prawdę dobrej jakości, o co ciężko, to ja bym przy tym został...

Opublikowano

Te redy są bardzo ok, mam je od roku z czterech różnych miejsc. Chciałbym je zostawić głównie dlatego że do tej pory nie sprawiają promblemów pod względem agresji a samiec jest bardzo ekspresyjny w czasie tarła i nie wiem czy mógłbym je komuś oddać.

a co powiecie na "maingano". chewere raczek nie jest w moim typie Od biedy mógłbym sie szarpnąć na 150x50x50

Opublikowano

mysle ze spokojnie dadza rade


jako ze Red to wieksza rybcia... fajnie by wygladalo jako 2 gatunek cos mniejszego (malego), jets taki jeden paskowany wariat ;) ale nie wiem czy to by bylo Ok rozwiazanie.


P.S. od biedy bierz 150x50x50 !! :) i 3 gatuneczki spooookojnie

Opublikowano

trzy gatunki to za dużo dla mnie. Dialeptos odpada- wygląda jak złotaczek malawijski ;-) Skłaniałbym sie do czegoś czarno -niebieskiego jako drugiego gatunku

Opublikowano

majngano może być z redami, w dodatku ;adnie Ci się to rozłoży "wysokościowo" tzn maingano jest bardziej przyziemny :wink: wiec sie trzyma dołu a redy spokojnie zajmą środek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. To się wszystko zgadza, ale Sebastian ma ceny bardzo zaporowe. Ostatnio poszukiwałem Dimidiochromis strigatus - wycenił mi parę ryb 11-13cm na kwotę 400zł ryby f-1 Jacek Stuś z Żor. Ma dobre jakościowo ryby, ale fosorochromisow niestety nie ma w ofercie. W cichlidenstadel ryby są w cenie 30% tego co np.  w tanganika Konin Ale wysyłka bardzo droga.  Więc. Sam już nie wiem, gdzie teraz pozyskiwać dobrej jakości ryby 
    • Potwierdzam. Kupiłem u Sebastiana ryby do obecnego zbiornika. Są naprawdę ekstra. Szczerze mówiąc to po "wypadnięciu" z obiegu TAN-MAL to gatunki mniej popularne jest możliwe dorwać tylko u Sebastiana.
    • Tanganika-Konin. Sebastian Januszkiewicz, kupowałem kilka razy, ryby bardzo dobrej jakości.
    • Hej podpowiedzcie gdzie teraz najlepiej kupować ryby? Tan mal nie działa niestety.  A tam były F1  Jestem z Tychów ale może być wysyłka. Czy np aquapet będzie ok?  cichlidenstadel ale wysyłka droga. Słyszałem też o kimś z Czech/Słowacji I o Jacku z Żor. Chciałem Fossorochromisy stado + jeszcze max 2 gatunki (akwa 300 x 80 x 75) , musze obsade zmienić bo mdoki zostały przy tarle Protomelas taeniolatus powybijane jak zresztą część reszty ryb. Jakis agresywny mi się trafił (a ma już 17-18cm) Dzięki
    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.