Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam pytanie co do całego wyposażenia akwarium. Spędziłam trochę czasu na studiowaniu postów nie tylko na tym forum. Wcześniej dlugo czytałam o akwariach roślinnych biotopowych. Poważnie myślałam nad Ameryka (neonki, otoski, kiryski..), lecz po obejrzeniu dokładnie w pewnym sklepie akwarii z Pyszczakami (były dużego litrażu ale ryb było tyle ze nie miały gdzie pływać bidulki i dlatego wcześniej nie wydawały mi sie atrakcyjne, duża ilość gatunków, wymieszane co do wielkości, zero kamieni). Teraz jednak wiem ze chce Malawi.

Planuje zbiornik 200l (standardowy, prostokątny) i pokrywą standardową

filtr Aquael UNIMAX250 (dużo czytałam, jest tani, marka dobra, cichy, duża przepływowość ta prawdziwa)

filtr mechaniczny i tutaj jest problem wcześniej nie zakładałam ze będzie to Malawi wiec nie myślałam o nim i dlatego potrzebuje tutaj pomocy

grzałka Weipro 300W (czytałam ze oprócz przekłamania o stopień nie ma innych wad)

wapień filipiński 30kg

Biały piasek kwarcowy 30kg

żwir koralowy 5mm z 10kg (na wierzch akwarium później pewnie wymiesza sie z pisakiem, tak myślę i będzie dobrym siedliskiem bakterii, chciałam go dać na wierzch bo czytałam ze na piasku widać odchody a ten żwir pomaga w ich usuwaniu)

czyścik magnetyczny, odmulacz, wiadro, siatka, testy (ph, no3,nh4), termometr

pokarmy (proszę również o pomoc, bo jest mnóstwo firm)

co do obsady chciałam saulosi i czy mogłoby być 3+5


Proszę o swoje opinie i o rady. Dziękuje z góry

Opublikowano

1)

iltr Aquael UNIMAX250 (dużo czytałam, jest tani, marka dobra, cichy, duża przepływowość ta prawdziwa)


jednak probowalbym uzycia czegos z wyzszej półeczki, Eheim, Hagen..


2)

filtr mechaniczny i tutaj jest problem wcześniej nie zakładałam ze będzie to Malawi wiec nie myślałam o nim i dlatego potrzebuje tutaj pomocy


WeiproTc-800/1000 nie ma lepszego imo w tej cenie. Moze i ssie sporo pradu, moze i spory i nieciekawy kolor. Za to swoje zadanie (czyscik mechaniczy, mieszadelko wody, ruch tafli) wykonuje bez blednie i jesli nie jestes "zlota raczka" i nie chcesz sie bawicc w roznego rodzaju DIY - POLECAM !


3

grzałka Weipro 300W (czytałam ze oprócz przekłamania o stopień nie ma innych wad)


Sam ich uzywam, wiec co mam napisac.. POLECAM x2


Biały piasek kwarcowy 30kg


Mnie sie nie podoba, bo za ajsny i zbyt sztuczny (nie wspominam juz o odbijaniu swiatla, co moze wiazac sie z plochliwoscia ryb), ale to rzecz gustu..


żwir koralowy 5mm z 10kg (na wierzch akwarium później pewnie wymiesza sie z pisakiem, tak myślę i będzie dobrym siedliskiem bakterii, chciałam go dać na wierzch bo czytałam ze na piasku widać odchody a ten żwir pomaga w ich usuwaniu)


Tego jzu kompletnie nie rozumiem, napisze jedno - BZDURA. Nie baw sie w mieszanie piach/zwir bo wyglada to nieciekawie- bajki o nitrobacter tez mozesz wykasowac ( po to masz do cholery tego biologa :) ) o usuwaniu odchodow nie wspomne..


czyścik magnetyczny, odmulacz, wiadro, siatka, testy (ph, no3,nh4), termometr


Czyscik magentyczny.. odpusc sobie, zmona tym tylko porysowac szyby nic wiecej.. Lepiej uzywac gabki do zmywania naczyn, badz starej karty platniczej/kredytowej - duzo lepsze rozwiazanie..

Co do testow nh4(imo lepiej no2), ok ,ale TYLKO na poczatek, no3 jak najbardziej - polecam JBL, pH takze..

Zastanow sie jeszcze nad testami badajacymi twarosc weglanowa/ogolna,


pokarmy (proszę również o pomoc, bo jest mnóstwo firm)


Specem od sauloskow nie jestem ,ale tu nei ma co oszczedzac, poza tym temat kamirnia tego gatunku przewalkowany:

http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?f=23&t=2599

http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?f=23&t=1837

http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?f=23&t=847


Do tego roznego rodzaju shrimpy, mieszanki DIY, makarony, pokarmy z domowej polki (szerko omowione na forum), jest co poczytac


co do obsady chciałam saulosi i czy mogłoby być 3+5


Ja bym celowal w wiekszy harem ( nie ma co sie ludzic z tym 3+5..), kup z 15 sztuk i zobacz jak sie dobniara mysle ,ze z 10-12 osobnikow jendego gatunku bedzie bardzo dobrym wyborem.


PS 200l i z zalozenia jednogatunkowy - GRATULUJE i trzymam kciuki

Opublikowano

Widać kto pyta nie błądzi:) W takim razie zamiast testów nh3 kupie gh i kh. Skoro odejdzie mi koszt żwiru koralowego i czyścika to zastanowię sie nad lepszym filtrem zewnętrznym, chociaż nie rozumiem czemu aquael jest zły. Nikt sie aż tak źle o nim nie wypowiadał, lepiej wypadał niż Tetra czy Fluval. Aquael ma 600l/h ale to jest rzeczywisty przepływ i nie traci na mocy, poza tym ma 8l pojemności a Fluval 305 tylko 6,6l. Z filtrów wewnętrznych co polecacie, żeby był cichy i nie brał kosmicznie dużo prądu (cena w granicach 100zl) Czy piasek budowlany jest lepszy niż kwarcowy i gdzie mogę go kupić bo na allegro nie ma?

