Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam serdecznie,

3 dni temu zakupiłem 7 saulosi do mojego zbiornika. Po powrocie do domu i dokładnemu przyjrzeniu się pod światłem zauważyłem że jedna rybka odstaje kolorystyką od innych   ( jest jaskrawo- żółta) Stąd moje pytanie czy aby napewno jest to saulosi? Mam pewne wątpliwości, lecz są to dopiero moje pierwsze kroki w kierunku malawi i możliwe, że jestem przewrażliwiony a rybka z czasem nabierze barw. Co myślicie?

IMG_8831.png

IMG_8832.jpeg

Edytowane przez Szymon898
Zalecenie Administratora
Opublikowano

Już podsyłam, przepraszam za jakość,na swoją obronę powiem, że nie były robione przeze mnie😁 natomiast można zauważyć że reszta jest ciemniejsza. Jeżeli to pomoże w identyfikacji to dodam, że rybka jest najbardziej „aktywna” z całego grona tzn. lubi pogonić pozostałość😝

IMG_8840.jpeg

IMG_8839.jpeg

IMG_8841.jpeg

IMG_8838.jpeg

Opublikowano

Saulosi to na naszym rynku mocno skundlona ryba, ale ze jest jasna to przyczyną może być, że jest najsłabsza ze stada, może być najmocniej zestresowana. Gdybyś ja odłowił i wrzucił do oddzielnego zbiornika, mógłby nabrać ciemniejszych kolorów. Na razie zostaw niech się przystosuje do nowego środowiska. 

Opublikowano
1 hour ago, Mortis said:

Saulosi to na naszym rynku mocno skundlona ryba, ale ze jest jasna to przyczyną może być, że jest najsłabsza ze stada, może być najmocniej zestresowana. Gdybyś ja odłowił i wrzucił do oddzielnego zbiornika, mógłby nabrać ciemniejszych kolorów. Na razie zostaw niech się przystosuje do nowego środowiska. 

Dziękuję za radę!

  • Lubię to 1
Opublikowano

@Mortis Cześć Karol👋 Milo Cię znów widzieć wśród nas po długiej nieobecności. Mam nadzieję, że na dłużej. Pamiętasz jeszcze smak pstrąga z Pokrzywnej?;):D🍻

A w temacie saulosi, to może być odmiana coral. Miałem je bardzo dawno temu i pamiętam, że zdarzały się w stadzie pojedyncze sztuki blado żółte. Być może ta jedna to samiczka, a reszta to samce.

  • Lubię to 3
Opublikowano
1 minute ago, Bartek_De said:

@Mortis Cześć Karol👋 Milo Cię znów widzieć wśród nas po długiej nieobecności. Mam nadzieję, że na dłużej. Pamiętasz jeszcze smak pstrąga z Pokrzywnej?;):D🍻

A w temacie saulosi, to może być odmiana coral. Miałem je bardzo dawno temu i pamiętam, że zdarzały się w stadzie pojedyncze sztuki blado żółte. Być może ta jedna to samiczka, a reszta to samce.

No nic, pozostaje obserwować. Mam nadzieje, że scenariusz z jedna samiczka i 6 samcami się nie spełni🫣

Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, Szymon898 napisał(a):

Mam nadzieje, że scenariusz z jedna samiczka i 6 samcami się nie spełni🫣

Niestety bardzo często się tak zdarza. Dlatego, zwłaszcza jeśli chodzi o saulosi, warto kupić na początek 20 a nawet 30 maluchów. Ty kupiłeś 7 czyli układ doskonały jeśli wyszłoby 1+6

Edytowane przez Bartek_De
Opublikowano
50 minut temu, Bartek_De napisał(a):

@Mortis Cześć Karol👋 Milo Cię znów widzieć wśród nas po długiej nieobecności. Mam nadzieję, że na dłużej. Pamiętasz jeszcze smak pstrąga z Pokrzywnej?;):D🍻

A w temacie saulosi, to może być odmiana coral. Miałem je bardzo dawno temu i pamiętam, że zdarzały się w stadzie pojedyncze sztuki blado żółte. Być może ta jedna to samiczka, a reszta to samce.

Cześć Bartku 😃 Pamiętam smak ryby jak i innych produktów, pamiętam też  klimat tych spotkań. Czy na dłużej wpadłem? Nie wiem, trochę wypadłem z obiegu, ale coś tam jeszcze pamiętam 😉 

Możesz mieć rację z tą odmianą Coral i to też może być przyczyną, chociaż z tego co pamiętam to właśnie Corale były ciemniejsze. Jednak niech Szymon obserwuje rybę. 

