Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zbiornik jak w tytule. Narodził się pomysł z nietypową obsadą.... mianowicie połączeniem np. 2 gatunków mbuny z 2 gatunkami non mbuny

Szukam gatunków, które mogłyby razem zagrać.

Z non mbuny po głowie chodzą mi oczywiście Aulonocary np. lwanda, uni reef, Red flush poza tym protomelas red empress lub steveni taiwan reef-taki trochę must have i Ew. placidochromis otter tsatno rock lub jalo reef.

 

Z mbuny z kolei:

maingano, cynotilapia zebroides, acei, Metriaclima msobo magunga lub Fainzilberi maison reef, Labidochromis perlmutt.

Edytowane przez dbst13
Opublikowano

Cześć. Jakoś nie widzę takiego połączenia. Ryby non mbuna inaczej się zachowują niż mbuna...

Wielkościowe, to też nie będzie grało z sobą w temacie ryb. 

Mbuna będzie rządziła w akwarium , a non mbuna będzie się ukrywała po kątach. Raczej radzę abyś poszedł w jednym kierunku ewentualnie dodając do tego jeden gatunek z  jednej lub drugiej grupy ryb. 

 

Opublikowano

Poczytałem , poobserowałem, wziąłem też pod uwagę ryby, które mam w swoich zbiornikach.  Z uwagi że posiadam zbiorniki, w których posiadam młode  rdzawe, maingano, perlmutty, cynotilapie zebroides cobue (100x50x50 do likwidacji jeśli postawie 180cm) oraz w 120x50x50 copadichromis trewavasae lupingu oraz yellowy. To ostatecznie u mnie będą 2 akwaria. 120x50x50 oraz w/w 180x50x50.

 

Z uwagi że w 120cm mam copadichromis trewavasae lupingu wraz z yellowem od ponad 2 lat pora na jakieś zmiany. Nie ukrywam że z yellowami jestem już od blisko 4 lat i mi się przejadły. Także widzę 2 rozwiązania:

-OPCJA 1

W 120x50x50

Zostawić copadichromisa trewavasae lupingu F1 dopuścić np. Labidochromis perlmutt (pasuje pod kątem żywieniowym) w miejsce yellowa.

 

A w 180x50x50 zrobić mbuniaka np. ze stadkiem acei luwala lub itungi.

Do tego dokupić sobie "szefa" protomelasa steveni taiwan reef oraz z 2 gatunki mbuny pośród ryb: cynotilapia, maingano , rdzawy lub kolejne marzenie (Metriaclima msobo lub Fainzilberi) 

 

- OPCJA 2 

W 120x50x50 zrobić typową mbunę pośród rdzawego maingano cynotilapii.

 

W 180x50x50 zakupić placidochromisa mdoke white lips + aulonocare i np. dorzucić pasującego żywieniowo Labidochromisa perlmutta czyli zrobić non mbuniaka

ale... wtedy muszę też sprzedać copadichromisy z 300l.

 

Opublikowano

Odnoszę się tylko do akwarium 180cm

Jak chcesz połączyć L. Perlmutta, który dorasta raptem do 11cm. Z mdokami, które w moim akwarium samce mają po 18cm?

Jeżeli chcesz coś w jasnym żółtym , złotym ubarwieniu, to zamiast Labidochromisów, proponuję nimbochromis venustus. A z mdoki są bardzo problematyczne w utrzymaniu ich w zdrowiu, oczywiście moim zdaniem i piszę tutaj tylko o moim doświadczeniu z tymi rybami. Pierwszy raz kupiłem stado 12ryb, po krótkim czasie zostało kilka szt. Które przeżyły do max rozmiarów. Później postanowiłem odbudować stado. Kupiłem kolejne kilkanaście rybek i wpuściłem do akwarium przejściowego, aby tam podrosły - padały jak muchy i po pewnym czasie nie zostało z nich nic.