Opublikowano

Piasek kupisz w składzie budowlanym, tylko co dziwne nie każdym. Google+telefon i jestem pewien, że w kilka minut znajdziesz w swojej okolicy skład który posiada posiada w ofercie piasek. Napisz skąd jesteś to może ktoś poleci coś konkretnie.


Grzałka rzeczywiście za mocna. Ja w 375l mam dwie po 150W i w zupełności wystarczyły w słabo ogrzewanym zimą pokoju. Na lato jedną wyciągnęłem wogóle (włącza się tylko na chwile po podmianie wody).

Opublikowano

Też pozwolę się wtrącić bo jestem na topie:)


jeśli piach budowlany - np w castoramie jest po chyba 7 pln / 25 kg.. tylko trzeba się naszukać bo chowają gdzies po kątach (przynajmniej u mnie tak było:)

jeśli chcesz wapień - to IMHO lepszy nasz zwykły, krajowy z jury.. lepszy bo.. tańszy!

i nie kupuj w akwarystycznym czy przez allegro! chore ceny (ostatnio widziałem..załamka..)

za ok 150 kg wapienia na składzie kamienia zapłaciłem ok 80 pln , w zoologu widziałem JEDEN wapień z jury, na oko 5-6 kg , za ...17 pln!!!


weipro TC1000 - zgodzę się z sabotage - używam, chwalę sobie, trzeba go tylko dobrze odpowietrzyć, żeby zbytnio nie hałasował


na zewnętrzny - jak poprzednicy - poleciłbym chyba coś lepszego. tutaj chyba nie ma co oszczędzać.. widziałem niezłe promocje na JBL'a ostatnio. A że kasy masz więcej bo już nie kupujesz drogiego wapienia i żwirku koralowego ... nie ma się co wahać.


Powodzenia!

Opublikowano

tak jak poprzednicy, daruj sobie żwir koralowy,wapień filipiński, czyścik magnetyczny. Za 330 zł kupisz JBL CP 500 który bedzie aż nadto do Twojego akwarium. Na wew, może byc fluval 3+/4+ turbina atmana albo wspomniany weipro. Grzałka 150W wystarczy w zupełności. Co do aquaela to nie mam o nim najlepszego zdania - kiedyś pracowałem w zoologu i większośc reklamacji dotyczyło właśnie tej firmy

Opublikowano

Co do filtrów zewnętrznych dużo naprawdę czytałam JBLe900 odpada bo ma jakaś wadze fabryczna i często sie psują a Aquael ma duża pojemność filtra, ma o wiele więcej plusów niż Fluval. Co do wapienia filipińskiego, podoba mi się i ma dużo zakamarków dla narybku, zwykły taki nie jest. Jeśli chodzi o piasek to rozejrzę sie (jestem z Torunia). Filtra wewnętrznego nie chce takiego który hałasuje i jest najtańszy. Mogę przeznaczyć trochę więcej pieniędzy na lepszy filtr, a zewnętrzny zostanie Aquael skoro i tak ma być biologiczny i chodzi w nim o pojemność a on jest naprawdę większy niż JBL czy Fluval.

Prosiłabym o podanie mi dokładnie ilości obsady z saulosi. U mnie w sklepie są młode i jucz wybarwione rybki wiec mam w czym wybierać.

Opublikowano

Co do akwarium - postaraj się zmieścic 240l (120cm długości) . Wystarczy na dłużej :) a moze nawet i na zawsze. To już naprawde jest kawał zbiornika !

Kubełek - potwierdze opinie które znalazłaś przeszukując różne fora - jego zaleta główna to własnie pojemnośc . Minus i to duży za materiał z którego wykonane są rurki i kolanka , ale przynajmniej da się to jakoś sensownie z tych "odcinków" poukładac a nie jak w JBL . Nie wiem czy nie pokusiłbym sie jednak o model wyżej tj. Unimax 500 - po zmienie na wiekszy zbiornik , ten kubelek spokojnie wystarczy (240l-375l) a tak znów bedzie trzeba inwestowac. Powstrzymaj się tez od zakupu modelu z lampa UV ! Szkoda kasy .

Wewnetrzny - jesli dołozysz trochę do tych 100zł to polecam Ferplast Blumodular 02 lub jesli zdecydujesz sie na 240l to model o wiekszej wydajnosci - 03 .

W 240l spokojnie zmiescisz oprocz saulosi cos jeszcze i bedzie juz kolorowo w zbiorniku .

P.S. ja naprawdę polecam 240l :) Mała róznica w cenie a daje dużo większe możliwosci niż 200-ka i wygląda potężnie.

Opublikowano

ee jemioluszka - to my prawie krajanie jestesmy! 10 lat w toruniu mieszkałem zanim przeprowadziłem się do 3city;))

zresztą staram się jeszcze bywać co jakiś czas

w zeszły weekend widziałem zoologa w carrfurze na bielawach - naprawde godny polecenia sklep, zadbane czyste akwa, ładnie zaaranżowane

ale dalej twierdzę , że kamienie w cenie platyny!!!

może pokuś się o wapień zwykły, wiertarka i jechane? :) polecam też wapień drążony chorwacki - jest droższy niż nasz ale chyba tańszy niż filipiński. można go na składach kamienia znaleźć a kryjówek to on ma mase!


ale na siłe nie namawiam:) :) :)

pozwodzonka raz jeszcze i pozdro dla Piernikowa!

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.