Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam Panowie i Panewki

Temat rzeka- niemniej jednak chciałem go trochę uporządkować w głowie. Jakie żywice jonowymienne stosujecie w swoich kałużach, jakie mają przeznaczenie i jak są zastosowane (leżące w toni wody, upchnięte w kuble/korpusie, czy jeszcze inaczej)

 

Z tego wo wyczytałem stosuje się:

 

Purolite A502PS zamiennie z A520E - azotany

Purigen - azotany, ale drożej

MB-20 - ponoć na krzemiany

MB-400 - deminarizator

Purolite C-100E - wapń i magnez, zastepując je jonami sodu

Coś jeszcze z ciekawych rozwiązań mamy dostępne na rynku? Co warto zastosować - ewentualnie co warto zamienić i na co?

Edytowane przez Lucjan23
Opublikowano
3 hours ago, Lucjan23 said:

Co warto zastosować - ewentualnie co warto zamienić i na co?

A z którym parametrem wody masz problem? 

 

Opublikowano

Jeszcze z żadnym, ale dopiero co we Wtorek wpuściłem narybek - zapewne w najbliższej przyszłości zaczną się problemy z NO3 i DOC

 

Chciałem za wczasu przyswoić trochę wiedzy w temacie żywic i przygotować co nie co.

Opublikowano

Problemy z NO3 się nie zaczną, jeśli będziesz pilnować podmian wody. DOC też jest raczej pomijalne, bo nie masz roślin, które są jego głównym źródłem. Krzemiany, wapń i magnez to chyba raczej temat dla morszczaków.

Dobrze, że przygotowujesz się wstępnie na potencjalne problemy, ale prawidłowo prowadzone akwarium z obsadą odpowiednią do litrażu i odpowiednimi podmianami nie potrzebuje żadnych żywic. Monitoruj parametry wody w baniaku i kranówki, podmieniaj regularnie wodę i będzie git. 

Opublikowano

Ja np podmieniam około 45% wody i staram się robić to regularnie. Woda jest ok. Ale problemy mogą się pojawić jak stwierdzisz że będziesz podmieniać np 10% wody albo robić tylko dolewki, albo to wszystko np co 2-3 miesiące. Wtedy może być kłopot. Każde akwarium jest inne i w niektórych będzie wszystko szło łatwo a w niektórych prawie identycznych trzeba bardziej dokładnie wszystkiego pilnować. 

Pomyśl o "ustrojstwie" do podmiany wody, najlepiej z podwójnym filtrem węglowym i będzie dobrze. Małe ryby mało smrodza i wszystko długo działa wręcz idealnie, a dopiero jak podrosną i jest ich dużo to robi się malutki rybny chlew :)

Używałem różnych żywic a teraz już mi się nie chce żadnych używać i najlepsze co można zrobić to podmiana wody. 

Oczywiście to moje zdanie:) 

  • Lubię to 2
Opublikowano
2 godziny temu, Lucjan23 napisał(a):

Jeszcze z żadnym, ale dopiero co we Wtorek wpuściłem narybek - zapewne w najbliższej przyszłości zaczną się problemy z NO3 i DOC

W Malawi z powodu braku lub śladowej ilości roślin nie spotkałem się z problemem z DOC.
Problemy są z NO3 właśnie z powodu braku roślin.

Dlatego jest sens używania żywic.  U mnie od wielu lat Purolite A520E. Pierwszą wymieniłem po chyba 8 latach. W sumie niepotrzebnie bo dalej działała.

Opublikowano

Ja stosowalem kiedyś PA202 w filtrze liniowym 2" z pompką hydor pico 250, jest to zamiennik dla purolite a520.

Teraz tylko regularne podmiany i jest ok. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.