Nie poddałem się i długo szukając kupiłem kolejne 8szt. Takich odchowanych 8cm. (Ryby z Holandii) Aby je wpuścić od razu do dużego akwarium. Po 2mc z 8szt. Zostało mi 3szt i pływają do dzisiaj z 5 starszymi dorosłymi mdokami. Nie wiem, może tylko u mnie, ale te ryby są bardzo wrażliwe. Aby uzupełnić niebieski kolor w akwarium - samce i samice niebieskie, kupiłem stado cyrtocara moori. Kolorem tułowia nie odbiegają od ndok, lepiej pływają, bo mają temperament i przede wszystkim -nie zdychają. W dużym akwarium aktualnie pływa 5szt. Takich około 12cm. Dokupiłem też 16szt małych rybek, takich 3cm. Które aktualnie pływają samodzielnie w przedszkolu 200l mają już około 5-6cm i dalej rosną, w dodatku ani jedna z 16szt nie padła. Podrosną do około 8cm i wpuszczę je do reszty obsady. Ogólnie ryby z gatunków non - mbuna wolno rosną, a już cyrtocara wybitnie wolno rośnie. Do 0.5cm miesięcznie. W dodatku nie każdemu, podoba się garb tłuszczowy na czole tych ryb. Mi akurat się podoba.

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano

@jarasdzięki za informacje w takim razie wyleczę się z mdok, a zrobię mbunarium oparte na 1 gatunku z non mbuny czyli:

1) Protomelas steveni taiwan reef 

2) Pseudotropheus acei luwala lub itungi jakaś większa grupa 

3) Metriaclima fainzilberi maison reef 

4) Maingano lub perlmutt lub rdzawy

Opublikowano

Zdecydowanie, moim zdaniem, ta obsada nie będzie działała na dłuższą metę. Dlaczego - metriaclima fainzilberi jest totalnym agresorem i nie da się ich połączyć z łagodnymi rdzawymi, czy też perlmuttami, które są zbyt małe, a protomelas też będzie miał przerąbane, bo jest raczej łagodny. Maingano raczej da sobie radę, ale będzie stale wojna w akwarium. Rób co chcesz i podziel się proszę na forum wynikami.

Kibicuję!

Opublikowano

Mam pięknego samca Metriaclima Fainzilberi Maison Reef. U mnie zdecydowanie największy, najlepiej wybarwiony samiec w akwarium. Temperament? Dziwny, ale ja mam szczęście w moich zbiornikach do szeryfów. W skrócie nikt mu się nie postawi, a im mniejsze ryby tym bardziej je ignoruje. Większe czasami szturchnie. Za to kolejne w piramidzie czyli auratusy i maingano potrafią narozrabiać. Z samców auratusów odpadł jeden największy, został zamęczony przez pozostałą trójkę. Chwilę był mocno poobijany jeszcze jeden, ale póki co wylizał się. Z dwóch pięknych samców maingano też jeden  odpadł. Co ciekawe to jedyne gatunki (auratus i maingano), które toczą poważniejsze walki między sobą.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Przyznam szczerze, że nigdy nie pielęgnowałem u siebie metriaclima fainzilberi. Posiłkuję się tylko tym, co wyczytałem z książki W. Sierakowskiego oraz opiniami kolegów w temacie tej ryby. Pozostałe gatunki wymienione wyżej przez założyciela tematu miałem....

Może faktycznie nie taki diabeł Metriaclima straszny, jak go malują.

  • Lubię to 1
Opublikowano
  W dniu 21.02.2025 o 16:43, ziemniak napisał(a):

Za to kolejne w piramidzie czyli auratusy i maingano potrafią narozrabiać.

Rozwiń  

 

  W dniu 21.02.2025 o 16:43, ziemniak napisał(a):

Co ciekawe to jedyne gatunki (auratus i maingano), które toczą poważniejsze walki między sobą

Rozwiń  

No, w końcu kiedyś oba były klasyfikowane jako Melanochromis. 😉

  • Lubię to 1
Opublikowano

Raczej nie chce rzeźni w akwarium, ale Maison reef to w sumie ryba, w której oglądając filmiki/ zdjęcia idzie się zakochać. Pewnie dużo też zależy od charakteru danego osobnika.  

A ponoć im większe akwarium tym łatwiej podjąć decyzję, niestety oglądając te wszystkie piękne zbiorniki idzie "zwariować" 😄

Tak na prawdę też przez głowę przechodzi cały czas też typowa non mbuna czy wręcz akwa z drapolem, czyli z poleconym przez @jaras venustusem jako trzon + coś do niego (ale tu nie wiem z czym by najlepiej zagrał)

Z drugiej strony podoba mi się mega protomelas steveni taiwan reef, który chyba jednak żywieniowo i charakterem bardziej pasuje do mbuny ? 

A do tego wszystkiego spodobała się Metriaclima fainzilberi maison reef/ luwino. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.