Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
26 minut temu, rafalniski napisał(a):

Specjalnie rybom już raczej nie pomożesz - pozostaje obserwacja.

Nie musisz startować od zera, jak nie lałeś do akwarium żadnej chemii zabijającej biologię to możesz próbować jeszcze je ustabilizować.

Test NO3 Zooleka ma na skali 20 i 50 - skąd to 25?
NO3 powyżej 20 to podwyższony poziom, który wymaga działania - na początek spora podmiana - 50% lub nawet więcej.
Dolewaj bakterie i co kilka dni rób pomiary - jak NO3 zacznie spadać to będzie znak, że biologia się stabilizuje.

Zrób też pełne testy kranówki, poszukaj w necie albo zadzwoń do wodociągów i zapytaj o parametry wody pod kątem akwarium (powinni ci podać).
Nie wiem czy jest sens stosowania uzdatniaczy do wody czy też jej odstawianie na dobę - jak nie masz w wodzie chloru to nie ma takiej potrzeby.
Na pewno warto się jednak wyposażyć w tzw. "ustrojstwo":

Ciężko powiedzieć ile czasu wszystko potrwa, u każdego jest inaczej - nastaw się raczej na tygodnie nie na dni 🙂 
Pamiętaj tylko żeby nie przekombinować i nie lać "na pałę" do akwarium wszystkiego co ci w zoologu polecą 😛 
Pyśki to brudasy i biologia musi być ustabilizowana żebyś nie miał znowu powtórki z rozrywki.

Cierpliwość to podobno cnota akwarysty, ale z własnego doświadczenia wiem, że ciężko nad nią zapanować 🙂 

Powodzenia, trzymam kciuki! 🙂 

Dzięki za cenne informacje zabieram się do działania.

Chemii żadnej nie dolewałem i nie zamierzam wiec w razie w... ustabilizuję i od nowa :( 

NO 3 jest na poziomie 20 nie 25, pomyłka.  Taką też mam w kranie, czy w tym przypadku np: Purigen pomoże ? + podmiana wody. 

Reszta parametrów m.in  chlor jest ok.

Sprzęt do lania wody rewelacja na pewno się wyposażę. 

Bakterie sachem stability będą ok ?

 

Jeszcze raz dziękuje, nadzieja umiera...... :)

 

Opublikowano

NO3 20 w kranie to trochę słabo 😞 
Purigen klaruje wodę a nie usuwa NO3 więc nic tu zdziała.
Purolite A520 lub PureResin PA202 usuwają NO3, ale przy 20ppi w kranie szybko się zapchają i konieczne będą częste regeneracje 😞 

Proponuję założyć nowy wątek w dziale Woda i zapytać jak skutecznie usuwać tak duże ilości NO3 z kranówki - ja w kranie mam zerowe NO3 więc tu raczej nie pomogę, ale na pewno na forum ktoś ci coś doradzi. 

Bakterie są OK, możesz ewentualnie dokupić kilka ampułek Prodibio BioDigest i stosować na przemian.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Godzinę temu, rafalniski napisał(a):

NO3 powyżej 20 to podwyższony poziom

Bez przesady. Nawet do 40 nie ma powodów do obaw.

17 minut temu, rafalniski napisał(a):

Proponuję założyć nowy wątek w dziale Woda

Nie ma potrzeby, temat już przeniosłem.

  • Lubię to 1
Opublikowano
18 godzin temu, tomek80 napisał(a):

Akwarium 140 l

Przede wszystkim zacznijmy od tego że tak małe akwarium nie nadaje się dla żadnych pyszczaków z malawi.

Pytanie jest czy chcesz mieć akwarium malawi czy po prostu jakieś akwarium z rybkami, bo jeśli jakieś tam akwarium z rybkami to polecam na ten litraż rybki żyworodne typu gupiki, molinezje, mieczyki -  ale należy zaznaczyć że dla molinezji a zwłaszcza mieczyków 140l to minimum.

Jeżeli chcesz się bawić w akwarium malawi to trzeba minimum 240l (120x40x50) a najlepiej im większe tym lepsze, i nie wszystkie gatunki pyszczaków nadają się na ten minimalny litraż.

  • Lubię to 3
  • Zmieszany 1
Opublikowano (edytowane)
W dniu 14.11.2024 o 22:09, tomek80 napisał(a):

Akwarium 140 l

Przy takim litrażu zapomnij o Malawi. Szkoda ryb i Twoich nerwów. Ale z powodzeniem możesz zainteresować się biotopem Tanganika i w takim litrażu spokojnie możesz trzymać np. "muszlowce". To tylko sugestia a Ty zadecydujesz sam.

Edytowane przez Andrzej Głuszyca
  • Lubię to 1
Opublikowano
15 godzin temu, Andrzej Głuszyca napisał(a):

Przy takim litrażu zapomnij o Malawi. Szkoda ryb i Twoich nerwów. Ale z powodzeniem możesz zainteresować się biotopem Tanganika i w takim litrażu spokojnie możesz trzymać np. "muszlowce". To tylko sugestia a Ty zadecydujesz sam.

Dzięki za jak widzę słuszne uwagi. 

Szkoda, że w ogólnych informacjach o Malawi są jak widzę inne min. standardy dla akwarium:) gdzie często przewija się litraż min 112-140 l.

Ale człowiek uczy się na błędach.....

Opublikowano
17 minut temu, tomek80 napisał(a):

Szkoda, że w ogólnych informacjach o Malawi są jak widzę inne min. standardy dla akwarium:) gdzie często przewija się litraż min 112-140 l

Przewija się i zaznacza od razu przy tym, że to akwarium dla max jednego gatunku i tylko nielicznych gatunków ryb.

Szkoda, że ludzie czytają po łebkach.

Rozumiem Twoje rozgoryczenie, chęć zrzucenia choć części odpowiedzialności na innych, ale to nie tędy droga.

Popełniłeś tak dużo błędów, że byśmy się zdziwili, że to by wypaliło. Prędzej czy później miałbyś kolejne problemy.

Jeżeli chcesz zostać przy tym akwarium, zamknij cykl azotowy i pomyśl o odpowiedniej obsadzie, np. saulosi jednogatunkowo.

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano
5 godzin temu, yaro napisał(a):

i pomyśl o odpowiedniej obsadzie, np. saulosi jednogatunkowo

Albo Labidochromis Perlmutt, naprawdę fajny gatunek, choć nie tak kolorowy.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
7 godzin temu, yaro napisał(a):

Przewija się i zaznacza od razu przy tym, że to akwarium dla max jednego gatunku i tylko nielicznych gatunków ryb.

Szkoda, że ludzie czytają po łebkach.

Rozumiem Twoje rozgoryczenie, chęć zrzucenia choć części odpowiedzialności na innych, ale to nie tędy droga.

Popełniłeś tak dużo błędów, że byśmy się zdziwili, że to by wypaliło. Prędzej czy później miałbyś kolejne problemy.

Jeżeli chcesz zostać przy tym akwarium, zamknij cykl azotowy i pomyśl o odpowiedniej obsadzie, np. saulosi jednogatunkowo.

Tak pewnie uczynię :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.