Skocz do zawartości

Zmiany w akwa, a rodzaj glonów...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, mam kolejne pytanie, odnośnie glonów... tło zaczęło mi się ruszać, mam gęste krasnorosty.. niesstety bordowe, wchodzące w brąz... i tu pytanie do bardziej wtajemniczonych.. czy mogę wpłynąć /chemią(niechętnie)/oświetleniem/balansowaniem parametrami/zmianą temperatury/ na zmianę koloru z obecnego na zielony ?

proszę bez głupich komentarzy :)

pozdrawiam, Palcente

Opublikowano

bez głupich będzie trudno ;)

Jednak wydaje mi się że nie mamy zbyt duz ego wpływu na to jaki kolor będą miały glony, a walka z nimi prędzej spowoduje wyjałowienie akwarium z glonów niż ich zmiana koloru.

Opublikowano

Wydaje mi się, że najbardziej efektywnie na kolor glonów możnaby wpłynąć zmianą oświetlenia poprzez dobór świetlówek o odpowiedniej długości fal. Niemniej, nie wiem na ile to da sie kontrolować, bo przecież wiadomo, że z glonami nic nie wiadomo ;) i że ich wzrost, kolor, bujność, typ etc. zależne są od wielu czynników. Dlatego nie sądzę, by dało się to kontrolować, choć mogę się mylić. Palcente a może przeprowadzisz eksperyment i podzielisz się wynikami ;) ?

Opublikowano

Kontrolować glony pewnie by się dało pod warunkiem posiadania sporej wiedzy i niezłego zaplecza. W domowych warunkach z takiej zabawy mogą wyjść nieciekawe rzeczy.

Opublikowano

mogę poeksperymentować, ze światłem... tylko ,że ja jestem lewy w tym temacie...

sesja zbliża się wielkimi krokami...:) jaką świetlówkę polecacie na początek ?

jak ją zaciemnić? a może dokupić jeszcze odbłyśniki ?

Opublikowano

zmiana barw pewnie może wpłynąć na glony, ale u jednego będzie taka świetlówka i zielone a u innego przy takiej samej świetlówce będą całkiem inne glony.

Opublikowano

Dokładnie jak Yaro pisze. Przyczyna j.w. : oprócz światła jest chyba zbyt wiele czynników mających efektywny wpływ na porost glonów i bez zaplecza laboratoryjnego wręcz trudno byłoby wiążące wnioski przedstawić. Ogólnie wydaje mi się, że zwiększenie długości naświetlania i ewentualnie natężenia światła powinno pomóc. Do tego świetlówka w okolicach 4000-5000 K, ale na oświetleniu znam się słabo, więc popytaj innych. Wiem, że Makok swego czasu wiele o oświetleniu się dowiadywał.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Więc ja posłużę się najpierw cytatem: "Promieniowanie świetlne o różnej długości fali są w różnym stopniu pochłaniane (ekstynkcja) przez wodę. Największe współczynniki ekstynkcji ma promieniowanie podczerwone i czerwone, oraz fioletowe i ultrafioletowe (!). Głębiej przenika promieniowanie niebieskie i pomarańczowe, a jeszcze głębiej zielone i żółte. Zjawisko to ma kapitalne znaczenie dla glonów. W paśmie promieniowania niebieskiego maksimum absorbcji wykazują chlorofile, to też w strefie dostępności światła niebieskiego dominują glony o zabarwieniu zielonym. Światło pomarańczowe jest silnie pochłaniane przez fikocyjaninę. Stąd sinice i krasnorosty wykorzystujące ten przedział promieniowania są barwy niebieskawej. Światło zielone jest szczególnie pochłaniane przez wiele karotenoidów biorących udział w procesie fotosyntezy. Dlatego glony wykorzystujące to źródło energii mają brunatne zabarwienie. Glony zasiedlające największe głębokości posiadają barwę czerwoną pochodzącą od fikoerytryny. Jest to barwnik biorący udział w procesie fotosyntezy mający maksima absorbcji w pasmach promieniowania zielonego i żółtego (!)."

Różne gatunki krasnorostów oscyluja wokół barw brunatnych i czerwonych... i swą barwę zawdzięczaja właśnie fikoerytrynie fikocjyjaninie i karotenoidom... (w różnych proporcjach)... skoro Twoje glonki są brązowe/bordowe to barwa nie jest przypadkiemtylko oznacza, że szczegónie upodobały sobie korzystać z widma zielonego i żółtego i o zwiększony udział tychże sie postaraj... jeżeli oczywiście chcesz je mieć bo o jakiejs zmianie barwy nie ma mowy :lol:

IMHO na Twoim miejscu zotroszczyłbym się właśnie o nie... zielenina jest pospolita (i nie faluje :) )... a falujące futro nie każdy może mieć;] ...tylko im więcej o tym czytam to niestety okazuje sie że nie można na to skutecznie wpłynąć... Ci którzy maja u siebie krasnorosty sami nie wiedza skąd sie wzięły(przychodzą, odchodzą)... ponoć dobrze natleniona woda + fosfor +duza ilośc produktów przemiany materii(stara woda)+ duży nurt wody + (ponoc świetlówka philips aquaelle) ... ;] a ostatnio ponoć krzem.

Opublikowano

No właśnie - teoria teorią, a każdy z nas ma to co ma i nie ma wielkiego wpływu na ich kolor i jakość, po prostu trzeba nauczyc się tego aby cieszyć się z tych które się ma.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.