Skocz do zawartości

Filtry do wody


norbitek

Rekomendowane odpowiedzi

Przymierzam się do poprawienia jakości wody, która wpływa do mojego akwarium. Aktualnie jest to "czysta" kranówka. Myślę o dodaniu jakiegoś podzlewozmywakowego filtra do wody. Oczywiście RO nie chcę bo nie chcę wody miękkiej. Minimum to filtracja mechaniczna i węglowa. Gdy byłem w sklepie to wpadł mi do ręki taki filtr: http://www.osmoza.com/product_info.php/cPath/47_21_24/products_id/37. I jak zacząłem sobie o nim czytać to nasunęło mi się kilka pytań.

1. Czy będę miał jakieś korzyści z Membrany Kapilarnej, czy warto w to inwestować? I czy nie zmiękczy mi wody?

2. Czy kupować filtry o tak nietypowym rozmiarze, czy lepiej kupić stanard np: http://www.osmoza.com/product_info.php/cPath/47_21_24/products_id/281?

3. Jako że cena filtra jest spora to sprzedałem żonie pomysł, że zamontuję wylewkę i woda z filtra będzie służyła i nam i rybom. Nie wiem tylko czy da się rozdzielić wodę przed wylewką. Nie wiem czy to są standardowe przyłącza. Czy ktoś już z was próbował takiego patentu, lub ma podobny filtr i może coś poradzić w tym temacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nad tym też się zastanawiam. Tylko nie wiem skąd taka róznica w cenach pojemników na wkłady. W sklepie ok 60 zł. Na allegro 30 zł w tym dodatkowo wkład i mocowanie. Oczywiście w sklepie facet powiedział, że ich są dobrej jakości a że tamte pewnie kiepskie. Czyli za komplet w sklepie musiałbym dać 120 za same korpusy + 40 za wkłady + mocowania. A obok leżał kompletny zestaw 4 filtrów za 180 zł. Stąd moje poszukiwania rozwiązań kompletnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko dodam, bo chyba coraz wiecej osob na forum myli pojecia

nie chcę bo nie chcę wody miękkiej


Dlaczego?

Twardosc ogolna Malawki to cos miedzy 6 a 10 dH, zatem jest to woda umiarkowanie miekka.

Woda w jeziorze jest zarowno zasadowa jak i MIEKKA.. Z reszta wielu z nasz dodaje sody oczyszczonej do wody (podnosi twardosc wody, czyz nie?) a z drugiej stronny ja zmiękcza.

Oczywiscie , wiem o co Wam chodzi w tej dyskusji, jednak proponuje dobierac slowa nieco inaczej, coby nie zameszac w glowach poczatkujacym wielbicielom Malawki;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wracając do kwestii filtrów :P Na allegro są tak samo dobre jak te sklepowe (jest jedna firma która sprzedaje je w dużych ilościach - swego czasu mieli wkład sznurkowy po 2,30 (przy zakupie 12 sztuk) Wpisz w wyszukiwarkę "filtr narurowy" i zobacz kto ma najwięcej kupionych egzemplarzy. To w miare dobry sposób wybrania firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że cena filtra jest spora to sprzedałem żonie pomysł, że zamontuję wylewkę i woda z filtra będzie służyła i nam i rybom. Nie wiem tylko czy da się rozdzielić wodę przed wylewką. Nie wiem czy to są standardowe przyłącza. Czy ktoś już z was próbował takiego patentu, lub ma podobny filtr i może coś poradzić w tym temacie?

Przyłącza są standardowe, znaczy calowe lub na amerykańskie szybkozłączki. Nie ma problemu żeby je rozdzielać według potrzeb. Jestem właśnie świeżo po montażu dosyć rozbudowanej osmozy więc trochę się nauczyłem. Do tego typu zastosowania polecam potrójny system pianka polipropylenowa 5 mikronów, węgiel i pianka 1 mikron. Jeśli wodę masz mocniej zanieczyszczoną przedtem można dać zwykły sznurkowy do wyłapywania większych syfków. A jak chcesz rybom zrobić dobrze na końcu daj wkład z żywicą MB-400 będzie zero azotu. Oczywiście zestaw "konsumpcyjny" możesz rozbudować o węgiel prasowany i mineralizator (będziesz miał mineralną w cenie kranówki) wtedy możesz mieś w wylewce z jednej strony mineralną a z drugiej oczyszczoną do baniaczka.

