Skocz do zawartości

Pokolenie F0-F1 i .......Fx


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W większości kupowanych ryb jest problem chowu wsobnego. Jeżeli taki domorosły hodowca sprzedaje ryby to zazwyczaj są to ryby od jednego samca fart jak od kilku samic. Zazwyczaj z jednego miotu. Kupując jedną rybę nie ma z tym problemu,jednak my kupujemy stada. Zastanawiał się ktoś już że kupując nawet f1 to często sam kojarzy ryby blisko siebie spokrewnione? Sprzedając swój wychów sprzedaje komuś kolejne ryby ze sobą spokrewnione, co z tego że to f2 jednak tak się powiela niestety genetyczny łańcuch "nieszczęść ". Tak powstają niestety potworki które gdzieś znowu są przekazywane. Widzieliście hodowlę która posiada z dziesięć zbiorników z tą samą rybą? Aby wam sprzedać stado ryb niespokrewnionych ze sobą?

Opublikowano

Temat ten powiązany jest z tematem "Słów kilka o chowie wsobnym". Tam była gorąca dyskusja na ten temat. Bajron1984, różnica polega na tym, że kupując ryby F1 masz dużo większą pewność, że dostaniesz ryby czyste gatunkowo i genetycznie, gdyż pokolenie F1 jest pierwszym uzyskanym od ryb z odłowu. Dlatego cena jest relatywnie wyższa. U Kowalskiego tak naprawdę to nie wiesz co kupujesz, co z tego wyrośnie. Tak jak napisał yaro, możesz kupić ryby będące wynikiem chowu wsobnego i nie wiadomo w którym to już pokoleniu. Wszystko zależy od tego, jakie masz wymagania wobec swoich ryb. Jeśli chcesz mieć pewność, że ryby są czyste pod każdym względem, to kupisz F1 w sprawdzonej hodowli.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Jeśli chcesz mieć pewność, że ryby są czyste pod każdym względem, to kupisz F1 w sprawdzonej hodowli.

Niby racja ,ale kiedyś kupiłem u takiego "sprawdzonego" hodowcy F1 -i co ? z kilkunastu szt. 1szt. to jest to co powinno być(oczywiście jak podrosły).Kasa,ilość i nic więcej się nie liczy :P oczywiście nie tyczy się to na całe szczęście wszystkich hodowców :) .

Opublikowano
Każdemu może się przytrafić wtopa, ale ryzyko w takim wypadku jest znacznie mniejsze, niż w zoologu, czy u Kowalskiego.

Naturalnie,że masz rację :) a najlepiej według mnie poświęcić trochę czasu/kasy , podjechać do takiego hodowcy i ocenić całość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.