  • Lubię to 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jakby to powiedzieć, rewelacja. IMO wycisnąłeś maksimum co się da z tak cienkiego materiału.
    • Z drugim zdaniem w pełni się zgadzam. Wśród użytkowników tego forum jest wielu twórców rewelacyjnych aranżacji. Być pochwalonym przez takie gremium to naprawdę duża sprawa.  p.s. Ryb mam po 7-9 z każdego gatunku
    • Jasne, zmierzamy do tego, że grzałki raczej są zbędne, a powolne zmiany temperatury nie mają większego znaczenia w rozsądnym zakresie. Ekstrema nie są pożądane, ale tutaj grzałki nie mają nic do rzeczy, bo jeżeli nie mają nadmiernej mocy do pojemności zbiornika, nie są w stanie zaszkodzić ani pomoc. Dogrrzanie nadmiernie schłodzonego baniaka grzalką, ktora go nie zagotuje w przypadku awarii termostatu trwa wielka godzin. Problem  mogą stanowić anomalia pogodowe podnoszące znacznie temperaturę zbiornika, błąd ludzki przy podmianie lub awaria ogrzewania domu. Poza tym dogrzewanie baniaków raczej jest zbędne. Problem może stanowić schłodzenie zbiornika latem, jeżeli pomieszczenie w którym stoi będzie się przegrzewać.
    • Trochę czasu minęło, dużo przestoju z projektem z powodu braku czasu. Na szczęście prace rzeźbiarskie mam już za sobą. Moduły DIY pomalowane i czekają. Znajdę chwilę to wrzucę jakieś foty. Jakiś czas temu wziąłem się za tło. Podobnie jak z modułami zdecydowałem się, że spróbuję zrobić je sam. Nie miałem wcześniej w tej tematyce doświadczenia więc nie było to łatwe. Materiał jaki wybrałem to styroduru XPS o grubości 3cm. Łączyłem arkusze do żądanego wymiaru niskopreżną pianka montażowa, potem rzeźbienie nożem do tapet porządnych wzorów imitujących słały. Potem odciskałem prawdziwe kamienie dla uzyskania możliwie najbardziej naturalnej powierzchni. Ostatni etap to malowanie. 2 warstwy czarna farbą emalią akrylową Śnieżka supermal ( z atestem do zabawek). Później kilka warstw koloru szarego malowanych metodą suchego pędzla, każda kolejna lekko jaśniejsza od poprzedniej. Kilka zdjęć:   A na koniec wyszło to tak. Zdjęcia niestety na razie tylko telefonem:
    • Drobna uwaga, u Ciebie to już inne wartości i większe skoki. U mnie najniższa temperatura to 21, a najwyższa to 31, przy której nic się nie działo, ale przy wyższych temperaturach to w grę wchodzi głównie natlenianie. W jeziorze myślę, że radzą sobie z temperaturą przez zmianę wysokości przebywania, o ile ma to dla nich znaczenie.  Ja mam ten plus, że salon jest na południe, latem nie zagląda słońce, a zimą potrafi wejść na cały zbiornik.
    • Z tymi skokami temperatury u mnie nie było tak kolorowo. Zgoda, pyski tolerują znaczny zakres temperatur, ale wg moich obserwacji duże zmiany w krótkim czasie nie są wskazane. Jak kiedyś pod moją nieobecność w ciągu dwóch czy trzech dni temperatura skoczyła z 23 do 32 (ot wyjazd na majówkę i nagły atak upałów) to rdzawe 4 z 10 dostały wytrzeszczu oczów. Im większe osobniki tym gorzej to zniosły.Reszta obsady miała jakieś problemy skórne, zmatowienia płetw, ale bez dramatu. Chwilę trwało, zanim wróciły do formy. Błąd przy podmianie i spadek temperatury z 25 na 19 w ciągu ok 2 godzin - ryby blade, pochowane po kątach, ewidentnie niezadowolone z zaistniałej sytuacji. Ale bez negatywnych skutków w dłuższym czasie .Natomiast stopniowe spadki nie robią na nich wrażenia w zakresie 22 -30 stopni. Grzałki już dawno skończyły w piwnicy. Nie są potrzebne w żadnej bańce z pyskami a mam 160, 240, 400 i 720. Jeżeli w domu nie ma Syberii w stylu 17 stopni, to światło, pompy filtry itp. załatwiają sprawę. Za to latem warto rozszczelnić pokrywy i tak jak u mnie dołożyć wentylator, bo pokój mam mocno nasłoneczniony i bez tego miał bym 35 stopni.A tu już rozsądek podpowiada że wysoko
    • Temperatura to jest jeden z wielu plusów tego biotopu. Tolerancję mają naprawdę dużą. Dawno zrezygnowałem z grzałki. Swego czasu zimą podniosłem im temperaturę przy podmianie z 23 do 28 w ciągu około 2 godzin. Po paru dniach temperatura spadła do 23. Oprócz zwiększonej aktywności i agresji nic się nie działo. Dzisiaj po powrocie do domu po kilku dniach nieobecności, gdzie temperatura spadła w domu do 20 stopni, w akwarium tymczasowym (200 L) do 21 stopni nie zaobserwowałem nic nadzwyczajnego. Standardowo gdy podchodzę to ryby zachowują się jakby masło rozdawali za darmo i woda chlupie 
    • Narazie kupiłem 1 sztukę żeby tylko przełamać trochę kolorystykę bo ciemne skały ciemne dno i no obsada żółć, niebieski i brąz. Więc dołożyłem jednego albinosa i jednego red red. Zobaczymy jak się przyjmie narazie jest ze 3 tygodnie u mnie, pomyślę nad dokupieniem dwóch samic.
    • Podobnie jak @Bartek_De sugerowałbym 200x60x60 ewentualnie 200x60x50 gdzie 50cm to wysokość. Mam jedno akwarium o szerokości 50cm i kilka o szerokości 60cm. Różnica jest kolosalna.
    • Pewnie to prawda, to jakiś nowy rodzaj hodowlanej formy red reda. Oprócz hormonów możliwe że mieszają je z innymi gatunkami możliwe że z fire fish żeby uzyskać bardziej intensywną czerwień, bo jakoś dziwnie podobne do fire fish są. Kolory mają dziwne i kształt, są jakieś zbyt podłużne. Jeśli to nowa odmiana hodowlana reda no to nic się nie stało, będziesz takie miał (no chyba że chcesz się go pozbyć), jak urosną pewnie będą bardzo ładne kolorystycznie, a masz tylko takiego jednego czy więcej ich masz bo najlepiej pyszczaki trzymać w większych grupach tak żeby docelowo było przynajmniej 1 samiec na 3 samice lub więcej.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.