Jeśli chodzi o korpusy, zdecydowanie 10 calowe, najłatwiej o wkłady i są najtańsze. To czy korpus jest biały czy transparentny nie ma żadnego znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im dłużej myślę nad filtrami, tym bardziej do picia w domu chcę sobie zamontować RO. Znalazłem taki oto model: http://sklep.osmoza.com.pl/product_info.php/cPath/79/products_id/331

Jak czytałem to im więcej takiej wody zużywamy, tym ona jest tańsza. Więc czemu by jej przy okazji nie wlewać do akwa. Na stronach z filtrami znalazłem taką informację:

Przybliżony skład wody po filtrze mineralizującym w RO


pH = 6,9 - 7,1

TDS = 20 ppm dla wody pobieranej do 250 ml

TDS = 14 ppm dla przepływu ciągłego tj. powyżej 1 litra


ilość kationów:


Ca2+ = 34 mg/l

Mg2+= 12 mg/l

Na+ = 22 mg/l

K+ = 8,5 mg/l


ilość anionów:

CO32- = 10 mg/l

SO42- = 0,3 mg/l

F- = 0,06 mg/l



Wydaje się, że wystarczy popracować nad PH i woda dla Malawi bedzie OK. Poprawcie mnie jeśli się mylę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do takiej wody musiał byś używać dodatkowo soli JBL. W wodzie z RO jest brak makro i mikro minerałów więc trzeba pomyśleć o tym aby je dostarczyć - właśnie przez tą sól, ale to już podwyższa znacznie koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dzięki wszystkim nie było tak źle temperatura spadła do 23-stopni ale jeszcze raz dziękuję 
    • @Piotr925  W poniższym temacie w poście nr 9 masz częściową odpowiedź naszego byłego prezesa KM.  Jeżeli jest to  obniżenie z powodu awarii , które będzie trwało krótko to myślę , że i 17- 18 C na ten czas nie zaszkodzi. Pytanie co rozumiesz pod pojęciem awaryjne? Ale myślę , że te kilka godzin nie narobi Tobie bałaganu.  Podczas moich przeprowadzek taką temperaturę utrzymywałem kilka godzin.   
    • A jaką masz obecnie? Nie ma sztywnych liczb jaki mogą spowodować szok termiczny u ryb.
    • Do jakiej minimalnej temperatury wode mogę obniżyć podczas awaryjnej podmiany połowy zbiornika 630l 
    • Pardon, zagalopowałem się. 😬
    • Od razu ucinam wszelkie dyskusje na temat wspomnianych ryb czy proponowania koledze obsady w tym temacie. Przypominam, jesteśmy w dziale DIY.
    • Też miałem 120 cm akwarium, więc baw się dobrze i poznawaj biotop, 
    • Właśnie. To nie temat, jakich wiele tu na forum, że nowicjusze opisują planowane zbiorniki z przekonaniem, że "większy nie wejdzie do salonu", po czym reszta przekonuje, że da się, delikwent stawia takowy i jest wdzięczny i zadowolony. 😉 Trudno, jest jak jest, przecież nie będziemy koledze kazać przestawiać ścian, zwalić wylanej płyty i zamurować otworu, bo zbiornik mógłby być większy. Oczywiście, aż prosiło się o taki na etapie projektowania domu. Inna sprawa, to niech rzuci kamieniem ten, kto nie zaczynał od 240-tki. 😁 Może faktycznie na piętrze (albo i na tym samym poziomie) stanie za jakiś czas 1000 litrów i jeszcze zadziwi wszystkich. 👍 Nie jest też tak, moim zdaniem, że nic nie da się wpuścić do takiego akwarium. @Lema pewnie jeszcze trochę zejdzie, zanim odpalisz zbiornik, mam np. do oddania harem niedużej i ciekawej rybki, jaką jest Labidochromis Perlmutt. Jeśli chodzi o wysokość akwarium, nie szalej, bo światło otworu w ścianie ma niecały metr, będzie Ci trudno serwisować zbiornik.  Chyba, że jako podstawę zamówić płytę ze sklejki, ale o wymiarze 130x50 cm i zrobić akwarium wystające o 10 cm od obu narożnych ścian. Pomyśl, może to jest dobry kierunek, ale nie wiem, jak z bezpieczeństwem i ciągami komunikacyjnymi przy ścianach. Zabudowa akwarium od góry też musiałaby być wysunięta o te 10 cm. Moim zdaniem mogłoby to dać ciekawy efekt bryły szkła i wody wystającej ze  ściany; serwis byłby łatwiejszy, niż gdyby szyby były zlicowane ze ścianami.
    • Co do wielkości, to strzeliłeś sobie w kolano. Taki baniak mocno ogranicza Ci możliwość doboru obsady i spotka Cię to, co w Malawi najmniej fajne. Wykastrowana obsada, problemy z agresją nawet wśród najspokojniejszych mbuna, bo łagodnych nie ma. O rybach z grupy non mbuna możesz zapomnieć przy takich wymiarach. Nie gniewaj się, brutalnie, ale takie są fakty. Ćwiczę ten biotop jakiś czas i wielkość zbiornika jest lekarstwem na wszystkie problemy, jakie się pojawiają. "Zaczynanie małymi kroczkami" w tej konkretnej sytuacji jest błędem. Złe założenie, które przynosi więcej szkody niż pożytku. I nie musisz na nas robić wrażenia wymiarami zbiornika. To nie konkurs na największe akwarium. Powinieneś stworzyć zbiornik, w którym ryby będą się czuły dobrze, bo tylko w taki sposób Ty będziesz z niego zadowolony. Inna sytuacja, jak wbijasz akwarium do ciasnego mieszkania. Tutaj kompromisy wielkościowe są uzasadnione i zrozumiałe.  Ale jak komponujesz akwarium  z nowo budowanym domem, to taki mały zbiornik jest błędem i tyle. Tak myślę, czysto subiektywnie😉 Szukanie litrażu w podnoszeniu wysokości nie ma sensu. Dla ryb niewielka korzyść, a Ty będziesz miał znacznie utrudnioną pielęgnację zbiornika. Jeżeli ma to mieć sens to zwiększaj powierzchnię dna.
    • Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i zainteresowanie się tematem. Odpowiadając na pytania odnośnie czy będzie to malawi, to tak, taki jest właśnie plan. Z tego co wiem, to w tym biotopie chodzi o jak największą powierzchnię dna. Niestety, ale nie mogę zwiększyć powierzchni podstawy. Na prawo od akwarium jest ściana nośna, które wolałbym nie naruszać, a za akwarium jest wąska ścianka z gazobetonu, podtrzymująca wylane nadproże nad akwarium. Wewnątrz tego wąskiego murka zatopiłem pręty, żeby całość wzmocnić. Jedyny kierunek w jaki mogę iść to do góry, ale też nie ma co przesadzać bo później zacznie widać środek spiżarni oraz będzie utrudniony dostęp do dna. Wy to widzicie z innej perspektywy - ograniczenia jednak są, muszę rzeźbić w tym co mam na tą chwilę. Co do wielkości i tego, że na początku popełniłem błąd to może i macie racje, ale wolę zaczynać małymi kroczkami. Nie wiem jak to się finalnie skończy. Oby bakcyl pozostał. Planuję z czasem urządzić swoje biuro na drugiej kondygnacji i tam będę miał pole do popisu. Akwarium 120x40x60 na Was pewnie wrażenia nie robi, ale na mnie już tak. Widziałem podobne kiedyś u znajomych i strasznie mi się to spodobało. Akwarium zacznie się na około 122cm, do tego wysokość 60cm to już się robi 182cm, a to dosyć wysoko według mnie. Czy może jednak warto iść do góry? Co do tematu sumpa, przelewu itp. to macie racje - lepiej zrobić na zewnątrz i nie zabierać przestrzeni już z tak małego akwarium. Rozumiem, że przez to jestem skazany na akwarium na zamówienie. Jesteście w stanie polecić firmę/osobę, która się specjalizuje w takich tematach? Wolałbym coś sprawdzonego. Najważniejsza informacja, która została wyjaśniona na tak wczesnym etapie, czego się bardzo cieszę, to właśnie te otwory w płycie betonowej. Całe szczęście nie będę musiał ich robić. Dziękuję za porady.   @yaro Płyta granitowa to takie trochę na szybko wybrane rozwiązanie. Muszę się rozeznać cenowo jak to wygląda. Rozważę płytę meblową albo coś podobnego, a pod akwarium gąbeczka, to wiem   @TomekT Widzę, że kolega z Torunia, także rzut beretem. 😛 Dzięki za pomysł z żywicą, jest spoko, ale wymaga szalowania itd. Wolałbym mimo wszystko kupić coś twardego i sztywnego, co mogę jedynie przykleić na klej i wypoziomować delikatnie młoteczkiem. Sklejka wodoodporna brzmi bardzo spoko. Już miałem z takimi do czynienia i są naprawdę bardzo solidne.  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.